Mafia: The City of Lost Heaven – Dzięki Polakom gra wraca na łono cyfrowej dystrybucji
Przez długi czas jej kupno było cokolwiek problematyczne.
Pięć lat temu tytuł Illusion Softworks (obecnie: 2K Czech) został wycofany z cyfrowej dystrybucji, jednak dzięki wysiłkom rodzimego GOG-a wszyscy, którzy chcieliby powrócić do Lost Heaven, mogą to zrobić bez większych przeszkód. Chwilowo gra jest dostępna po angielsku, aczkolwiek już wkrótce zaimplementowane zostaną polskie napisy. Jeśli raz jeszcze chcecie kląć jak szewc, próbując zaliczyć sekwencję wyścigu, możecie ją nabyć (za niespełna 43 zł) pod tym adresem.
Przypomnijmy, że rzecz pojawiła się na rynku rok po GTA 3, mimo podobnej perspektywy była to jednak opowieść znacznie dojrzalsza, opowiedziana w bardziej liniowy filmowy sposób. Historia Tommy'ego, taksówkarza, który daje się wplątać w mafijne struktury, zabierała nas do USA lat 30.
Jest i łyżka dziegciu: choć sporą atrakcją rozgrywki był klimatyczny soundtrack z epoki, w tej wersji go nie uświadczymy.
Wszystkim posiadaczom CDA 10/2017 polecam lekturę tekstu "Mafia: gra nie do odrzucenia", w którym Ninho pochyla się nad czeskim fenomenem 15 lat po jego debiucie. Jak pisze:
Jestem całkowicie pewny, że gdyby tylko historia Tommy’ego Angelo doczekała się ekranizacji, to z marszu trafiłaby do kanonu i stawiano by ją w jednym szeregu z „Ojcem chrzestnym” czy „Chłopcami z ferajny”. O ile tylko za film na podstawie Mafii wzięliby się równie utalentowani ludzie, jak ci pracujący 15 lat temu w Illusion Softworks.
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.