Metal Gear Solid 3: Remake będzie zawierać oryginalne linie dialogowe

Plotek na temat remake’u Metal Gear Solid 3 nie brakowało od dawna. Dlatego cieszę się, że spekulacje zostały ucięte nie przez przykrą wiadomość twórców, a oficjalną zapowiedź gry i zwiastun na niedawnym PlayStation Showcase (tutaj znajdziecie podsumowanie całego wydarzenia). Tym bardziej że z odnowioną „trójką” przyjdzie także kolekcja remasterów.
Z jednej strony chciałbym powiedzieć, że przynoszę kolejne dobre wieści – ale pozostaje pytanie, czy na pewno wszystkim się spodobają. Na pewno oddani fani serii będą zadowoleni, że w remake’u Metal Gear Solid 3 (czyli MGS Delta: Snake Eater) usłyszymy ten sam, oryginalny głos Solid Snake’a (w wykonaniu Davida Haytera). I wszystkich innych postaci zresztą też. Wiadomość pochodzi bezpośrednio z Twittera twórców. I zaoszczędzę wam zmieszania, z którym sam się zmierzyłem – ten post oznacza, że nie będzie kolejnego nagrywania dialogów z tymi samymi aktorami, a zostaną użyte pliki z oryginału sprzed 20 lat. Jak wskazywałoby użycie tych samych nagrań, niezmieniona pozostanie także fabuła.
Data premiery Metal Gear Solid Delta: Snake Eater nie została jeszcze ujawniona, ale wiemy, że zagramy na PC (Steam), PS5 oraz Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “Metal Gear Solid 3: Remake będzie zawierać oryginalne linie dialogowe”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czyli wszystko dobrze się zapowiada będzie nawet polska wersja językowa
Ale z drugiej strony sugeruje, że nie zmieni się nic poza oprawą. Coś jak TLoU Part 1.
Jestem za.
Konami i tak wymysli, jak to spieprzyc – na przykład puszczą je od tyłu, bo zbyt zajeci byli usuwaniem nazwiska Kojimy, zeby sprawdzic.
Nie jestem pewien jak bardzo byli tym zajęci gdy nazwisko Kojimy występuje na początku dosłownie każdej misji Phantom Paina.
W 2015 roku, gdy Kojima na odchodnym zrobił wszystko, żeby jego nazwisko było absolutnie wszędzie? Pewnie mniej niż po tym jak go wywalili, zabronili mu odebrać Game Award i zajęli się głównie destrukcją jego marki (Metal Gear Survive anyone?) oraz autodestrukcją swojej reputacji ;-).
Konami miało czas żeby usunąć tą rekordową reprezentację nazwiska Kojimy w samej grze.
„usłyszymy ten sam, oryginalny głos Solid Snake’a (w wykonaniu Davida Haytera). I wszystkich innych postaci zresztą też”
Za sam pomysł zmiany głosów należałoby się dożywocie. Na szczęście wygląda na to, że dostaniemy wzorcowy remake, bez uwspółcześniania fabuły i innych wynalazków. Ta sama gra w lepszej oprawie. Remake idealny.
Remake idealny to dokładnie ta sama gra, którą miałeś już wcześniej tylko z lepszą grafiką? Czy Resident Evil 2 w twojej opinii popełniło poważną zbrodnię rezygnując z prerenderowanych lokacji na rzecz współczesnej trzecioosobowej kamery w pełnym trójwymiarze i tego, że postacią nie steruje się jak czołgiem?
Dokładnie tak. Remake Resident Evil 2 byłby lepszy, gdyby środowisko było w 3D zamiast prerenderowanych teł, ale zachowali statyczną kamerę jak w oryginale.
No ja bym poczekał na jakikolwiek materiał z tego remake’u przed chwaleniem go, ale co ja tam wiem.
Chwalę ogólne założenia tej gry, czyli wierność oryginałowi. Oczywiście może się okazać, że gameplay będzie skopany całkowicie po przeniesieniu na nowy silnik i będzie można przemianować grę na Bug Eater. Ale na razie chyba Konami wie, że bez Kojimy nic nowego do MGSa nie doda, więc muszą po prostu odtworzyć jak najlepiej to co zostało już zrobione.
@PlaystationFanboy Moment, bo chyba nie nadążam. Remake Resident Evil 2 przeszedł na lokacje 3D i nie zachowali statycznej kamery. W remake gra się niemal zupełnie inaczej niż w oryginał a Shinji Mikami nie był nawet blisko jego produkcji a mimo to uchodzi za lepszy od pierwowzoru.
Osobiście dla mnie, jeśli mam dostać jedynie lepszą grafikę, to równie dobrze mogę grać w oryginał.
„W remake gra się niemal zupełnie inaczej niż w oryginał”
To znaczy, że to zły remake był.
No dziwnie się złożyło, że w ten zły remake gra się lepiej niż w oryginał więc jakoś stratny się tu nie czuję.