Mass Effect 3: Odezwa Caseya Hudsona do graczy odnośnie zakończenia [SPOILER]
![Mass Effect 3: Odezwa Caseya Hudsona do graczy odnośnie zakończenia [SPOILER]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/28c1e685-6d57-4b4f-b2cf-f85e0b727577.jpeg)
Hudson przedstawił swoje refleksje dotyczące zakończenia Mass Effecta 3 na forum BioWare Social Network, podkreślając po raz kolejny, że opinie fanów są niezwykle ważne. Jak pisze:
Przez ostatnich osiem lat Mass Effect był owocem miłości naszej ekipy, miłości do wykreowanych postaci, medium, jakim są gry i do fanów, którzy nas wspierali. Dla nas i dla was Mass Effectowi 3 towarzyszyły wielkie oczekiwania, nie tylko jeśli chodzi o samą rozgrywkę, ale także o rozwiązanie licznych wątków i decyzji, które podjęliście w swojej podróży od 2007 roku. Zaprojektowaliśmy więc Mass Effecta 3 tak, by był serią zakończeń kluczowych wątków i historii – każda z nich kończy się sceną pokazującą konsekwencje twoich działań. Masz wiedzę o nich, kiedy uczestniczysz w ostatnich momentach swojej podróży. Zawsze chcieliśmy, żeby skala konfliktu i motyw przewodni poświęcenia się dla dobra galaktyki prowadziły do gorzkiego zakończenia – przedstawienie tego w inny sposób mogłoby zdradzić wszystkie bolesne decyzje, jakie Shepard musiał podjąć na swej drodze. Wciąż chcieliśmy jednak dać szansę graczom doświadczenia inspirującego i podnoszącego na duchu zakończenia; w historii, w której stawiasz czoła beznadziejnej walce o przetrwanie widzimy ostatnie momenty gry i wyobrażamy sobie zwycięstwo i nadzieję w kontekście poświecenia i refleksji.
Jak dodaje:
Zdajemy sobie sprawę jednak, że niektórzy z naszych najbardziej oddanych fanów potrzebują więcej odpowiedzi i czasu, by pożegnać się z ich historiami Sheparda – i wszystkie komentarze odnośnie finału są równie ważne. Opinie graczy, takie jak te, zawsze stanowiły istotny element w rozwoju serii. Jestem niezwykle dumny z tego, co osiągnęła ekipa – od pierwszej grafiki koncepcyjnej dla uniwersum Mass Effect po zakończenie Mass Effecta 3. Ale nie zrobilibyśmy tego sami. W trakcie rozwoju serii, Mass Effect było doświadczeniem, którym dzielili się developerzy i fani – nie tylko w trakcie grania w poszczególne odsłony cyklu, ale także w czasie ich projektowania i tworzenia. Sympatia dla Garrusa i Tali doprowadziła do implementacji związku pomiędzy nimi w Mass Effect 2. Prośby o głębsze mechanizmy RPG doprowadziły do wprowadzenia kluczowych zmian w Mass Effect 3. Wasze opinie zawsze się liczyły. Mass Effect 3 jest wynikiem współpracy pomiędzy developerami i graczami i nadal zamierzamy was słuchać. Dokąd więc się teraz udamy? W ciągu najbliższego roku będziemy wspierać Mass Effecta 3 pracując nad nową zawartością. I wciąż będziemy was słuchać ponieważ wasze spostrzeżenia i konstruktywna krytyka pomogą nam określić, jak powinny wyglądać te dodatki. To nie jest ostatni raz, kiedy słyszycie o komandorze Shepardzie. Czekamy na dalsze wasze wsparcie i zaangażowanie – będziemy współpracować, by kształtować pozostałe doświadczenia w historii trylogii Mass Effecta. Dzięki, że udaliście się w tę podróż razem z nami.
