Marvel udostępnia za darmo komiksy w sieci

Nie ma co ukrywać, lepszego czasu do nadrabiania zaległości wszelkiej maści dawno nie było. Na potęgę czytamy książki ze stert, które narastały wokół biurka przez lata, słuchamy zespołów polecanych przez znajomych od dawna, oglądamy klasyki kina z przepastnych zbiorów serwisów streamingowych czy rzecz jasna gramy w gry z przysłowiowej kupki wstydu. To jednak również niezły moment, aby spróbować też czegoś nowego – dla części z was mogą to być komiksy.
Nadarza się ku temu świetna okazja, ponieważ Marvel postanowił zachęcić nas do pozostawania w domu, udostępniając dwanaście swoich tytułów online. I właśnie „tytułów”, gdyż znalazły się tu zarówno pojedyncze zeszyty, jak i całe serie czy konkretne wydarzenia w ich ramach liczące po kilka/kilkanaście numerów.
Chociaż na wybór można by ponarzekać (dlaczego tak mało klasyków z poprzedniego tysiąclecia?), głupio to robić, kiedy oferuje nam się sporo darmowego dobra. W ramach Marvel Unlimited możemy więc przeczytać legendarną „Civil War” z 2006 lub „Avengers” 89-97 (1963), czyli numery opowiadające o wojnie Kree-Skrull (zdaniem niektórych jedne z najlepszych w historii). Znalazło się też miejsce dla sagi o Dark Phoenix („Uncanny X-Men” 101-108), a także sporo młodszej serii o Kapitanie Ameryce i Zimowym Żołnierzu. Żal również nie zajrzeć do „Avengers vs. X-Men” czy „Thanos Wins”. Nie braknie też rzeczy odrobinę świeższych – cieszyć mogą „Avengers” z 2018 i ciut starszy „Black Panther”. Jedyne co smuci, to skromna reprezentacja Spider-Mana: zaledwie pojedynczy numer sprzed dwóch lat (a jednak nie smuci – patrz niżej).
Udostępnione komiksy (wyłącznie po angielsku) znajdziecie TUTAJ. Za darmo dostępne będą do 4 maja (później zmienią się tytuły, więc jest nadzieja na np. „Elektrę”).
Pełna lista:
EDIT:
Z jakiegoś powodu Marvel w informacji prasowej odsyłał w niektórych wypadkach jedynie do pojedynczych zeszytów (gdy w pozostałych kierował do całych serii); zarówno Fantastic Four, jak i Captain Marvel, Black Widow, Black Panther oraz oczywiście Spider-Man oferują jednak kilka numerów więcej. Dzięki freynir za zwrócenie uwagi! Link kieruje teraz po prostu do wszystkich udostępnionych za darmo komiksów.
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Marvel udostępnia za darmo komiksy w sieci”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wybór jest całkiem spory.
Zdesperowani. Oczywiście to nie zadziała. Firma Diamont, ci co rozwożą komiksy do sklepów na terenie stanów, efektywnie zbankrutowała. To oznacza że żadne komiksy nie będą rozwożone. Sam fakt że Diamont miał monopol dzięki Marvel i DC w tej branży to był czysty idiotyzm który teraz rozrywa im szynki. Ale nie tylko Marvel i DC cierpią. IDW, Image, Top Cow, Dark Horse…lista jest długa. Branża komiksów była umierająca z wielu powodów, ale teraz jej los jest przesądzony.
Nie czytałem wszystkich (a te które czytałem to dawno), ale jak na moje oko to nie są pozycje dobre do rozpoczęcia swojej przygody z tym medium – nie jeśli się chce naprawdę rozumieć co się dzieje i nie zrazić do gatunku. Duża część tej listy to spore eventy, za które lepiej się zwykle zabierać mając jako takie pojęcie o sytuacji głównych bohaterów. Te pozycje typu „Nr 1” teoretycznie (w zamyśle twórców) powinny być dobre na początek, ale też różnie z tym bywa (osobiście nie znam tych udostępnionych).
