Mass Effect: BioWare twierdzi, że to nie koniec serii

Mass Effect: BioWare twierdzi, że to nie koniec serii
„Mamy jeszcze do opowiedzenia wiele historii”.

W swoim bardzo obszernym materiale poświęconym studiu BioWare dziennikarz serwisu Polygon poruszył między innymi kwestię ewnetualnego powrotu cyklu Mass Effect, odłożonego na półkę po klęsce, jaką była Andromeda – najgorzej oceniana gra w historii developera, wyprodukowana przez nieistniejący już oddział firmy zlokalizowany w Montrealu (a więc nie tę samą ekipę, która dała nam znakomitą wcześniejszą trylogię). Jeśli jesteście ciekawi, jak to się stało, że BioWare położyło kontynuację swojego hitu, polecam ten tekst, który przybliża liczne problemy nękające twórców.

Zagadnięty o przyszłość Mass Effecta, Mark Darrah, producent wykonawczy Anthema, gorąco zapewnił, że BioWare jeszcze nie złożył wieńców na grobie cyklu:

Zdecydowanie nie skończyliśmy z Mass Effectem. Do opowiedzenia wciąż jest wiele historii. Moglibyśmy pociągnąć wątki wprowadzone w Andromedzie, moglibyśmy pociągnąć wątki z Mass Effecta 3. Wciąż mamy do zbadania wiele ciekawych obszarów.


Wtóruje mu Casey Hudson, reżyser trylogii Mass Effect, który w 2015 roku porzucił kanadyjską firmę na rzecz Microsoft Studios, lecz w 2017 powrócił do BioWare’u na stanowisko kierownicze:

W mojej głowie [Mass Effect] jest jak najbardziej żywy. Bez przerwy myślę o rzeczach, które według mnie byłyby świetne. To tylko kwestia powrotu do niego najbszyciej, jak się da.


Warto dodać, że w sierpniu 2017 na temat ewentualnego wskrzeszenia Mass Effecta wypowiedział się wiceprezes EA Patrick Söderlund, który nie widział wtedy przeszkód, ale jednocześnie zaznaczył, że seria musiałaby zmartwychwstać w nowej, świeżej formie.

Wyrażona przez Hudsona chęć jak najszybszego powrotu do świata interaktywnej space opery cieszy, ale trzeba mieć świadomość, że to „najszybciej, jak się da” może nadejść dopiero za kilka lat. Jeszcze w lutym debiutuje przecież najnowsze dzieło BioWare’u, Anthem (opłacający abonament Origin Access zagrają już w najbliższy piątek, reszta musi poczekać tydzień dłużej), a że jest to gra sieciowa, prace nad nią nie skończą się w dniu premiery. (Jeżeli interesują was wrażenia Allora, który już grał w Anthema, zapraszam TUTAJ). Łataniem tytułu i podtrzymywaniem go przy życiu za pomocą nowej zawartości i eventów zajmować się będzie oczywiście okrojona ekipa, ale główny trzon BioWare’u wciąż będzie miał co robić, bo przecież w grudniu zapowiedziano nowego Dragon Age’a.

Miejmy nadzieję, że doczekamy się powrotu Mass Effecta i że na planach BioWare’u nie położą się cieniem wyniki Anthema. Kłody pod nogi rzuciło nadchodzącej produkcji studia samo Electronic Arts, znienacka wypuszczając w zeszłym tygodniu darmowe battle royale w klimatach science fiction, Apex Legends, którego sukces przerósł wszelkie oczekiwania. Cóż, jest coś wstrętnie poetyckiego w tym, że kiedyś ten sam wydawca pogrzebał Titanfalla 2 studia Respawn Entertainment, wyznaczając grze wybitnie niefortunną datę premiery, a teraz dzieło Respawna może zniszczyć plany innego developera.

41 odpowiedzi do “Mass Effect: BioWare twierdzi, że to nie koniec serii”

  1. Nah, sorry, my face is tired…

  2. @Muidus Nawet jako osoba nie grająca w Mass Effecta wiem że oryginalna trylogia kończyła historie Sheparda, po co znowu do niej wracać? A partnerów w grach sam wybierasz więc nie musisz żyć w ciągłym strachu przed osobami homosexualnymi.

