rek
29.03.2016

Metal Gear Solid V i „60 godzin upokorzenia”

Metal Gear Solid V i „60 godzin upokorzenia”
David Hayter, wieloletni "głos" Snake'a, zabrał głos w sprawie braku swojego głosu.

Aktor, który przez lata wcielał się w Snake’a, został na okoliczność Ground Zeroes/Phantom Paina zastąpiony przez Kiefera Sutherlanda. I wcale nie pozostał na decyzję obojętny.

Zniosłem to źle i nie darzę Kojimy specjalnym uczuciem. Szanuję go i myślę, że jest genialnym twórcą. (…) Nie czuję jednak potrzeby, żeby wrócić i ponownie z nim pracować.

Chłód tej wypowiedzi nie jest zresztą bezpodstawny. Według Haytera projektant starał się go wymienić na wiele lat wcześniej. Zarówno w przypadku „czwórki” jak i „piątki” Hayter musiał stawić się na przesłuchaniach do roli, w trzeciej odsłonie serii w rolę Naked Snake’a miał się zresztą wcielić Kurt Russell (który ostatecznie okazał się niedyspozycyjny).

Zapytany o to, czy zagrał w The Phantom Paina, aktor odparował, iż byłoby to „60 godzin upokorzenia” i że zabawa z dwiema ostatnimi odsłonami byłaby dla niego zbyt bolesna.,

Jak jednak konkluduje, jest dumny z dotychczasowej przygody z serią.

Szczerze czuję, że moja rola była znakomita. Wspaniale było dostać w karierze tę jedną szansę. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy.

Dodaj komentarz