305
Mass Effect 3: Gracze wygrali? List otwarty Raya Muzyki do graczy ws. zakończenia [SPOILER]
![Mass Effect 3: Gracze wygrali? List otwarty Raya Muzyki do graczy ws. zakończenia [SPOILER]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/09a20e45-80eb-4e12-9be2-5f6f22fb3901.jpeg)
Poniżej znajdziecie pełną treść listu Muzyki do graczy:
Do graczy Mass Effecta 3 od Raya Muzyki, współzałożyciela BioWare’u Jako współzałożyciel i menedżer generalny BioWare’u jestem bardzo dumny z ekipy odpowiedzialnej za Mass Effecta 3. Osobiście uważam, że gra jest najlepszą naszą produkcją. Tym bardziej bolesne były opinie od naszych wiernych fanów, według których zakończenie gry nie spełniło ich oczekiwań. W pierwszej chwili mieliśmy zamiar bronić naszej pracy i odwołać się do wysokich ocen recenzentów – ale ze względu na szacunek dla naszych fanów, musimy zaakceptować krytykę i przyjąć ją z pokorą. Głęboko wierzę w to, że gry są sztuką, a potęga naszego medium pochodzi od odbiorców, którzy są głęboko zaangażowani w sposób, w jaki historie w nich są opowiadane. Gracze mają też niekwestionowane prawo dostarczać konstruktywną krytykę. Jednocześnie wierzę i popieram artystyczne decyzje podjęte przez nasz zespół. Wraz z ekipą zastanawialiśmy się dużo nad tym, w jaki sposób najlepiej odnieść się do komentarzy graczy dotyczących zakończeń ME3, zachowując artystyczną integralność gry. Mass Effect 3 jest zakończeniem trylogii, w której gracze w tak wielkim stopniu kontrolowali przebieg fabuły, a która była dla nich tak bardzo osobista, że trudno było nam przewidzieć różnorodność emocji, jakie mogą czuć fani po ukończeniu produkcji. Podróż, jakiej doświadczamy w serii, wzbudza bardzo intensywne i różnorodne uczucia w graczu – na tyle, że tak bardzo wzburzona reakcja niektórych z naszych najbardziej lojalnych fanów na obecne zakończenia Mass Effecta 3 naprawdę nas zaskoczyła. To problem, którym się głęboko zajmujemy i wystosujemy w związku z nim odpowiedź w sposób rzetelny oraz w odpowiednim czasie. Pracujemy nad nią teraz. W tym celu od dnia premiery gry nasza ekipa bada każdą opinię o tej produkcji – w prasie branżowej, na forach, Facebooku i Twitterze, a to tylko kilka z naszych źródeł. Zespół Mass Effecta, podobnie jak inne funkcjonujące w ramach oddziałów BioWare w EA, składa się z pasjonatów, którzy ciężko pracują z miłości do tworzenia doznań radujących i zachwycających naszych fanów. Jestem zaszczycony, że mogę z nimi współpracować, ponieważ mają odwagę i siłę odpowiedzieć na konstruktywne opinie i krytykę. Opierając się na swoich badaniach producent wykonawczy Casey Hudson i jego ekipa ciężko pracują nad licznymi inicjatywami, które pomogą odpowiedzieć na wasze pytania, rozjaśniając niektóre wątki osobom szukających dalszego domknięcia ich podróży. Usłyszycie więcej o nich w kwietniu [na PAX East?]. Pracujemy ciężko nad utrzymaniem odpowiedniego balansu pomiędzy artystyczną integralnością oryginalnej historii, starając się odnieść do uwag fanów, które otrzymaliśmy. To dodatkowy element naszych planów związanych z dostarczaniem nowej zawartości do Mass Effecta, a także tworzeniem nowych pełnoprawnych gier. Możecie więc być pewni, że wasza podróż w tym uniwersum może być i będzie kontynuowana. Reakcja na premierę Mass Effecta 3 była czymś bezprecedensowym. Z jednej strony nasi lojalni fani wyrażają swoje niezadowolenie, co do sposobu zakończenia gry – dbamy o ich opinie i zamierzamy się do nich bezpośrednio odnieść. Jednakże większość osób wydaje się zgadzać, że gra, jako całość, jest wyjątkowa – ponad 75 recenzentów przyznało jej maksymalne noty, a średnia ocen wynosi około 95%. Jestem dumny ze swojego zespołu, ale możemy i musimy być jeszcze lepsi. Niektóre opinie