  3. No mam nadzieje, juz sie nie moge doczekac kolejnych przygód ekipy LGBT

  4. @Nezi23 – Nie chodzi o to ze gosc sie boi osób homoseksualnych, tylko chodzi o to że cała gra która była Andromeda została całkowicie rozpierdolona, żeby SJW zrobili darmową reklamke EA. Nie wie, nie da sie wcisnac gejów i innych takich tak jak w Mass Effect 3? Byli, nie wkurwiali, nie był na nich nałożony nacisk. kazdy zadowolony.

  5. SomekindofDevil 12 lutego 2019 o 14:18

    Wciąż po naiwnie liczę, że teoria o indoktrynacji Sheparda okaże się prawdziwa. Gdyby tak to on był głównym antagonistą, albo lepiej, gra by się skupiała na jego wewnętrznej walce. Ech rozmarzyłem się.

  6. nieznajomy43 12 lutego 2019 o 14:22

    @Muidus nawet nie wiesz ilu fanów serii chciało by zagrać w końcu kimś innym niż człowiekiem. 😉 Ale tak ogólnie Andromeda ma potencjał ale jako reboot/remake lub kontynuacja z nowymi postaciami w stylu „10 lat później”. 🙂

  7. mała literówka się wkradła – „To tylko kwestia powrotu do niego najbszyciej, jak się da”

  8. @Muidus A co? Shepard był w 100% heteroseksualnym maskulinem, na którego widok padały tylko kobiety?

  9. Lol, szansa na ME jest zapewne mniejsza niż na Star Wars RPG.

  10. „Powrotu w nowej świeższej formi” Ocho, to juz po serii.

  11. @ FryingPan Nic nie zrozumiałeś. W poprzednich częściach też byli homoseksualiści i nikt nie miał z tym porblemu ale jak się większy nacisk kładzie na homo romanse niż na inne aspekty gry to kurde jest coś nie tak

  12. Oby te historie były lepiej napisane niż w Andromedzie

  13. Znamienne są słowa Soderlunda, że seria musiałaby zmartwychwstać w nowej, świeżej formie. Już się boję co to za forma miałaby być. Skoro stać za tym ma EA, to są małe szanse na czysty SP. W najlepszym wypadku byłby to SP z elementami MP, jakieś sztuczne MMO, a w najgorszym dostaniemy Mass Effect Battle Royale. Zresztą, widać co robią z uniwersum Dragon Age’a, ME poszłoby w tę samą stronę. Nie ma cienia szans na ME w starym stylu, dopóki o wszystkim decydować będzie EA.

  14. Nie wiem czy się cieszyć czy płakać. ME od 1 do 3 to była moja ulubiona trylogia Andromeda okazała się crapem. Kontynuacji Andromedy ie tknę jak by to był jakiś restart serii to może bym był zainteresowany o ile w ogóle Bioware nie zostanie zamknięte po fatalnym przyjęciu Anthem.

  15. @Laschlo,|No nie powiedziałbm, że nikt z tym nie miał problemu. Była całkiem spora rzesza, która hejtowała mocno produkty BW z tego powodu. Tematy homoseksualne były mniej natarczywe i dużo bardziej opcjonalne, po prostu zrobione z większym wyczuciem. W mojej opinii, słabsza sprzedaż Andromedy jest po części (!) również efektem budującej się od lat niechęci w stosunku do BW ze względu ich stosunku do mniejszości seksualnych.

  16. @Fanboyfpsow,|”o ile w ogóle Bioware nie zostanie zamknięte po fatalnym przyjęciu Anthem” |Jest to o tyle mało prawdopodobne, bo Anathem nie zostanie fatalnie przyjęty. Zapewne nie spełni rozbuchanych nadzieji wewnątrz EA, ale i tak sprzeda się naprawdę nieźle.

  17. Andromeda ucierpiała przez zły marketing i jeszcze gorsze zarządzanie, restart prac w połowie projektu (zmiana koncepcji), zmiana silnika. Marketing za bardzo kreował Andromedę na następce serii Mass Effect, dlatego ludzie się zawiedli. Andromeda i Mass Effect skupiają się na innych rzeczach. |Gdyby od początku reklamowali to jako nową grę w uniwersum Mass Effect i mówili o niej jako o swobodnej eksploracji, byłoby lepiej.