Szczerze? Nie sądzę, by ta odezwa uspokoiła rozsierdzonych fanów…
Z kolei Jessica Merizan, odpowiedzialna w BioWare za kontakty z graczami, oznajmiła, że zbiera wszystkie opinie fanów odnośnie zakończenia i – co ważne – zachęca do dalszej konstruktywnej dyskusji i krytyki. Natomiast TUTAJ znajdziecie bardzo ciekawą analizę (w języku angielskim) poczynań marketingowych BioWare w ciągu ostatnich kilku dni. Jej autor stara się przekonać, że działania studia są zaplanowaną strategią PR-ową.
Czytaj dalej
120 odpowiedzi do “Mass Effect 3: Odezwa Caseya Hudsona do graczy odnośnie zakończenia [SPOILER]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Marcines – Dziecko pojawia się w trzech scenach: na samiutkim początku bawi się modelem Normandii, potem Shep go widzi w wentylacji i na końcu w chwili ewakuacji. Patrz jaki tam jest chaos: twierdzenie, że dziecko tylko Shep widzi to czysta nadinterpretacja.
„@ Suteq – w jednym z mozliwych zakonczen
> Shep lapie oddech = ozywa. Fajnie, ze tylu ludzi pisze o czyms, o czym nie ma zielonego pojecia. ^^ę|Aha, czyli był na Cytadeli w kosmosie i nagle znajduje się w gruzach na Ziemi? Gdzie tu logika? Jakby Shepard przeżył w tym zakończeniu tp byłby totalny fail BioWare.
@Vantage – ale co da te kilka tygodni? Albo inaczej – udowodnij mi, że Bio od początku miało takie plany a nie zrobi, ewentualnie, DLC pod presją fanów/marketingowców EA (hej, patrzcie jak oni bardzo chcą nowe zakończenie, weźcie napiszcie je to wydoimy więcej kasy”). Nawet jeśli zostanie to poprawione to nie zmieni faktu, że teraz jest kupą i to kupą zrobioną z premedytacją i w pełni świadomie.
@Suteq To moze potwierdzac teorie halucynacji wywolanej przez indoktrynacje bo
> Shep budzi sie w gruzach, po uderzeniu lasera Harbringera.
Skoro nasze opinie zawsze się liczyły to niech teraz też się liczą i niech zrobią to „The Truth” z Shepardem przerywającym cykl po czym wstającym z ziemi i żyjącym długo i szczęsliwie, wszystko jedno, byleby zrobili w pełni wszystko wyjasniające i zakończone zakończenie, bo to co teraz jest to nawet nie jest zakończenie tylko trochę podobne do sceny z ME2, gdzie po zniszczeniu ludzkiego Żniwiarza jest się przygniecionym przez jakąs płytę, albo scena pod koniec ME1 tylko, że teraz Shepard nie wstaje.
Mnie już nie obchodzi czy Shepard przeżyje, czy Tali będzie za nim płakać…. Chcę tylko się dowiedzieć co się kurde stało na końcu…
Kurna, i znowu „możliwe spoilery” i znowu new o ME… -.-
Ale szumu wokół tego zakończenia,moim zdaniem gracze powinni pogodzić się z faktem iż BioWare zrobiło ME3 i zakończenie zależy tylko od nich,a czy posłuchają graczy i zrobią zakończenie takie jakie chcą gracze to (przynajmniej dla mnie) byłoby beznadziejnie przejść wcześniej grę i później tylko dlatego żeby obejrzeć nowe zakończenie.
Pisze
> bo mówicie Spoilery w Komentarzach!
Wszystko wskazuje na to że dostaniemy jakieś nowe zakończenie, bo to co nam zaoferowali panowie z BioWare jest beznadziejne ponieważ nic nie wyjaśnia. Pomijając fakt że w ostatnich 10 minutach gry obrócili jej sens o 360 stopni :/
http:social.bioware.com/633606/polls/28989 – ankieta odnośnie zakończenia, codziennie około tysiąca głosów dochodzi do „Ending sukc we want a brighter one”.
obrócić coś o 360 stopni do powrót do stanu początkowego, kolego. 😉
btw. nie mogę tych nieogarów z BioWare pojąć. Skoro graliśmy tym Shepardem przez całą trylogię, to te informacje należą nam się jak psu buda. Dziwne, że jesteśmy świadkami jego życia, doświadczeń, podejmujemy za niego wybory, a nic o nim nie wiemy.
