około 18 godzin temuLektura na 3 minuty

Microsoft chce, aby Windows na handheldach był przyjemniejszy w obsłudze

Zmiany mamy zobaczyć podobno jeszcze w tym roku, aczkolwiek na ten moment poznaliśmy jedynie sam zarys planów giganta z Redmond co do uczynienia systemu Windows bardziej przyjaznym dla użytkowników przenośnych urządzeń.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Przedstawiciel Microsoftu, Jason Ronald, był obecny na scenie w trakcie pokazu nowego handhelda Lenovo, czyli Legiona Go S, który będzie dostępny zarówno w wersji ze SteamOS, jak i microsoftowym Windowsem. W trakcie swojego wystąpienia na scenie Ronald napomknął o tym, że jego firma planuje wprowadzić zmiany w tym, jak wygląda i działa popularny system operacyjny ze stajni giganta z Redmond.


Lepszy Windows na handheldach

Jako że Jason Ronald podczas swojej obecności na scenie był dość tajemniczy i zdecydowanie starał się nie zdradzić zbyt wielu szczegółów, redaktorzy The Verge postanowili zagadnąć go po zakończeniu prezentacji i dopytać o dalsze plany Microsoftu co do handheldów. Jak już wiemy, na taki sprzęt sygnowany logiem Xboksa przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, niemniej korporacji zależy na tym, aby jej system operacyjny był jak najlepiej przystosowany do urządzeń pokroju wspomnianego w poprzednim akapicie Legiona Go S.

W rozmowie z dziennikarzami napomkniętego serwisu Ronald potwierdził, że Microsoft główkuje nad optymalnym połączeniem cech charakterystycznych dla Windowsa i systemu znanego z Xboksów. Co więcej, plany te mają znaleźć odzwierciedlenie w rzeczywistości jeszcze w tym roku, jednak biorąc pod uwagę, że mamy dopiero styczeń, oznacza to, że na pierwsze efekty pracy projektantów i programistów giganta z Redmond równie dobrze możemy poczekać nawet kilkanaście miesięcy.


Powiedziałbym, że to połączenie tego, co najlepsze w Xboksach i Windowsach, ponieważ spędziliśmy ostatnie 20 lat na budowaniu światowej klasy systemu operacyjnego, ale jest on naprawdę zamknięty w konsoli. Skupiamy się na tym, jak przenieść te doświadczenia zarówno dla graczy, jak i developerów do szerszego ekosystemu Windows.


Jason Ronald w rozmowie z The Verge

Jason podkreślił przy tym, że jest świadomy tego, iż Windows nie należy do najprzyjemniejszych w obsłudze systemów na handheldach. W przypadku Legiona Go S wielu graczy prawdopodobnie będzie wolało poczekać na majową premierę wersji ze SteamOS, niż zaopatrywać się w tę z Windowsem na pokładzie, która ukaże się jeszcze w styczniu.

Zdaniem Ronalda największym wyzwaniem, przed którym w tej kwestii stoją pracownicy Microsoftu, jest dostosowanie systemu w taki sposób, aby gra na nim była równie przyjemna niezależnie od urządzenia, na jakim się odbywa. Oznacza to m.in. dostosowanie OS do sterowania za pomocą kontrolera, co przy okazji wyeliminowałoby potrzebę miziania palcem po ekranie i zostawiania na nim nieestetycznych śladów.

Kończąc swoją wypowiedź, Jason Ronald zaznaczył, że handheldowa wersja systemu Microsoftu na pierwszym miejscu stawiałaby na doświadczenia znane z marki Xbox, a nie desktopowego Windowsa.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów1397

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze