Marvel’s Midnight Suns: Przeciek może zdradzać datę premiery
Take-Two zareagowało błyskawicznie i zażądało usunięcia informacji o przecieku. Hmm…
Premiera Marvel’s Midnight Suns została przesunięta o kilka miesięcy, ale jeszcze do niedawna nie było żadnych informacji o konkretnej dacie. Mogła jednak niespodziewanie wymknąć się poprzez wyciek grafik i szczegółów dotyczących zamówień przedpremierowych. I tak się też stało.
Pojawiające się w sieci obrazki zostały usunięte wskutek roszczeń praw autorskich zgłoszonych przez 2K Games. Nadal możecie je łatwo znaleźć, jeśli jesteście zainteresowani.
Take-Two Interactive wydało oświadczenie o usunięciu tego przecieku, więc wydaje się, że nie ma powodu, by wątpić w jego prawdziwość. Taktyczna gra RPG ma więc ukazać się już 6 października na PC, Xboksy i konsole PlayStation.
Gracze będą mogli nabyć trzy edycje: standardowe wydanie, Enhanced Edition z pięcioma skórkami premium (m.in. Kapitana Ameryki, Wolverine’a i Kapitan Marvel), a także Legendary Edition z 23 skórkami premium i przepustką sezonową oraz czterema DLC.
Znanych jest już dziewięciu z 12 bohaterów Marvela, którzy pojawią się w Midnight Suns. Są to Doktor Strange, Magik (Illyana Rasputina), Iron Man, Wolverine, Ghost Rider, Blade, Kapitan Ameryka, Nico Minoru i Kapitan Marvel. Wyciekłe grafiki ujawniły kolejnych dwóch bohaterów: Spider-Mana i Scarlet Witch. Co ciekawe, Legendary Edition zawiera również alternatywną okładkę, na której dobrych bohaterów zastąpiono złymi.
Marvel's Midnight Suns otrzymało niedawno rating wiekowy w Korei Południowej, co zdaje się sugerować, że gra jest coraz bliżej wydania. Wcześniej planowano, że gra ukaże się wiosną 2022, ale opóźniono ją na drugą połowę roku.
Na razie Midnight Suns może zaoferować tylko prezentację turowego systemu walki oraz interakcji w grze. W zapowiedzi wideo twórcy przedstawili również szereg lokacji.
Czytaj dalej
Piłkarski męczennik kibicujący Manchesterowi United i Wiśle Kraków. Na szczęście gry działają kojąco, prawda? Lubię strategie i przygodówki. Cierpię na syndrom jeszcze jednej tury. Sprzęt nie gra roli (That's what HE said).