około 9 godzin temuLektura na 2 minuty

Na Physint Hideo Kojimy jeszcze długo poczekamy. Projektant chciałby dodatkowo wyreżyserować własny film

Japoński twórca gier podzielił się swoimi ambitnymi planami.


Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Hideo Kojima jest bez wątpienia niezwykle zapracowanym człowiekiem. Ba, japoński twórca planuje nawet tworzyć gry po swojej śmierci. A mówiąc bardziej serio, wiemy, że Kojima pracuje wciąż przy Death Stranding 2, przygotowując dodatkowo tajemnicze OD, a jakby tego było mało, pomaga przy produkcji filmowej adaptacji Death Stranding. Sympatyczny projektant gier opowiedział zresztą o swojej chęci wgłębienia się w branżę filmową podczas wywiadu z Le Film Français (via VGC). W trakcie rozmowy Kojima przyznał, że chciałby nakręcić własny film i dostał nawet sporo ofert po odejściu z Konami.

Ale jeśli ktoś myśli, że Hideo musi mieć już wystarczająco dużo rzeczy na głowie i nie da rady wziąć się za jeszcze jeden projekt, to znaczy, że zdecydowanie Japończyka nie docenia. Kojima bowiem tworzy dla Sony grę szpiegowską o tytule Physint. Można więc w zasadzie powiedzieć, że gdzieś na horyzoncie majaczy duchowy spadkobierca serii Metal Gear Solid, tyle że właśnie słowo „majaczy” jest tu zdecydowanie kluczowe. We wspomnianym wywiadzie projektant zdradził, że ukończenie Physint zajmie mu co najmniej kilka lat.


Oprócz Death Stranding 2 w produkcji jest jeszcze Physint. Zajmie mi to kolejne pięć lub sześć lat. Może po tym czasie w końcu zdecyduję się na film. Dorastałem z kinem. Reżyserowanie byłoby dla mnie rodzajem hołdu. Poza tym starzeję się, a wolałbym robić to, gdy jestem jeszcze młody.


Można by tu zażartować, że może Kojima powinien się sklonować, jeśli chce utrzymać to tempo tworzenia kolejnych i kolejnych dzieł. Obawiam się jednak, że na tym etapie taki ruch Japończyka nikogo by raczej nie zaskoczył. Ponownie odstawiając żarty na boku, warto podkreślić, że ze słów Hideo wynika, iż prawdopodobnie najpierw dostaniemy od niego OD, a dopiero później Physint. Z prostej matematyki wychodzi nam zatem, że w ciągu najbliższych 6 lat możemy dostać od projektanta aż 3 gry (wliczając w to Death Stranding 2, oczywiście). Wygląda więc na to, że ci fani Kojimy, którzy liczyli na to, iż wkrótce dostaną wreszcie jego pierwszy film, będą musieli uzbroić się w cierpliwość.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów619

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze