241
Mass Effect 3: Ken Levine „zasmucony” aferą wokół zakończenia
W trakcie panelu dyskusyjnego w amerykańskim muzeum sztuki Smithsonian Ken Levine został zapytany o kontrowersje, jakie pojawiły się wokół zakończenia Mass Effecta 3 i żądań fanów, którzy domagają się jego zmiany. Znany projektant stwierdził, że cała sytuacja go „zasmuca”. Jak mówi:
Myślę, że jest to ważny moment w branży. Jeśli ci ludzie osiągną to, czego chcą i BioWare napisze zakończenie, jakiego domagają się fani, [to bedzie rozczarowujące]. Cała ta sprawa mnie smuci.
Zawtórował mu Paul Barnett z BioWare Mythic, studia odpowiedzialnego m.in. za Warhammera Online. Według niego, twórcy powinni mieć zawsze ostateczne słowo w kwestii tego, jak powinna się kończyć opowiadana historia. Jak mówi:
Jeśli uznamy, że gry komputerowe to sztuka, w pełni popieram prawo autora danego dzieła, by sam decydował o tym, w jaki sposób powinno się ono kończyć. Tak jak J.K. Rowling mogła zakończyć swoje książki i powiedzieć: oto koniec przygód Harry’ego Pottera. Nie sądzę, że powinna być zmuszana, by napisać kolejną powieść.
Czytaj dalej
241 odpowiedzi do “Mass Effect 3: Ken Levine „zasmucony” aferą wokół zakończenia”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Blood71 Radzę poczytać opinie i komentarze bo ten argument padł już sto tysięcy razy. A więc porównywanie Mass Effecta, w którym przez tyle czasu sam wybierałeś zakończenie i kształtowałeś świat, do książki czy filmu jest zupełnie nietrafione. Nie chodzi o happy end ani o to, że seria się kończy, ale o to JAK się kończy. Gah ile razy to można pisać.
@JCraft, @Vantage – akurat Wasza teza nie do końca się sprawdza. 😉 Ukończyłem wszystkie części ME, „zaliczyłem” też wszystkie książki i komiksy, a nie zgadzam się z Wami. ;P
Moi drodzy, jeżeli jeszcze raz ktoś porówna książkę do gry, to chyba udusze. Co to za głupia metafora?
@Piotrek66 jedyny i prawowity fanie serii Mass Effect cieszymy się bardzo, że zakończenie Ci się podobało. Tu chodzi o ludzi, którzy nie przeszli wszystkiego, a wyrażają swoją opinię, która nie zawsze jest trafna.
Właśnie, że porównanie gry do książki jest bardzo na miejscu. To nie tak, że to ty kreujesz grę. Ty podejmujesz tylko wybory, które jednak z góry zostały jasno określone. W książce nie masz po prostu alternatywnych dróg wyboru tego jak mają wyglądać poszczególne elementy fabuły. W grze masz, ale jednak ty podejmujesz jedynie wybór z tego co dali ci twórcy. Możesz zrobić to lub tamto, ale nie cokolwiek. I przeszedłem wszystko. Więc chyba jest już nas dwóch hm ?
@LiX3 Jednak mimo wszystko w grze to ty „działasz”. Przykład : W ME2 mogą zginąć wszyscy, zginąć połowa, zginąć 1/4 załogi, może nie zginąć nikt i na to wszystko mają wpływ wcześniejsze decyzje. W książce nie uczestniczysz ale obserwujesz. Właśnie te różne kombinacje oparte na wcześniejszych wyborach (czego totalnie brakuje w zakończeniu ME3) sprawiają, że porównanie do książki jest słabe.
