7
17.03.2022, 18:30Lektura na 1 minutę
Sprzęt

Ładowarka? A po co? Tak Apple oszczędził fortunę

Jak się okazuje, decyzja, by z opakowań telefonów pozbyć się akcesoriów, była strzałem w dziesiątkę. Apple co prawda już od dawna śpi na pieniądzach, ale teraz może sobie z nich jeszcze dodatkowo zrobić serwetki. Dużo serwetek.


Grzegorz „Krigor” Karaś

Jeśli obstawialiście, że koncern zostawił sobie w kieszeni jakieś drobniaki, to… Cóż, pomyliliście się, i to okrutnie. 6,5 miliarda dolarów – na tyle szacowana jest wysokość oszczędności poczynionych przez firmę od 2020 roku, kiedy to Apple zrezygnował ze sprzedaży akcesoriów wraz z telefonami. Na kwotę tę składają się oczywiste koszty produkcji słuchawek czy ładowarki, ale i transport gotowych zestawów. Pozbawione dodatków opakowania z samym telefonem są lżejsze i mniejsze – a więc na jednej palecie zmieści się większa liczba urządzeń, co również przekłada się na spadek całościowych kosztów.

Nie wiem jak wy, ale ja biorę pięć na wynos.

A co dostajemy w zamian? Świadomość, że troszczymy się o środowisko: Apple pochwalił się, że dzięki temu ruchowi zredukował roczną emisję dwutlenku węgla o 2 mln ton. Aha, no i oczywiście chudszy portfel. Bo od 2020 roku firma kasuje ekstra za wspomniane dodatki. W polskim sklepie tej marki ładowarka o mocy 20 W kosztuje 99 zł.


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów683

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze