rek

Microsoft Flight Simulator pobiera się wieki, ale nie wpłynie to na możliwość otrzymania zwrotu pieniędzy na Steamie

Microsoft Flight Simulator pobiera się wieki, ale nie wpłynie to na możliwość otrzymania zwrotu pieniędzy na Steamie
Całe zamieszanie bierze się z tego, że początkowo ściągamy jedynie ważący 500 MB launcher, a dopiero za jego pośrednictwem pozostałe blisko 130 GB gry.

Nie posunę się do nazwania nowego Flight Simulatora hitem (nawet jeżeli recenzje na to wskazują), ale w ostatnich dniach wywołał bez wątpienia zaskakująco duże zainteresowanie jak na gatunek, który reprezentuje. Nawet ja – zupełny laik w kwestii latania – od jakiegoś czasu oglądam z tęsknotą kolejne gameplaye, zazdroszcząc Krigore’owi jego przygody z grą. Cóż, kolejny pretekst do wymiany komputera!

O Flight Simulatorze mówi się ostatnio również z powodu decyzji twórców, by na Steamie umieścić jedynie launcher ważący 532 MB. Gdy uruchamiamy tytuł, musimy więc najpierw ściągnąć pozostałe 127 GB – a licznik zabawy bije nieubłaganie. Wzbudziło to zrozumiały niepokój części użytkowników: po dwóch godzinach gry platforma Valve nie umożliwia już bowiem automatycznego zwrotu. Firma postanowiła wyjaśnić sytuację:

Czas potrzebny na pobranie przez wasz sprzęt dodatkowej zawartości nie będzie wliczany zgodnie z Zasadami zwrotów Steama. Współpracujemy z Microsoftem, aby sprawdzić, czy możemy jakoś poprawić jakość pobierania.

Microsoft Flight Simulator dostępny jest na Steamie oraz w Microsoft Store (również w ramach Xbox Game Passa).

A jako bonus jeszcze jeden cudny zwiastun:

6 odpowiedzi do “Microsoft Flight Simulator pobiera się wieki, ale nie wpłynie to na możliwość otrzymania zwrotu pieniędzy na Steamie”

  1. Całe zamieszanie bierze się z tego, że początkowo ściągamy jedynie ważący 500 MB launcher, a dopiero za jego pośrednictwem pozostałe blisko 130 GB gry.

  2. Właśnie pobrałem zaliczyłem samouczek polatałem nad swoim domem jak dla mnie świetna sprawa

  3. Mi ta gra pobiera się jak… Alan Wake z gamepass 9GB pobieranie zajęło 20 minut,ten cholerny symulator w godzinę ledwo 4GB pobrał.

  4. A skąd steam będzie wiedział czy pobieraliśmy czy graliśmy? Z ich perspektywy gra była uruchomiona. Nie mają innych danych.

  5. „Współpracujemy z Microsoftem, aby sprawdzić, czy możemy jakoś poprawić jakość pobierania.” Niech spróbują coś pobrać przez Microsoft Store i już będą wiedzieć, że tutaj może pomóc jedynie wymiana serwerów w Microsofcie. 😛

  6. VondesSznycel 22 sierpnia 2020 o 07:59

    Misiek, dns sobie zmien

Dodaj komentarz