Gdyby traktować ME3 w kategoriach crpg, nawet action, tytuł jako taki wypada nader przeciętnie, najgorzej z cyklu. Po kilku godzinach oglądania gameplay’i i przeszło 10 nieciekawej, schematycznej rozgrywki dałbym 5/10 i ani punktu więcej. Przypominam piątka w dziesięciostopniowej skali odpowiada produkcji przeciętnej, da się w to grać, ale tytuł nie wyróżnia się na tle konkurencji, posiada za to sporo irytujących wad. Gry dobre to takie z oceną 7 b.dobre 8, świetne 9. CDA zapomniało o własnej skali ocen…
Mówię wam, że będzie płatne DLC jak przy Prince of Persia 2008, taki szum się zrobił, że chyba się ugną.SPOILER: Ja zgadzam się z opinią ludzi z YT, którzy wrzucili filmiki z zakończeniem, że to wszystko indoktrynacja i tak naprawdę zakończenie Renegade (czerwone) gdzie Shepard niszczy Reaperów jest dobre, ja wybrałem środkowe, bo wydawało się najciekawsze, ale w sumie w każdym poniszczyli więcej niż wyjaśnili.
…i wali 9 i 10 bez opamiętania, w większości przypadków zdrowo na wyrost, konsekwentnie ignorując wady, również te wielkie niczym góra lodowa. Nawet gdy taka wyskoczy zza krzaka kopiąc recenzenta w rzyć ten zdaje się niczego nie widzieć. To już nie tyle przymykanie oczu, co zaawansowane stadium zaćmy. wszystko zaś poniżej 7/10 traktowane jest przez graczy jak kaszanka. Nastąpiła straszna dewaluacja not i to nie jest sytuacja zdrowa. Również względem gier AAA skala 1-10 powinna mieć zastosowanie.
http:www.youtube.com/watch?v=TFq531vkNOY&feature=player_embedded
Mówcie co chcecie, ja zakończeniem trylogii ME byłem zmiażdżony i myślę że dokończenie wszystkich wątków tylko by mu zaszkodziło. Właśnie ta enigmatyczność wywoluje wzruszenie i zaskoczenie (plus oczywiście genialna muzyka). Cale napisy końcowe myślałem o tym co właśnie zrobiłem – i według mnie taki powinien być los komandor(a) Shepard(a) – zdecydować o losie całej galaktyki poświęcając się (wiem, wiem mógł w jednej wersji przeżyć…
o ile mi wiadowo zakonczen jest kilka. sam w to nie gralem wiec nie wypada mi oceniac gry ale jak ktos trafil na zakonczenie ktore mu sie nie podoba to zapewne wywolane jest to tym jak postepowal podczas grania. a potem narzeka
Mnie by wystarczyło DLC z podsumowaniem (jak w DA:O, albo starym Arcanum).
@barto17 W teorii zakończenia są trzy, a w praktyce jedno. Na zakończenie KOMPLETNIE nie mają wpływu wcześniejsze wybory podczas gry. Na samym końcu dostaje się dwie opcje do wyboru (lub 3 jeśli uzbierało się dostatecznie dużo punktów) ale nieważne co wybierzemy jedyne czym się różni zakończenie to kolorem. KOLOREM. A daltoniści mają najbardziej przewalone bo zobaczą tylko jeden ending nieważne co wybiorą. Krótko i zwięźle; KPINA.
@QuadDamage – you made my day (; A co do ludzi uważających, że ME3 powinien dostać 5/10… Za co? CO jest aż tak złego w tej grze że zasługuje na kaszankową ocenę? Nie popadajmy w hipokryzje, tytuł jest bardzo dopracowany i świetnie zoptymalizowany, ma najlepsze walki w całej serii, sprytne AI i znikomą ilość bugów. Pytam się, gdzie wy widzicie te bugi? Chyba jedynie wszystkorąbiąca spacja jest irytująca, ale reszta? Haters gonna hate.