@Shepard37a – a po co ten sarkazm? 🙂 Akurat LiX3 ma rację. Gdzieś czytałem wśród Waszych komentarzy i wypowiedzi, że gra różni się od książki, bo sami w niej kształtujemy historię. Błąd. Gra owszem, daje nam możliwość wyboru, ale to jest tylko ILUZJA swobody funkcjonująca w pewnych ramach narzuconych przez wizję twórcy. My nie piszemy dalszych przygód Sheparda, tylko wybieramy pomiędzy różnymi wariantami wymyślonymi przez developerów. 😉
Piotrek66 to przeczytaj newsa zresztą napisanego przez Ciebie i sprawdź jak nazwałeś również mnie- z tąd ten sarkazm. Uważaj jak chcesz. Nie będę się tutaj sprzeczać z Panem, bo to nie ma najmniejszego sensu. Ja jestem tylko „fanem”.
@Piotrek66 Mimo wszystko końcówka ME3 (do ostatnich 15 min) to napisana przez nas historia Sheparda, kształtowana wyborami ME1 i ME2 i u każdego wygląda nieco inaczej (ten przeżył, ten zginął, ten dostał w ryj, a ten nie). Wszystko co robiliśmy wpływało na chociażby newsy, czy na to jak zwracają się do nas npc. W książce masz wybór : czytać / nie czytać, nie kontrolujesz bohatera nawet w tych iluzyjnych narzuconych ramach.
Scenarzyści mięli taką wizję i koniec. To oni stworzyli to uniwersum, oni wymyślali wszystkie zdarzenia i decyzje. I oni mają wyobrażenie na temat zakończenia. Gdy będziemy wchodzić w ich kompetencje to nie będzie miało sensu, bo każdy by chciał, aby gra kończyła się inaczej. To ich wizja, możemy dawać uwagi, ale nie możemy żądać, aby zmienili gotowy produkt. W ogóle najlepsze jest to, że wszyscy jęczą, że zakończenia są zawsze kolorowe, a gdy dostają coś gorzkiego i ciężkiego, to też płaczą, że jest bee.
@Donovan A w sumie czemu nie napiszę to po raz sto tysięcy drugi. Nikomu nie chodzi o to, że nie ma happy endu. Chodzi o to , że nie ma sensu, jest wydarte z d… i można je usprawiedliwić jedynie teorią indoktrynacji.
@ChaosEpyon- Co z tego, że to napiszesz i tak to my jesteśmy ci źli.
Przyznaj się „fanko” chcesz mieć po prostu happy end w stylu Disney’a.
@ChaosEpyon A jakbyś Ty wyjaśnił istnienie Żniwiarzy i cel ich istnienia? Albo Jak byś wymyślił ich zniszczenie korzystając z tego co dowiadujemy się na początku gry? To nie takie proste. Wiem, że pozostawia to dużo pytań, ale możliwe, że BioWare na nie odpowie w inny sposób. A jak nie to trzeba się pogodzić z takim zakończeniem serii. Może o to chodziło, aby budziło właśnie takie emocje. Może kolejna gra w uniwersum będzie wyjaśniać co się stało za czasów Sheparda. BW przyjęło krytykę, po co ten atak?
@Donovan Akurat wyjaśnienie istnienia Reaperów i ich cel to najmniejszy problem zakończenia. Ja zwieńczenie trylogii widzę inaczej niż wprowadzenie na siłę nowej dziwnej postaci 5min przed końcem, wybranie ciekawego koloru i boom notka z notepada „jesteś super a co się stało dalej to się domyśl”. Daleko nie szukać, Dragon Age: Origins przynajmniej pokazuje mniej więcej co się stało po śmierci bohatera (do której też niekoniecznie musi dojść). Obecne zakończenie ME3 ratuje jedynie teoria indoktrynacji.
Ken Levine jest Żydem. Nic dziwnego, że dla niego to będzie rozczarowujące.|Szkoda tylko, że tak bardzo pragnie, aby dzięki niemu stereotyp się utrzymał.
Jedni widzą różnicę w kolorze promienia, inni jeszcze w podłożu merytorycznym. W ogóle nie rozumiem czemu jeden element gry tak bardzo rzutuje na odbiór całej produkcji.
@ChaosEpyon- Przeczytaj moje wcześniejsze posty. Nie chce happy end. To wojna i zakończenie trylogii- śmierć nie była złym pomysłem. Mi chodzi o te nielogiczności pokazane na końcu. Też piszę to po raz sto tysięcy drugi, ale dobra.