głoszone przez naszych oddanych fanów – nawet jeśli opierały się na słusznych podstawach, takich jak chęć uzyskania odpowiedzi na niektóre pytania i lepszego domknięcia historii – były jednak bardziej destrukcyjne niż konstruktywne. Słuchamy i odpowiadamy na konstruktywną krytykę, ale nie tolerując osobistych ataków na członków naszego zespołu, nie będziemy wspierać ani odpowiadać na takie komentarze. Jeśli jesteś fanem Mass Effecta i wspierasz nasz zespół – szanujemy twoją opinię i jej wysłuchamy. Jesteśmy zobowiązani odpowiedzieć na waszą konstruktywną krytykę, w sposób jak najlepszy. W zamian chciałbym prosić was o pomoc poprzez wspieranie tego, co jak wierzę jest najlepszą do tej pory grą BioWare. Proszę was o przeprowadzenie własnych badań: grajcie w grę, ukończcie ją i powiedzcie nam, co o niej sądzicie. Mówcie swoim przyjaciołom, jeśli uważacie, że Mass Effect 3, jako całość jest dobrą produkcją. Zaufajcie nam, że jak zawsze staniemy na głowie, żeby odpowiedzieć na wasze sugestie. Jako artyści, dbamy o naszych fanów i doceniamy wasze wsparcie. Dziękuję za wasze opinie – słuchamy was.
Głos w całej tej sprawie zabrał też „prawdziwy” Shepard – aktor Mark Meer, który wciela się w męską wersję komandora. W wywiadzie udzielonym serwisowi GamerLive został zapytany o kontrowersje, jakie pojawiły się wokół zakończenia Mass Effecta 3. Jak mówi:
BioWare powiedziało niedawno, że rozważają wszystkie opinie fanów – zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Nie wiem na razie nic o aktualnych planach studia (a jeśli bym wiedział, nie mógłbym o nich mówić), choć wiem, że pojawią się dodatki DLC. Zmiana lub rozszerzenie końcówki gry nie byłaby czymś bezprecedensowym. Gracze widzieli podobną sytuację kilka lat temu w przypadku Fallouta 3 od Bethesdy i dodatku Broken Steel. Bardzo podobała mi się gra i nie miałem problemów z jej finałem, ale byłem podekscytowany nowym DLC. Oczywiście, jeśli BioWare będzie chciało nagrać więcej dialogów, będę do ich usług. Na pewno zamierzam nagrać więcej na potrzeby DLC, ale w chwili obecnej nie wiem, co będą zawierać dialogi.
Czytaj dalej
305 odpowiedzi do “Mass Effect 3: Gracze wygrali? List otwarty Raya Muzyki do graczy ws. zakończenia [SPOILER]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nawet jeśli będzie trzeba dopłacić to co z tego nikt nie każe wam tego kupować.
@Pointer669 Tylko pomyśl, co by to było, gdyby było płatne… Obecna afera to przy tym byłby pikuś
@Pointer669 Gdyby reklamy brzmiały super gra a zakończenie w DLC ciekawie ile ludzi by kupiło. A tak reklamy brzmiały, wszystko zostanie wyjaśnione, wątki zakończone epicka przygoda dobiega końca. Tak dobiega bo wszystkie układy wyparowują lub Shepard walczy w myślach. Podstawkę kupiłem EK, DLC zakończenie zagram ale go nie kupię, chyba, że będzie zawierał gdzie z 4-6h rozgrywki.
Jeśli to wszystko to zwykły PR i DLC z zakończeniem było planowane od początku, to polecę do Vancouver do siedziby BioWare i będę im bił pokłony. „Oh, pure master of evil, please teach me!” xD
@DanielN7 Jak można ulec czemuś co zostało zaplanowane. Wystarczy spojrzeć na agresywną politykę Pr i marketing od EA ostatni czasy.
Aaa co jeszcze… tak mówili o tym, że From Ashes było DLC od samego początku… po czym jakieś tam chincyki pisały, że po ściągnięciu ME3 i DLC (nie popieram piractwa, ale to jest na tyle ciekawe, że muszę to napisać) część dialogów z From Ashes mieli po rosyjsku, a część w swoim ojczystym języku. Wnioskuję z tego to, że zchinszczyli podstawkę, a dlc nie i dlatego tak było, ale najlepsze jest to, że w takim razie From Ashes musiało chyba być początkowo w podstawce… ot ciekawostka 😛
Też mam Kolekcjonerke a dlc kupie bo chce mieć wszystkie do tej gry.
