Microsoft: Komisja Europejska nie ma problemu z przejęciem Activision Blizzard

Został niecały tydzień do zakończenia sprawy przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft – o ile termin nie zostanie znowu przesunięty. Na drodze giganta z Redmond stoi teraz przede wszystkim CMA, ale nie zdaje się, by Wielka Brytania chciała jakkolwiek temu przeciwdziałać, ponieważ podczas ostatnich negocjacji udało się odpowiedzieć na najważniejsze zastrzeżenia brytyjskiego urzędu poprzez przekazanie praw do streamowania gier Ubisoftowi.

Jak donosi redakcja Bloomberga, powołując się na anonimowe źródła, na drodze mógł się pojawić kolejny problem. Otóż ostatni ruch Microsoftu – przekazanie praw do streamowania gier – zaniepokoił Komisję Europejską, która zaczęła badać sprawę pod kątem wprowadzenia takiego samego ograniczenia na terenie całej Unii. To mogłoby zaowocować w kolejnym przesunięciu terminu przejęcia i rzucić pod nogi Microsoftu kolejne kłody… ale tak się nie stało. Komisja ostatecznie stwierdziła, że nie ma żadnych obaw wobec wprowadzenia tej zmiany na terenie Wielkiej Brytanii i nie zdecydowała się, by wdrożyć kolejne procesy i wymagać kolejnych akceptacji.

To dość istotny sygnał dla Microsoftu, bo w takim wypadku wystarczy poczekać na akceptację CMA. W teorii decyzja miała zostać podjęta do 6 października, ale jest już 12, a my dalej nic nie wiemy. Wszyscy jednak zdają się wierzyć, że decyzja – a w zasadzie akceptacja – wypłynie na przestrzeni najbliższych dni. Szczególnie musi na to liczyć Microsoft, gdyż aktualny deadline na domknięcie sprawy do końca to 18 października.