Meta porzuciła plan stworzenia konkurenta Apple Vision Pro
Koncern Zuckerberga szykował odpowiedź na high-endowe gogle VR/AR giganta z Cupertino, jednakże plany te poszły w odstawkę.
Planowana data premiery tytułowego konkurenta gogli Apple Vision Pro ze stajni Mety została zaplanowana 2027 roku, jednakże, jak dowiedziano się w ubiegłym tygodniu, produkt nie zawita na sklepowe półki, a sam projekt o nazwie kodowej La Jolla został posłany do śmieci.
La Jolla
Headset Mety w założeniach miał być niezwykle zbliżony do tworu Apple, a podobieństwa między urządzeniami uwzględniały m.in. zastosowanie wyświetlaczy micro OLED o wysokiej rozdzielczości, które to Tim Cook i spółka jako pierwsi umieścili w Vision Pro.
Pracownicy odpowiedzialnego za pracę nad technologią VR/AR (i przynoszącego obecnie spore straty) działu Reality Labs Mety zostali poinformowani przed weekendem, że ich nowy projekt jest skasowany – a wszystko to względnie niedługo po przeprowadzeniu spotkania dotyczącego przeglądu wówczas jeszcze powstających gogli.
Powody stojące za tą decyzją nie są znane, jednakże biorąc pod uwagę to, jak radzi sobie produkt giganta z Cupertino i fakt, że mało kto w ogóle chce tworzyć na niego aplikacje, Meta prawdopodobnie postanowiła przeliczyć siły na możliwości (i potencjalny dochód), w związku z czym nastąpiło pożegnanie La Jolli.
Dyrektor ds. technologii w Mecie, Andrew Bosworth, postanowił odnieść się do krążących po sieci pogłosek na temat pogrzebania nowego projektu korporacji, a w zamieszczonym na Threads poście napisał, że wydarzenie to nie jest niczym nadzwyczajnym:
Mimo to część rozwiązań opracowanych na potrzeby La Jolli, w szczególności wyświetlacz i funkcja śledzenia wzroku użytkownika, ma zostać wykorzystana ponownie w przyszłości.
Gamescom 2024 w CD-Action napędza Fantasyexpo, wiodąca grupa agencji gamingowych. Sprawdź, co oferujemy – https://www.fantasyexpo.pl/.
Czytaj dalej
Zuckerberg przyznał, że Meta cenzurowała treści na życzenie amerykańskiego rządu
Meta płaci za zalewanie swoich platform spamem
Meta: Oddział VR przyniósł prawie 4 miliardy dolarów straty w ciągu jednego kwartału
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.