@DonRomano|Też polecę, też będę bił… Po mordach.
@RyanSS|A taką ciekawostkę Ci powiem, iż DLC From Ashes jest od razu na płytce jak kupiłeś grę – taka prawda od dawna EA robi ludzi w konia (Bioware ma w tym momencie mało do gadania). Ja nigdy nie kupiłem i nie kupie żadnych DLC, a w szczególności tego co było w podstawowej wersji po czym zostało ucięte… no sorry, aż takim jeleniem nie jestem żeby się dawać tak bezczelnie robić mnie w konia!
@down No wiem o tym, ale chodzi mi o sam fakt, że niedawno tłumaczyli się, że From Ashes to nic wyciętego nie jest… to poprostu samodzielne dlc… Tak czy siak teraz już chyba każdy koncern tak robi i niedługo po zakupie krążka, lub wersji cyfrowej dostaniemy samo menu… ;/
@okm18|Na płytce to jest tylko postać Javika którą można sobie odblokować w grze poprzez modyfikację rejestru.|Nie ma za to dodatkowej misji, nowych strojów dla członków drużyny ani kilku cut-scenek. |Żeby mieć pełne DLC trzeba ściągnąć z Origina dodatkowe 600mb czyli dokonać zakupu owego DLC.
http:www.youtube.com/watch?v=4H_A7SeawU4Chyba najlepszy komentarz dotyczący uczuć jakie budzi we mnie zakończenie ME3
Nie grałem w ME3, ale obejrzałem zakończenie. W mojej opinii to bardzo dobre zakończenie. M.in. dlatego, że jest otwarte, a otwarte zakończenia zwykle dają duże możliwości do tworzenia kontynuacji, czy to przez twórców, czy to przez fanów. Czy wiecie, że po napisach końcowych jest dodatkowy ending?
Czy tylko mi podobało się zakończenie?
Fus, mi też się podobało. Zakończenie jest bardzo dobre. Nie wiem czy większość tych narzekających zauważyła, że ostatnia sekwencja to próba indoktrynacji Sheparda. Ogólnie zakończenie daje spore możliwości dla dodatkowej zawartości, ale BioWare nie powinno zmieniać zakończenia za żadne skarby świata, bo to mogłoby zaprzeczyć istnieniu ich wolności twórczej. To co wymyślili wymaga zastanowienia się i refleksji. A że nie ma dalszych losów galaktycznych ras? Co za problem samemu sobie wymyślić?
@Koyuki|Jeśli teoria o indoktrynacji jest słuszna, to BioWare nie będzie ZMIENIAŁ zakończenia, tylko pokaże nam PRAWDZIWE, tj. co się dzieje w momencie, w którym Shepard 'wymyka się (?)’ indoktrynacji, co dzieje się z pozostałymi bohaterami. Do tego dołoży parę innych smaczków i będzie super duper. Wcale się nie zdziwię, jeśli cała akcja była zamierzona, żeby ME3 wywołało dyskusję, żeby było o tej grze głośno. A BioWare w tym czasie ma w zanadrzu zapewne już gotowe, czy prawie gotowe zakończenie.
I jeśli faktycznie tak jest, to EA razem z BioWare rozegrali to najlepiej jak tylko można było to rozegrać.|(Pod warunkiem, że DLC z zakończeniem nie będzie płatne, bo to już będzie zwyczajna przesada. Wyobraźmy sobie jak bardzo rozzłościliby tym graczy.)
Koyuki, powtarzałam to już chyba sto razy, więc powtórzę po raz kolejny: JAK MI OBIECUJĄ OGROMNIE ZRÓŻNICOWANE ZAKOŃCZENIA W ZALEŻNOŚCI OD MOICH WYBORÓW A NA KOŃCU MAM NIEBIESKIE CZERWONE I ZIELONE ŚWIATEŁKO TO NAWET JEŚLI JEST TO GŁĘBOKIE JAK RÓW MARIAŃSKI I ZMUSZAJĄCE DO MYŚLENIA JAK ZADANIE Z FIZYKI KWANTOWEJ DALEJ JEST TO ZŁAMANIE OBIETNICY. I nie rusza mnie czy obecnie naruszam wolność twórczą BioWare’u. Nie wywiązali się z obietnic to mają się wywiązać.