  18. nieznajomy43 12 lutego 2019 o 15:10

    @Fredxx czyli na Thessii?? Nie powiem, chciałbym zobaczyć tą planetę w jej dniach chwały.

  19. nieznajomy43 12 lutego 2019 o 15:16

    @Upadly321 Zgadzam się, wciąż pamiętam jak po raz pierwszy powierzywszy ogłosili, że akcja będzie dziać się w Andromedzie „Tym razem to ludzkość są najeźdźcami” a finalnie okazało się, że ludzkość znów jest bohatyrami ratującymi wszystkich innych. Dodatkowo wprowadzili postać Cory Harper i nie było żadnych nawiązań u niej do Człowieka Iluzji (prawdziwe imię Jack Harper).

  20. @Upadly321 Dokładnie. Uwielbiałem trylogię ME, a Andromedę ominąłem ze względu na te wszystkie opinie. Pod koniec zeszłego roku przeszedłem ją w Origin Access – spędziłem w Andromedzie dobrze ponad 100 godzin i świetnie się bawiłem. Trzeba tylko nastawić się, że to gra w tym samym uniwersum, ale już o zupełnie innym charakterze. Lubię eksplorację, dobrą fabułę też, ale już przeciętną historię Andromedzie wybaczyłem bo jednak nadrabiała trochę gameplayem. System walki jest niemal perfekcyjnie zrobiony.

  21. Upadły co do silnika to już przy pierwszej zapowiedzi jakieś pół roku albo rok po premierze me 3 było powiedziane że nowy ME będzie na silniku frostbite co do reszty to się zgadzam.

  22. mi się Andromeda podobała, poza oczywistą spartoloną rzeczą- twarzami i mimiką. Błędów jako tako nie uświadczyłem, jedynie jakieś błędy w anatomii postaci no i teleporty postaci przy używaniu wind grawitacyjnych. To co bym chciał z trylogii, to manualne osłony i wydawanie poleceń kompanom. Jeśli już, to niech skończą wątki z Andromedy, bo wiele rzeczy zostało, na zapewne kolejną trylogię. A potem jeśli już, to coś z trylogii. Kosmicznego strzelania i exploringu nigdy dosyć.

  23. nieznajomy43 12 lutego 2019 o 17:53

    @Spychar zostało to wytłumaczone, po pierwsze to nie jest cała Andromeda tylko gromada Helejos a Angarowie oraz Kettowie to rasy z mocno zmodyfikowanym DNA.

  24. EA dużo gada mało robi niby chcą stworzyć nową grę z uniwersum to może się skończyć jak z odświeżeniem Mass Effect 1 w HD, że projekt pójdzie w odstawkę ponieważ oczekiwana sprzedaży mogą okazać się niższe niż zakładano.

  25. Fallschirmjager 12 lutego 2019 o 19:48

    @ Mówią po angielsku, bo Angarowie nauczyli się języka m.in. od „powstańców” (nie wiem jak w polskiej wersji ich zwą), poza tym trochę to dziwne, bo dziś już mamy planowane okulary google czy coś podobnego, które na bieżąco mają tłumaczyć, co obcokrajowiec do Ciebie mówi, a 10x bardziej zaawansowanej galaktyce na to nie wpadli. Poza tym język angielski jest nim umownie, bo gadają tak naprawdę po „powszechnemu” a dla ułatwienia sprawy dla gracza jest tłumaczony na właśnie agielski.

  26. Fallschirmjager 12 lutego 2019 o 19:56

    @Spychar Nie zmienia to faktu, że gra ma jedynie do zaoferowania dobrze zrobioną, ale szybko się nudzącą walkę. Fabuła jest nijaka i jest tyle niepozamykanych wątków, że szlag trafia, że pomimo złej sprzedaży nie wydali dlc, który by je pozamykał. |Teraz widzi mi się kolejny MMOS(hooter) a nie żaden pełnoprawny restart, część czy cokolwiek dobrego. Pogrzebali tą serię i już nie uda im się wykaraskać, bo mają bardzo złą opinię a każdy ich projekt będzie przyjmowany z mocnym sceptycyzmem.