That was a joke.
nie podobaja mi sie nie ktore komentarze pod postem…zwlaszcza jeden z ostatnich.
Szczerze mówiąc nie interesują mnie wizje twórców ME, jeśli są w swojej istocie głupie, zniechęcające i nielogiczne. Nie za to zapłaciłem! Myślę, że ta cała akcja jest zjawiskiem pozytywnym… bo co tu dużo mówić może następnym razem twórcy się dwa razy zastanowią, zanim odstawią fuszerkę. Po za tym nie chcę, żeby Bioware napisało zakończenie pod dyktando fanów… niech napiszą coś spójnego, logicznego, satysfakcjonującego i zaskakującego. A co tu dużo mówić… potrafią to zrobić.
ludziom sie w d*pach poprzewracalo ! |@Aren skoro nie interesuja cie wizje tworcow ME to po co ta gre kupiles. po drugie nad czym maja sie tworcy zastanawiac ? skoro to ich gra ich zakonczenie i ich wylane pieniadze w ta produkcje skoro sie nie podoba nie kuipuj od nich gier. Ja tak samo robie z ksiazkami, skoro po przeczytaniu mi sie nie spodobala to nie kupuje drugier od tego samego autora proste i loiczne. A nie wpieprzanie sie graczy co do gry zeby ja zmienili smieszne. Zaniedlugo tworcy nie beda…
… mieli nic do powiedzenia bo zapryszczaly gracz sie oburzy. NIE PODOBA SIE TO NIE KUPUJ OD NICH GIER PROSTE
@Cyrax |Nie trzeba być geniuszem by wiedzieć, że większość niezadowolonych z zakończenia to rozsierdzeni FANI poprzednich części. I co? Mieli najpierw spiracić grę, a po przejściu zastanowić się nad kupnem?
@Ganjalf to można dopasować do każdej gry. W ogóle piraćmy wszystko, bo nie wiadomo czy warto wydać kasę. Jak Ci się film nie podoba w kinie, to co idziesz i jęczysz o zwrot pieniędzy? Bo nie za to zapłaciłeś. Bo na trailerach i zapowiedziach było co innego? BioWare od początku ostrzegało, że zakończenie może wkurzyć wiele osób i wielu się nie spodobać. Mieli taką wizję, co poradzisz?
szczególnie ze I Mass Effect 3 i Potter skończył się totalnie z d**y i powinni naprawić swoje blędy a nie pierniczyć o wolności artystycznej.zadowolony jklijent to stały klijent.Stłay klijent = $$$
Mi nie chodzi o to konkretne zakończenie, a ogólnie o prawo twórcy do decydowania o swoim dziele. Nie muszę skończyć tej gry, by uważać, że od twórcy powinno zależeć, jak się dzieło skończy.
BW nie powinno ulegać namowom graczy bo to gracze prędzej by spieprzyli grę tymi swoimi narzekaniami.
Zgadzam się z nim w 100%.
A ja chce miec w batonie snickers wiecej orzechow, co wy na to ? piszemy list ? „Przeciez ja place za produkt i wymagam, a tworcy nie maja nic do powiedzenia”
@Cyrax22 Przykro mi, ale twój argument jest inwalidą. Tu nie chodzi o to, że gracze dyktują zakończenie „chcę, żeby Shepard bla bla bla”, tylko domagają się logicznego i spójnego zakończenia trylogii. Co do wcześniejszego komentarza, zakończenie ME3 jest tak oderwane od uniwersum, że nie sposób było tego przewidzieć. Po przejściu ME1 i ME2 kupiłem ME3 myśląc, że znam „wizję twórców”, żeby nagle podczas ostatnich 15min zostać zaatakowanym przez totalny brak logiki i jeden wielki „ocb ?”.
@ChaosEpyon co ty bredzisz ? domagac to sie moze zona alimentow, a gracz ma grac w to co tworcy stworzyli. Jak sie im nie podoba to niech sami sobie gre stworza
omg, DLC z zakończeniem było zaplanowane penie po premierze ME2..