@Anslade|Powiedz to samo naszemu rządowi. Może też wystosują list otwarty z przeprosinami i obietnicą poprawy?
Właśnie przeszedłem i jakoś tak trudno mi się otrząsnąć…
UWAGA, SPOILERY!|Zakończenie jako takie wcale nie jest złe. Jest małym… Szokiem. Nie będę spoilerował jakoś wyjątkowo, powiem tylko, że uważam je generalnie za udane, innego sobie teraz nie wyobrażam. Nurtuje tylko parę dziur logicznych, jak np.
> wybuchające przekaźniki masy (jak niby kilka tysięcy okrętów z całej galaktyki ma teraz opuścić układ słoneczny? pomijam Gethy, którym na czasie nie zależy, więc mogą „z buta”). No i co się stało z tą Normandią, gdzie ona wylądowała i jak tam trafiła po
@Koyuki idąc tym tokiem niedługo będziemy dostawać wstęp do gry, prezentacja bohaterów itp. a resztę historii co za problem sobie wymyślić (wszystko oczywiście za full price). Teoria indoktrynacji na którą jest wiele dowodów tylko potwierdza, że zakończenie jest niekompletne tj. po tej całej indoktrynacji i graniu na emocjach i psychice powinno nastąpić prawdziwe zakończenie.
tym, jak Shepard doprowadza do zniszczenia tych przekaźników? Znajdzie się jeszcze kilka takich, ale jeśli założy się, że wszystko to działo się jedynie w umyśle Sheparda, a jedynym „prawdziwym” momentem od wejścia do Cytadeli jest jego szybki wdech na koniec outra, przy odpowiedniej sile wojsk, to wszystko ten sens już ma. A raczej sens nie jest potrzebny.
Wracając do meritum: zakończenie na + i mam nadzieję, że jeśli BioWare weźmie się za zmienianie go, to dużo nie zmienią.
@FrankKrieger – don’t worry – gotowość spada o 1% na dzień ;] czyli przyjmując, że nie grasz już 10 dni to jeszcze został Ci ponad miesiąc ;]
Co się zaś tyczy pomysłu z kontynuacją… Przyjmijmy, że Shep za każdym razem przeżywa – wyrywa się ze snu. A to czy dał się zindoktrynować zmienia to i owo w momencie gdy faktycznie uda mu się dostać do tygla… Np. jeżeli pokonał indoktrynację to faktycznie robi coś co zwiększa szanse na happy end, a jeżeli dał się zindoktrynować, to (w zależności od sposobu jaki wybrał) wynikają z jego decyzji jakieś różne nieprzyjemności…
Np. kontrola sprawia, że jeżeli nie mamy wystarczająco War Assets, to ogólnie ponosimy klęskę – cykl jest kontynuowany, a epilog sprowadza się do odtworzenia za 50k lat, nagrania sporządzonego przez Liarę przez przedstawiciela jakiejś przyszłej cywilizacji. Synteza natomiast pozbawia życia Shep’a, prowadzi do katatrofy Normandii i w zależności od War Assets, śmierci danej części załogi… Może do tego niech rozwalą te nieszczęsne przekaźniki masy jeżeli definitywnie spieprzymy coś jeszcze (ale tylko wtedy)
@grabasz941 – to zakończenie nie jest złe – ono jest totalnie poronione – zrobione naprędce po wycieku scenariusza (zresztą – po jaką cholerę, skoro i tak może z 5% oczekujących, ów przeczytało) i to widać… |Tu masz więcej co sądzę o zakończeniu: http:forum.cdaction.pl/index.php?autocom=blog&blogid=963&showentry=35306
sorry – grabarz, a nie grabasz xD idę lepiej już spać, bo myślę o jednym, piszę o drugim i literówki zaczynam strzelać 😉
Zgadzam się z tym, że poronione. A tutaj ciekawostka – uważałem, że to zakończenie jest bardzo dobre, ale po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji gdy emocje po przejściu gry już opadły (bo umówmy się – ta gra to killer). Przyjrzałem się temu i owemu, poczytałem o teorii indoktrynacji i posłuchałem głosów jej przeciwników. Po ponad tygodniu śledzenia forów i informacji prasowych stwierdzam z czystym sumieniem, że to zakończenie ssie pałę tak bardzo, że się nią dławi.
