Microsoft przekaże Ubisoftowi prawa do strumieniowania gier Activision Blizzard
Decyzja ta jest podyktowana chęcią udobruchania brytyjskich regulatorów, którzy to wciąż mają obiekcje co do przejęcia Activision Blizzard przez giganta z Redmond.
Pełna wzlotów i upadków historia przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft dobiegłaby już końca, gdyby nie dwa czynniki. Po pierwsze – pierwotna wersja umowy zakładała, że transakcja zostanie sfinalizowana w ciągu półtora roku, jednak problem ten został rozwiązany poprzez przedłużenie kontraktu na okres kolejnych trzech miesięcy. Drugim z czynników jest z kolei brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) i to właśnie w tym miejscu zaczynają się schody.
Niekończąca się opowieść
Pomimo tego, że na fuzję firm zgodziło się już 40 państw, tak Brytyjczycy pozostają nieugięci i usilnie starają się do niej nie dopuścić. Aby im się przypodobać, Microsoft oraz Activision Blizzard doszły do porozumienia, w ramach którego prawa do strumieniowana w chmurze gier drugiej ze wspomnianych firm trafią do... Ubisoftu.
Jak możemy przeczytać we wpisie na stronie Ubisoftu, „umowa obejmuje pełną gamę obecnych gier Activision Blizzard, a także wszystkie ich nowe tytuły, które pojawią się na rynku w ciągu 15 lat od zamknięcia transakcji przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Gry trafią na platformę Ubisoft+, umożliwiając jednocześnie Ubisoftowi licencjonowanie ich firmom zajmującym się grami w chmurze, dostawcom usług i producentom konsol”. Termin trafienia gier do usługi Francuzów pozostaje nieznany, jednak przedsiębiorstwo przekazało, że ogłosi go w najbliższej przyszłości.
Oczywistym jest przy tym fakt, że Activision Blizzard nie przekazało Ubisoftowi praw do swoich gier z czystej dobroci serca. Jak twierdzi Brad Smith, prezes Microsoftu:
Ubisoft zrekompensuje Microsoftowi prawa do strumieniowania gier Activision Blizzard w chmurze poprzez dokonanie jednorazowej płatności oraz rynkowy mechanizm ustalania cen hurtowych, w tym opcję wyznaczania cen w oparciu na użytkowaniu. Daje to również Ubisoftowi możliwość oferowania gier Activision Blizzard w usługach gier w chmurze funkcjonujących na innych systemach operacyjnych niż Windows.
W związku z przedłużeniem umowy pomiędzy jej stronami, CMA teoretycznie ma czas na dokonanie ponownej analizy sytuacji do dnia 18 października, kiedy to ponownie upłynie termin dokonania fuzji. Czy nowe warunki umowy zadowolą Brytyjczyków, a decyzja o przekazaniu Ubisoftowi praw do strumieniowania gier Activision Blizzard zaważy o podjętej przez nich decyzji? Dowiemy się tego w ciągu nadciągających tygodni.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.