A tak co do zakończenia to polecam tą analizę, język angielski: https:docs.google.com/document/d/1QT4IUepvrU1pfv_B95oQj0H84DlCTUmzQ_uQh1voTUs/preview?pli=1&sle=true&pli=1
Nie grałem w MS3 (no poza demem), ale wydaje mi się, że wystawianie jej oceny na poziomie gry z kiosku to lekka przesada…|Ale nie wiem, nie grałem 😉
> Mnie sie zakończenie podobało, udało mi się sprawić aby Shepard przeżył. Dołożył bym jeszcze do tego jakiś epilog czy coś w tym stylu gdzie jest pokazane jak Shepard buduje Tali jej wymarzony dom i żyją długo i szczęśliwie
>
> 😀
@santiago619 !!!SPOILER!!! A czy nie dziwi Cię, że Shepard przeżył upadek z Cytadeli, nie mając nawet sprawnej zbroi (lecąc w próżni, przelatując przez atmosferę i ogólnie spadając z niewiarygodnie dużej wysokości)? Właśnie ten fragment, w którym przeżywa Shepard przemawia na korzyść teorii indoktrynacji – Shepard budzi się po odparciu indoktrynacji.
Oni nie mają się przed czym uginać bo jest to sprytnie zaplanowana kampania marketingowa. Nastęna gra w uniwersum ME ma powstać, przez rok ma być wspierany ME3 DLC. Petycje można robić o stolik, BW sprawdza po przez Origin i aktywność liczbę potencjalnych fanów. Jeżeli zostawi by to w takiej formię duża część graczy mogą by się wstrzymać z zakupem ich przyszłej gry DA3 jest tylko zapowiedziane, a kto by chciał kupić grę gdzie na 100% nie poznamy zakończenia Hawk’a lub wybrańca.
Nie minęło jeszcze miesiąca od premiery, na święta coś usłyszymy. Te 50-100 tyś osób na forum mogą ładnie namieszać przy premierze następnej gry a ile ludzi omija forum BW. To może być bardzo dobra reklama, pokazująca, że nie można być pewnym wszystkich aspektów gier BW, wiele rzeczy trzeba sobie dopowiedzieć ale może też być strzałem w kolano, które odbije się głośnym echem. Gra zapowiadana jako zakończenie przygód komandora Sheparda gdzie wyjaśnione zostaną losy bohaterów i wątki nic nie wyjaśnia
Zakończenie jest idealne.|Chyba najlepsze w historii gier.
Ja daje sobie rękę uciąć ze zakończenie było przed wypuszczeniem do tłoczni specjalnie pod naporem EA zmienione, świadczą o tym filmiki na których są powycinane sceny pełnego zamykającego całe uniwersum ME zakończenia, które uniemożliwiało by klepanie kolejnych części a możliwe ze nawet DLC , twórcy na zmianę mili mało czasu wiec powstało co powstało mały nielogiczny potworek
@SeBo1020 Ok BioWare czekamy na Mass Effect 4 zresztą Shepard żyje „złym czerwonym” zakończeniu to chyba wszystkie wątpliwosci co do zakończenia uniersum ME wyjaśnia haha 😛
,,Zaprojektowaliśmy więc Mass Effecta 3 tak, by był serią zakończeń kluczowych wątków i historii” Po prostu nie wierzę w arogancję BW, próbują nam wcisnąć [beeep] łyżką stołową upierając się, że to marmolada. ME3 nie zakończyło, żadnego wątku prócz ataku Żniwiarzy, a i zakończenie w, którym Shepard żyje daje mi niemal pewność, że nawet ten wątek nie został domknięty.