Jeszcze mnie dziwi, że różni „fani” odradzają kupowania ME3 tylko z powodu zakończenia. Sam to kupię i zagram. Nie obchodzi mnie, co obiecywali twórcy, ważne, żeby ich gra była dobra i dało się przy niej przyjemnie spędzać czas.
@Koyuki – nom, odradzanie nie ma sensu – gra JEST dobra. Ja znajomych poinformowałem, że będą się przy niej świetnie bawić o ile wyłączą ją 10 min przed końcem 😛
A ja chce miec w batonie snickers wiecej orzechow, co wy na to ? piszemy list ? „Przeciez ja place za produkt i wymagam, a tworcy nie maja nic do powiedzenia”
@Amdor Podoba mi się to rozwiązanie 🙂 Wtedy gracze będą mieli naprawdę otwarte zakończenie, gdzie sami będą mogli sobie dopowiedzieć co było dalej 😛 Nie mówiąc już o tym, że nie będą słuchali jak to błyszczący chłopiec (coś ostatnio za dużo błyszczących chłopców się pojawiło) stworzył pół-syntetyki aby bronic życie organiczne za pomocą integracji ich z tymi pół-syntetykami przed stworzonymi przez organiki syntetykami, bo każde stworzenie musi się zbuntować przeciw twórcy…
Zgodnie z tą logiką Żniwiarze po tylu latach już dawno powinni się zbuntować (skoro to takie nieuniknione i dzieje się zawsze), natrzaskać świetlistemu i wykończyć wszystkich w galaktyce aby był spokój i porządek. 😛 Poza tym skoro rozwiązaniem najbardziej pokojowym jest integracja organików z syntetykami to po kiego grzyba te szopki z cyklami co 50 tyś lat? Można to było zrobić od razu a nie wymyślać rozwiązanie na okrętkę. Nawet jeśli zgodnie z teorią indoktrynacji ta cała bajeczka jest kłamstwem…
… to jest ono mocno idiotycznie wymyślone.
@Cyrax Osobiście zacznę zbierac podpisy pod Twoją petycją, jak tylko mi pokażesz wypowiedź producentów Snickersa gdzie obiecują Ci więcej orzechów niż jest w batonie. Bo tutaj nie chodzi o to co fani chcą a o rozdźwięk pomiędzy obietnicami (ostateczne wyjaśnienie wszystkich wątków, diametralnie różne zakończenia w zależności od wyborów gracza) a tym co dostaliśmy (trzy kolory światełek i zakończenie urwane; przepraszam „otwarte na domysły”).
Cyrax wogóle nie załapał o co idzie wojna widzę… Ech. Idę przechodzić grę jeszcze raz.
W sumie to rozumiem czemu ludzie są tak podzieleni w opiniach czy wolno wymagać od kogoś zmiany zakończenia dzieła czy nie. Tak naprawdę pytanie powinno być postawione inaczej: w jakich zależnościach od siebie powinni być gracze i developerzy? Czy jest to układ klient-dostawca, gdzie klient ma zawsze racje? A może widz-artysta, gdzie gracz może jedynie podziwiać już gotowy produkt? Jest jeszcze trzecia opcja: dialog. Developer przedstawia swoją wizję a gracz ją ocenia dostarczając własnych sugestii…
… na podstawie których developer rozbudowuje i zmienia swoje pierwotne pomysły. BW ostatnio budował swój wizerunek właśnie podkreślając chęć dialogu i współpracy z graczami. I właśnie dlatego wyskok z zakończeniem ni w pięć ni w dziewięć oraz późniejsza linia obrony: „bo taka jest nasza wizja artystyczna” wywołało taką burzę. Chcecie wolności twórczej? To po kiego pytacie się fanów co myślą? Po kiego zapewniacie że wszystko zostanie wyjaśnione w grze (DLC jest dodatkiem do gry, więc się nie liczy)?…
…Po kiego obiecujecie gruszki na wierzbie wmawiając, że to wszystko z troski o dobro fanów? Trzeba było od początku mówić: „Zrobimy tak jak nam się wyda najlepiej. Zobaczycie jak zagracie”. Wtedy byłabym rozczarowana zakończeniem ale nie miałabym prawa powiedzieć: „Zmieńcie je tak aby było logiczniejsze albo dawało jakieś ostateczne zamknięcie.”
