Lies of P: Twoja opinia o demie ma znaczenie. Reżyser gry odpowiada na feedback
Reżyser Lies of P odpowiedział w filmie na feedback graczy, którzy grali w demo nadchodzącego soulslike'a. Obiecuje poprawiać grę na bazie opinii graczy.
Pewnie wielu z was kojarzy już Lies of P. Soulslike'a w wykonaniu studia Round 8 oraz Neowiz Games, w którym wcielimy się w Pinokia. Nowe zwiastuny i prezentacje tylko podsycają niecierpliwość i oczekiwania względem produkcji, ale część z tego możemy rozładować w dostępnym już demie. I to nawet takie zmodowane, żeby (jeszcze bardziej) wyglądało jak Bloodborne.
Skoro już jest w co grać, to normalne, że w internecie zaczęły się pojawiać pierwsze opinie. Chociażby dyskusje na Steamie rozrastają się jak szalone. Gracze nieraz chwalą produkcję, ale wśród nich znajdują się także najróżniejsze problemy. A to coś uwiera w systemie walki, a to uniki się źle robi, brakuje opcji pauzy i tego typu rzeczy. Jak już wiemy, temu wszystkiemu przygląda się Jiwon Choi, czyli reżyser Lies of P. Choć pochwały na pewno go cieszą, tak to z zażaleń graczy postanowił zrobić film Q&A, w którym poruszył najważniejsze zgłaszane prolemy i obiecał, że będzie nad nimi pracować, aby stworzyć jak najlepszą grę. Przy okazji mówi do kamery w genialnym wiaderku. Hełmie? Wiaderku.
Film podzielony jest na rozdziały i Choi poruszył takie elementy gameplayu jak uniki, system walki, porady i czytelność, optymizacja, system zdobywania poziomów (w odniesieniu do Hotelu Krat) i warstwa audio.
Na sam koniec ma wiadomość do wszystkich graczy. Prosi ich, by nie wahali się dzielić opinią na temat gry. Twierdzi, że przyjrzy się wszystkim zgłoszeniom i rozważy konieczne zmiany w rozgrywce. A część z nich została już nawet zaimplementowana. Demo Lies of P znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.