  27. nieznajomy43 12 lutego 2019 o 19:59

    @Spychar Zgadzam się co do kreatywności (liczyłem, że „space bears” będą 3 inteligentną rasą) ale wszystko łatwo wyjaśnić, np. że Angarowie oraz Kettowie zostali stworzeni przez i na podobieństwo Jardaan (Proteanie Andromedy)

  28. Liczę na to, że im się to uda.

  29. Nie zagłębiając się zbytnio w poniższe dyskusje, powiem tylko, że to bardzo dobry news!

  30. Aha czyli szykuje się Mass Effect Battle Royale

  31. pierwszy komentarz w tym temacie dodał @Muidus, z tego co pamiętam. I serio został on usunięty ze względu na to, że miał w treści „gej kosmita”? xD lmao

  32. @hijack|Powinien być wdzięczny, że ktoś usuwa świadectwa jego głupoty – to jeden powód do wstydu mniej, gdy już kiedyś uda mu się dojrzeć intelektualnie. O ile w ogóle do tego dojdzie.

  33. Mass Effect by odżył, gdyby wzięli i przyjęli Teorię Indoktrynacji. Hype, ożywienie grona fanów, ponowne sprawdzanie wskazówek napędziłoby reklamę. Trzeba było to zrobić już dawno przed wydaniem rozszerzonego zakończenia ale to tam już trudno. Nadal by to siadło, gdybyśmy znowu wcielili się w Sheparda albo jego towarzyszy i próbowali przeżyć po porażce w bitwie o Ziemię.

  34. Dlaczego mieliby im rzucać kłody pod nogi?Apex Legends jest darmowy, a do tego to battle royale! Myślę, że już usprawiedliwiacie porażkę Anthema, który niczym się nie będzie wyróżniał(kooperacja plus fabuła – słabo to widzę). Gdyby to jeszcze był singiel, a ta gra bardziej będzie podchodziła pod multi. Obym się mylił, ale Athem raczej nie wypali. Bioware powinno robić RPGi!

  35. Wolę, żeby EA złożyło gnijące truchło tej serii do grobu. Bez przyjęcia TI jak napisał @Kodarx nie ma żadnej nadziei na porządny sequel, a ludzie pokazali że nie są zainteresowani przygodą w galaktyce oddalonej o dwa i pół miliona lat świetlnych od Ziemi.

  36. @KeepCrying|Gdy pisałeś o truchle serii miałeś na myśli jeden nieudany tytuł?

  37. Podziękuję, zostanę przy trylogii Sheparda i szczerze mówiąc nie odczuwam potrzeby rozdrabniana tego uniwersum na drobne, po tym co zrobili z Andromedą wolałbym żeby sobie dali spokój. Ogólnie BioWare powinno się martwić bardziej o to by EA ich nie zamknęło jeśli Anthem będzie klapą a jest na to całkiem spora szansa.

  38. @Rooster w sumie się zgadzam. Nie powiem, że część mnie nie chciałaby zagrać w kolejne 15 części ME bo kłamałabym w żywe oczy ale trzeba się pogodzić, że ta seria leży już w grobie, ale takim przyjemnym, pełno kwiatów zniczy, dupereli i ciepłych wspomnień. Jeśli EA chce tylko wykopać ten grób tak jak zrobiło to z Andromedą, żeby rzucić w eter „Kolejne ME!! Shepard powrócił!!” i zgarnąć hajs nie dbając o oryginalną serię zamieniając ciepły grób na ciemną dziurę to, błagam, niech odpuszczą.

  39. @2real4game Pisałem o gównianej Andromedzie, słabej ME3 oraz zdebilizowaniu mechaniki RPG w ME2 względem ME1. Nie ma co się łudzić, BioWare nie tworzy już RPGów.

  40. Zakończenie ME3 było postrzałem w wątrobę, a Andromeda (i cała gówmoburza w około) była gwoździem do trumny.

  41. Liczę na to, że nas nie zawiodą.

Dodaj komentarz