@Foxfire nie musze niczego rozumiec by widziec ze gracze mysla o sobie jako swiete krowy.|@Anslade politycy tez obiecuja i nic z tego nie ma takze nie wiem po co smieszne lisciki do tworcow gier.|A jak juz TAK BARDZO chcecie zmiany to kupcie w DLC (DLC to dodatek do gry a zatem nowe zakonczenie rowniez jest dodatkeim gdyz nie bylo go normalnej wersji). A jak sie nie podoba to po primo przestancie pajacowac typu „ze nie ma polskiiej wersji jezykowej” czy innych [beeep] ale to typowe dla polaczkow. narzekac..
…to kazdy jedne umi a robic niema komu i pozniej mozna ogladac jak polska gospodarka leci na leb na szyje.
@Cyrax22 Zupełnie nie rozumiem Twojego toku myślenia w ostatnim poście. Polityków rozliczam w każde wybory od kiedy skończyłam 18 lat i przez to wykorzystuje dostępne mi środki aby egzekwować od nich to co obiecywali (to że większość dalej kupuje ich bajki to inna sprawa). A wyskok o polskiej wersji językowej? Przez całą dyskusję tutaj nie było nic o wersjach językowych. Podobnie co ma domaganie się spełnienia obietnic przez BW do polskiej gospodarki?
@Anslade Rzeczywiście, BioWare źle wyszedł na tych obietnicach, jednak myślę, że wciąż te obietnice może spełnić w formie dlc. Może nowy content będzie darmowe w związku z tymi kontrowersjami… Mi wciąż podoba się zakończenie, ale wiem, że mogło być dużo lepiej.
Ale lanie wody, jak dla mnie specjalnie zrobili te zakończenie, bo wiedzieli, ze będzie afera = większy rozgłos, gdyby w ME 3 było jedno zakończenie satysfakcjonujące to by każdy o tym zapomniał i tyle, a tak to ludzie są wnerwieni, wszedzie newsy się o tym zakończeniu widzi..
I naprawdę uważasz, że taki negatywny PR pomoże firmie? Ja po czymś takim szmatą na kiju nie dotknę niczego co będzie dalej tworzone w uniwersum ME (poza DLC z zakończeniem sagi, bo chcę zobaczyć rozwiązanie tego sporu). Gdyby zakończenie od początku było satysfakcjonujące to nagłówki krzyczałyby: „Godne zwieńczenie pięcioletniej sagi” i gracze rzucaliby się na każdy dodatek, aby choć odrobinę przedłożyć doświadczenie z Shepardem.
Wybaczcie lekki offtop, ale zauważyliście, że kawałek „An End Once and For All” z soudtracku ME3 to praktycznie idealne muzyczne streszczenie gry? Sama końcówka to gwałtowne narastanie napięcia i… cisza, utwór sprawia wrażenie urwanego. Tylko mi podejrzanie kojarzy się to z zakończeniem gry?;]
teraz widzę uzasadnienia dla dlc, jeżeli mają zrobić wiele zakończeń a w tym jedno w którym komandor rozprawia się ze najeścami nie negocjując z nim warunki kapitulacji (jak w poprzednich częściach) a niszczy ich tak ,że sami odpuszczają ,to takie dlc kupie
ludzie. To czysty chwyt marketingowy. Teraz ludzie będą kupować DLC jak gupki. CELOWY ZAMIAR BIOWARE, zrobić zakończenie pozostawiające wieleeeeeeee do wyjaśnienia.
po drugiej w nocy i właśnie skończyłem grę… Kompletne rozczarowanie. W 3 części nie podejmowałem żadnych znaczących decyzji wypływających na zakończenie ! Zakończenie było z góry ustalone ! Opcje dialogowe mogące wpływać na BN pojawiły się pod koniec gry dopiero a i tak za wiele nie wniosły ! Moje poprzednie wybory z 2 poprzednich części nie wniosły praktycznie niczego do zakończenia również! Tygiel i tak by został ukończony ! Nie rozumiem jak mógł ktokolwiek dać wysoką ocenę za zniszczenie potencjału gry