Metal Gear Solid Delta: Snake Eater - Konami musiało podbić poziom trudności przez nową kamerę
Spójrz na Węża z nowej perspektywy.
Jesteśmy coraz bliżej premiery remake'u trzeciej odsłony klasyka Kojimy i z tej okazji jeden z najstarszych magazynów o grach wypytał twórców o to i owo. Okazuje się, że poziom trudności w Metal Gear Solid Delta: Snake Eater będzie zależny od tego, czy gracz zdecyduje się na nowy widok z trzeciej osoby, czy na perspektywę z oryginału.
W rozmowie z Famitsu producent Yuji Korekado przyznał, że początkowo planowano umożliwić swobodne przełączanie się pomiędzy dwoma trybami, jednak ostatecznie porzucono ten pomysł. „New Style” ma szersze pole widzenia i pozwala strzelać, pozostając w ruchu, więc poziom trudności byłby zdecydowanie niższy. Zdecydowano więc, by „Legacy Style” był bliższy oryginalnej wersji, a „New Style” dostosowano od podstaw.
Twórcy przyznają, że decydując się na remake dwudziestoletniej gry, chcieli, by ta nie sprawiała wrażenia, iż pochodzi z zamierzchłych czasów. Przeprojektowano ją na tyle, by nowi gracze, którzy nie znają oryginału, mieli poczucie obcowania ze współczesną produkcją.
Czytaj dalej
Is this enough to get 20 people plastered?