@Maciejka01 Diamond, nie Diamont 😛 Obecna sytuacja na pewno zmieni branżę komiksową, ale nie sądzę, żeby wszystko się wzięło i nagle skończyło. Komiksy umierały już tyle razy, że chyba tylko CD-Action kończyło się częściej 😛 Polecam lekturę: https:blog.comichron.com/2020/03/hope-and-comics-at-2-am-historical-case.html – to oczywiście tylko jedno źródło, ale IMHO dobry punkt wyjścia. Swoją drogą na podlinkowanej w artykule stronie jest informacja, że darmówki będą też na Comixology, więc cośtam nadrobię.
Nie polecam Czarnej Wdowy z tej listy. W mojej ocenie fabularnie i rysunkowo bardzo słabe.
@Xaris192 Holender…wpadka. Ale tym razem to mają przerąbane gdyż z powodu tej całej pandemii Marvel anulował 1/3-cią swoich projektów. Mało tego, sklepy z komiksami na terenie stanów są w większości zamknięte. Dodaj do tego bankructwo Diamond który nie może spłacić swoje długi i praktycznie przemysł stoi w miejscu. A digitalizacja komiksów nie pomoże gdyż cały pic polega na tym że ludzie kolekcjonują fizyczne numery z alternatywnymi okładkami.
@Xaris192 To wszystko, jeszcze z dodatkiem tego że od lat Marvel, DC i większość firm wydaje większość serii które są tak złe że kończą się po 10-20 numerach (patrzę na ciebie Marvel i twoich New Warriors…I GAZ INTERNETOWY), i po to aby mieć zyski z małych nakładów poprzez podwyżkę cen, to branża zasługuje na zgubę. Powinno to wszystko być o dostarczeniu dobrych opowieści, ale to jak bardzo oni wszyscy jadą na cross-overach i to jak non-stop jest ten sam status quo, to nie dziwię się że komiksy tracą.
Ktoś tu nie umie liczyć, paojączki mają przynajmniej osiem nóżek. Wszedłem bezpośrednio na:|https:www.marvel.com/comics/discover/1626/read-these-free-comics|I samego Spideya naliczyłem 8 numerów z Red Goblinem, 4 numery Action Spider-Mena plus gościnne występy w Super-Hero i innych.
A punisher ?
@Maciejka01 z jednej strony krytykujesz Marvela za New Warriors, z drugiej besztasz za „ten sam status quo”. Zdecyduj się.|No i skąd wiesz, że New Warriors skończy się po 10-20 numerach? Jeszcze nawet jeden numer nie wyszedł tej serii, a ty już takie optymistyczne założenia robisz, że przez 10-20 miesięcy ona się utrzyma…|Dawaj dalej, co tam jeszcze ciekawego masz do powiedzenia na temat amerykańskiego rynku komiksowego?
@SilentBob Nie wytrzyma tyle, bo: spotkało się z bardzo negatywnym odzewem, ze strony potencjalnych kupcow, a doświadczenie pokazało, w postaci komiksów pokroju Instoppable Wasp, czy America Chavez, że Marvel wypluwa z siebie te graficzne wymioty, ponieważ koszta ponoszą salony komiksowe, że względu na wysokie ceny kupna partii i brak możliwości zwrotu, a coś sprzedawać w końcu muszą, dlatego te serie były kilka razy wskrzeszane. Tak było do tej pory, bo teraz zmieniło się status quo, upadł dystrybutor…
A Marvel rozpoczął akcję „odłożyć ołówki” i zostawił bez pracy dziesiątki „twórców”, którzy tworzyli dla niego ten badziew. Oni po prostu nie mogą sobie pozwolić na dopłacanie do interesu, cholera wie, czy ten komiks nie skończy się po 2-3 zeszytach. Każdy, kto śledzi sytuację zachodniego rynku komiksowego widzi, jaki panuje tam lewicowy, poprawnie polityczny reżim SilentBob, więc się ewidentnie nie interesujesz tematem i wielce stajesz w obronie komiksu, którego twórca sam odstrasza potencjalnych kupców.
@Gavriel6 na jakiej podstawie wywnioskowałeś, że bronię nowej serii New Warriros to ja nie wiem.
Super, mądre firmy tak właśnie się reklamują w czasach zarazy. Viralnie 😀