@ SiergiejUljanow Tak, ME3 jest tak dopracowany, że na X360 są problemy (gra się zwiesza, czarne ekrany i inne rzeczy) natomiast na PS3 gra działa w 20 klatkach na sekundę 😛 . Tak wygląda dopracowana gra ( nie chcę hejtować) 🙂 ? Co do zakończenia, nie wierzę, że BioWare walnęło taką kaszanę (nie! nie chodzi, że Shepard ginie! Tylko chodzi o brak logiki w tym zakończeniu) a teoria indoktrynacji tłumaczy wszystkie absurdy 🙂 .Gracze grają, hejterzy hejtują. Tyle w temacie.
CYTAT: „…do gorzkiego zakończenia – przedstawienie tego w inny sposób mogłoby zdradzić wszystkie bolesne decyzje, jakie Shepard musiał podjąć na swej drodze”|Moim zdaniem te bolesne decyzje i skuteczność powinny jasno i wyraźnie różnicować zakończenie – im lepiej nam idzie, im bardziej się staramy, tym mniej gorzkie mamy zakończenie. W innym wypadku ludzie będą w oczywisty sposób zawiedzeni. To jest gra a nie film – tutaj wkładamy jakiś wysiłek więc zazwyczaj chcemy aby miał on jakieś znaczenie…
Nigdy żeśmy na cytadele nie dotarli :PW DLC pewnie dopiero wejdziemy w strumień i spotkamy się face 2 face z Zwiastunem.A Shep umrze, widać było to już od mniej więcej połowy gry. Thane, Garrus heck nawet Liara się z nami żegna.
A Casey gada prowska popłuczynę, nie ma żadnego sensu go brać na poważnie. Mam nadzieję, że ktoś tam dostał porządny opeer od EA.
mi sie wydaje ze próbują tylko uspokoi fanów a ja dalej powtarzam jak nie dadzą darmowego dcl z normalnym zakończeniem to juz żadnej gry od nich nie kupie i wiem ze wielu tak zrobi
Ludzie jesteście po prostu dziwni. To jedno z najlepszych zakończeń w historii gier, jesteście przyzwyczajeni do Hollywoodzkiej papki gdzie głowny bohater robi czystkę i wraca jako badass hero. Tutaj takiego czegoś nie ma, ogarnijcie się i spójrzcie na to z innej strony. Gry mają beznadziejne zakończenie ? Ok maja beznadziejne. ME3 ma beznadziejne ? Dyskusja trwa już od wielu dni i nie maleje a to chyba znaczy sukces skoro bóle i żale nie cichną.
ja bym chciał takie zakonczenie(oczywiście jeśli facetem graliśmy) jak zwienczenie serii Prison Brake , że kobieta z którą mielismy romans idzie gdzieś na grób albo w jakieś miejsce z małym shepardem na miejsce pogrzebania naszego bohatera to by była epickość i zbierają się też w tym samym czasie ci co przeżyli z ekipy Shepa. Albo jeśli wybralismy taką drogę , ze shep przeżył to , zeby trzymał swojego wnuka albo prawnuka na kolanach i opowiadał mu właśnie tą historię którą przeżył począwszy od ME1
@Misisko Przecież na samym końcu mamy to całe „ukryte zakończenie” właśnie z dziadkiem i małym chłopcem. Oczywiście tym dziadkiem nie był Shepard (chociaż kto wie? skąd mógł wiedzieć wszystko?), ale jest dokładnie to, o czym mówisz. Mamy również pewny przekaz od twórców dotyczący przygód Sheparda – „Dziadku, a czy opowiesz mi jeszcze jedną historię o Shepardzie?” „Dobrze mój drogi, ale to już ostatnia”. I niech hejterzy hejtują dalej. To zakończenie (i zwykłe i ukryte) było DOSKONAŁE.
