Mama Elona Muska krytykuje syna za pomysł walki w klatce z Markiem Zuckerbergiem

O potencjalnym starciu Elona Muska z Markiem Zuckerbergiem w oktagonie wciąż wiemy niewiele ponad to, że obaj mężczyźni potwierdzili jakoby byli w tej kwestii poważni i żaden z nich nie ma zamiaru się wycofywać. Wywołana zapowiedzią konkurenta dla Twittera dysputa przerodziła się w rzucone przez Muska wyzwanie, które bez chwili wahania zaakceptował prezes koncernu Meta. Perspektywa walki miliarderów nie przypadła jednak do gustu matce jednego z nich. Maye Musk nie kryje się z poglądem, że bijatyka w klatce to straszna głupota.
Weź się, mamo
Zdaniem rodzicielki Elona, najlepszym rozwiązaniem sytuacji, w którą uwikłany jest jej potomek oraz jego konkurent, będzie… debata. Oczywiście z uwzględnieniem bezpiecznej odległości między rozmówcami, aby nie kusić losu.
Mario Nawfal, który pośrednio przyczynił się do wybuchu „konfliktu” pomiędzy Muskiem i Zuckerbergiem, zdradził kilka ciekawostek na temat walki, które może i brzmią nieco abstrakcyjnie, ale mogą okazać się prawdziwe. Po pierwsze, potwierdzono, że pojedynek odbędzie się na terenie Vegas, w oktagonie i w stylu UFC. Jako sędziego wytypowano Joe Rogana, będącego przyjacielem Muska. Nie mogło również zabraknąć Andrew Tate’a, który rzekomo zgłosił swoją kandydaturę na stanowisko trenera miliardera i obiecał, że przygotuje go do starcia z CEO Facebooka. Maye Musk postanowiła jednak szybko ukrócić te spekulacje.
W tym miejscu warto ponownie przypomnieć, że pomimo tego, że kobieta lubi wszystkim przypominać, że walka została odwołana, to zdaje się to nie mieć żadnego pokrycia w rzeczywistości, czego sama jest w pełni świadoma.
Potyczką gigantów technologicznych i jednocześnie jednych z najbogatszych ludzi na naszym globie zainteresował się również Dana White, prezydent UFC, amerykańskiej organizacji mieszanych sztuk walki. Pomimo swojego początkowego sceptycznego podejścia do przepychanek wielokrotnie wspominanych już panów, zmienił on swoje zdanie po usłyszeniu ich deklaracji na temat gotowości do stoczenia pojedynku.
To byłaby największa walka w historii świata! Większa niż cokolwiek, co kiedykolwiek zostało zrobione. Pobiłaby wszystkie rekordy pay-per-view. Ci faceci zebraliby setki milionów dolarów na cele charytatywne
Jak więc widać, entuzjazm dopisuje nie tylko zawodnikom. Pytaniem pozostaje jedynie to, czy rzeczywiście coś z niego wyniknie, czy też przeminie on równie szybko, jak się pojawił.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Mama Elona Muska krytykuje syna za pomysł walki w klatce z Markiem Zuckerbergiem”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Redaktor Dmuchowski zejdzie do poziomu analizy kału Elona Muska czy ten pseudonews to już jest poziom dna, którego nie przebije?
Przekonacie się w następnym odcinku „I ty możesz leczyć kompleksy na cdaction.pl”
Ktoś pamięta taki film z Hugh Jackmanem, gdzie sterowane roboty walczyły na ringu? Nie zdziwiłbym się gdyby ta walka właśnie tak miałaby wyglądać.
OK, powiało Pudelkiem. A może by tak nie iść w tę stronę? Taki luźny pomysł.