@Cyrax22 Twórcy robią gry DLA GRACZY, oni nie robią nam łaski „macie tu grę plebsy”. Fajne masz podejście w życiu. Będę sprzedawał zepsute jedzenie bo konsument ma jeść ! coś się nie podoba to niech sobie sam wytworzy ! Trochę mi zalatujesz piratem, który na ME3 nie wydał ~150zł.
ChaosEpyon, Cyrax22 – kolejne po****by, ktore nie rozumieja ze tworcy i gracze sa w symbiozie. Tworca robi gry, fani kupuja i sie bawia, tworca tworzy kolejna gre i tak w koło Macieju. Jestescie tacy sami jak ludzie, ktorzy zadaja podwyżki ,, bo tak mi się podoba „. Już widzę, jak się wszyscy ucieszą gdy ogłoszą koniec ME. Kurs baletu się odrodzi, znudzeni gracze nie będą mieli wyboru.
@MeSSer jesteśmy w symbiozie, dlatego mam prawo być zły jak BioWare leci sobie w kulki.
Zakończenie ME3 ssie tylko i wyłącznie przez brak logiki i jakikolwiek brak związku z resztą gry (nie mówią o konsekwencjach wyborów, tylko o LORE). Swoją drogą jak tak czytam te parę ostatnich postów, to przypomniała mi się „Ostatnia wieczerza” Monty Pythona… „Michał Anioł – Ty potrzebujesz pieprzonego fotografa. Ja jestem artystą!” „Papież – Może i nie znam się na sztuce, ale jestem pieprzonym papieżem i wiem co mi się podoba!”. Polecam obejrzeć na YOUTUBE.
@MeSSer nie rozumiesz jednej rzeczy. NIE MACIE PRAWA MOWIC ARTYSTOM CO MAJA ROBIC !!!|To tak jakbym powiedzial do Stephena Kinga „zmien zakonczenie bo mi sie nie podoba”|Gracze zaczynaja sie traktowac jak swiete krowy. Co najwyzej mozecie zbluzgac ich za zakonczenie i nie kupic ich nastepnej produkcji skoro uwazacie ze sa slabi. Proste i logiczne. Nie glosuje drugi raz na tego samego kandydata ktory chce byc prezydentem bo nie dotrzymal obietnic.
@Cyrax22 Dlatego bluzgamy ich za zakończenie i domagamy się lepszego końca dla tak wspaniałej serii. Po wydaniu tylu pieniędzy na trylogię i poświęceniu wielu godzin wszystko co pamiętam to nieszczęsne zakończenie, które ewidentnie wygląda na niekompletne. (indoktrynacja itp.)|@Wolfgirl wyjaśnij mi uciekającą Normandię i teleportujących się członków załogi to przyznam Ci rację, że zakończenie jest spójne.
Ludzie, jesteście jak żniwiarze. Mam nadzieje, że BioWare uniesie głowe i was zlekceważy. Nie zmienia się zakończeń. Nigdy. Po prostu nigdy. Zastanówcie się. Nawet jeśli zmienią zakończenie… Będziecie potrafili je uznać za zakończenie? Ja myśle, że to jak ukończyłem serie Mass Effect 3 już zawsze będzie prawdziwe. Będę czuł się jakby ktoś kłamał mi w twarz, a ja znałbym prawde
@Nidril Arthur Conan Doyle wskrzesił Sherlocka Holmes’a zmieniając tym samym zakończenie 'Ostatniej zagadki’. Blade Runner ma kilka zakończeń, pierwsze zostało zmienione pod wpływem komentarzy od próbnej grupy odbiorców. Fallout 3 dostał zmienione zakończenie w postaci Broken Steel DLC. Ba, nawet Portal dostał zmienione zakończenie które ZNACZNIE zmienia sens całej gry. Po obietnicach składanych przez BioWare czuję się oszukany. Jeśli nie zmienią zakończenia, to mało kto będzie kupował ich gry, tyla.