Oczywiście jak każdy czuję niedosyt i oczekiwałem – po jedynce i dwójce – full happy endu. No ale zobaczymy co będzie dalej, bo jestem na 98% pewny, że w ciągu najbliższego miesiąca zostaniemy jeszcze zaskoczeni przez ME3 🙂
klik34 nie zgadzam sie z tobą ani trochę te zakończenia w me3 to beznadzieja i i tona mułu z dna jeziora nic niewarte one są jeżeli nie dadzą darmowego dcl z prawdziwymi to firma straci wielu klientów w tym mnie
Zakończenie było rewelacyjne, jak dla mnie lepsze od samej gry. Nie chcę nikogo obrażać, ale naprawdę odnoszę wrażenie, że bioware stworzyło zakończenie nieco ponad poziom swoich fanów, którzy oczekiwali, że „wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie”
@Maciejus92 Nie chce cię obrażać ale gadasz bzdury, bo gdybyś znał opinię fanów to wiedziałbyś, że nie chodzi im o happy end, tylko o „niby zakończenie całej serii” które wcale się kupy nie trzyma, nic nie wyjaśnia, wprowadza tylko więcej pytań, jakięś nowe postacie i ogólnie jest praktycznie takie samo bez względu na podjęte wciągu tych wszystich lat decyzje, wbrew temu co obiecywał BioWare. Co najgorsze to wszystko może okazać się chamska zagrywką marketingową, żeby wyssać od nasz jeszcze więcej kasy.
@klik34 i Maciejus92| Należycie do grupy osób, której nie szanuję – mianowicie takiej, która wypowiada się na temat, o którym nie do końca mają pojęcie. Wadziu wam wyjaśnił – „nie chodzi im o happy end, tylko o „niby zakończenie całej serii” które wcale się kupy nie trzyma, nic nie wyjaśnia, wprowadza tylko więcej pytań, jakięś nowe postacie i ogólnie jest praktycznie takie samo bez względu na podjęte wciągu tych wszystich lat decyzje, wbrew temu co obiecywał BioWare.”
@FrankKrieger: Dokładnie! Tu nie chodzi o happy end, tylko o to co obiecywali. A obiecywali 16 zakończeń. Obiecywali, że nasze działanie będzie miało wpływ na to jak ta przygoda się zakończy. |Ale nawet nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to, że samo zakończenie jest mało logiczne. A w ogóle szkoda gadać. Mogłabym tłumaczyć łopatologicznie godzinami. Jak ktoś chce to wystarczy, że poczyta o co ludziom naprawdę chodzi, a nie wypisuje farmazony.
Moim zdaniem te bolesne decyzje i skuteczność powinny jasno i wyraźnie różnicować zakończenie – im lepiej nam idzie, im bardziej się staramy i się wczuwamy, tym mniej gorzkie mamy zakończenie. W innym wypadku ludzie będą w oczywisty sposób zawiedzeni. To jest gra a nie film – tutaj wkładamy jakiś wysiłek więc zazwyczaj chcemy aby miał on jakieś znaczenie… Pozostawienie zbyt dużej dezinformacji też może być przez to źle odbierane – ktoś może powiedzieć że na to zasłużył, bo to było jego główną motywacją.
W tym zakończeniu jest pare nieścisłości… np. na ostatnią bitwę zabrałem Tali i Liarę, a u mnie szturmu na ten teleport/promień nie przeżył nikt oprócz Sheparda i Andersona, zaś po zakończeniu gry, w filmiku końcowym z Normandii wychodzi cała i zdrowa Tali. Jeszcze jedno- nie sądzę, aby Normandia odleciała sobie gdzieś nie wiadomo gdzie, podczas gdy toczyła sie wtedy bitwa o Ziemię.
@Gieri55- taa. to dopiero wierzchołek góry lodowej…
@Maciejus92 – zacznijmy od tego, że fanem Bio to nie jestem. Dwa – nie oczekiwałem żadnego happy endu, tęczy i wielkiej parady na cześć boskiego Shepa. Oczekiwałem: sensownego wpływu wyborów z trylogii na zakończenie. Nie dostałem. Logicznego i sensownego wyjaśnienia powstania i motywu Żniwiarzy. Nie ma. Bio chciało błysnać a zamiast tego zgaśli.