Kryzys u twórców Serial Cleanera. Jest światełko w tunelu
Prezes Draw Distance, Michał Mielcarek, opublikował informacje o stanie firmy.
Krakowski developer, znany przede wszystkim z serii Serial Cleaner, od kilku miesięcy boryka się z poważnymi trudnościami. W czerwcu tego roku miało miejsce odstąpienie od umowy produkcyjnej między Draw Distance a Bloober Teamem. Studio miało stworzyć tajemniczą grę o kryptonimie M, jednak Bloober z tej współpracy zrezygnował.
Obecnie, jak informuje na platformie X (dawniej Twitterze) sam Michał Mielcarek, studio nie składa broni. Przez ostatnie miesiące trwają poszukiwania nowych projektów, a propozycje współpracy zostały wysłane m.in. do nieokreślonego amerykańskiego wydawcy, którego odpowiedzi można spodziewać się już w październiku. Dodatkowo prowadzone są inne rozmowy dotyczące produkcji małej gry (tutaj również decyzja o przystąpieniu nowego wydawcy zostanie podjęta w tym miesiącu) oraz inne, o których na ten moment nie wiemy nic.
Draw Distance zasłynął ze stworzenia gry Serial Cleaner, w której zajmowaliśmy się czyszczeniem terenów, na których doszło do zbrodni. Niestety sequel, Serial Cleaners, nie spotkał się z dużym zainteresowaniem. Oprócz tego firma ma na koncie serię gier spod znaku Vampire: The Masquerade (najnowsza, The Reckoning of New York, ukazała się 10 września tego roku).
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach robi filmiki o grach na YouTubie. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl