3
około 3 godziny temuLektura na 2 minuty

Najnowsza aktualizacja Windowsa 11 zepsuła gry Ubisoftu. Microsoft blokuje dostęp dla graczy Star Wars Outlaws oraz innych produkcji studia

Ubisoft starał się zaradzić problemowi z własnej strony, jednak tym razem piłeczka znajduje się po stronie Microsoftu.


Krzysztof „Gwint” Jackowski

Od początku października użytkownicy Windowsa 11 mogli cieszyć się najnowszą aktualizacją oznaczoną kodem 24H2. Niestety, dość szybko zaobserwowano, że na części urządzeń system działa zdecydowanie gorzej, co doprowadziło do chwilowego ograniczenia dostępu do nowej wersji. Problemom jednak nie zaradzono do końca, a te przyszły z niespodziewanej strony, ponieważ na zmianach najbardziej ucierpiała konkretna grupa oprogramowania.

Chodzi rzecz jasna o część gier spod szyldu Ubisoftu. Te na Windowsie 11 z oznaczeniem 24H2 mierzą się ze sporymi spadkami wydajności, plejadą błędów, a w najbardziej skrajnych przypadkach nie da się ich w ogóle uruchomić. Jak donosi Bleeping Computer, pierwsze znaki o istniejącym problemie zaczęły pojawiać się po zgłoszeniach o ogromnych problemach z działaniem Star Wars Outlaws na PC. Jak wspomniałem wcześniej, nie jest to jednak jedyna produkcja, która cierpi na najnowszej wersji systemu. W gronie pechowców znajdziemy także Avatar: Frontiers of Pandora oraz trzy gry z serii Assassin’s Creed: Valhalla, Odyssey, a także Origins.

Ubisoft postanowił szybko działać i do wszystkich produkcji wydany został specjalny hotfix, mający załatać większość problemów z działaniem gier na wersji 24H2. Studio podkreśla jednak, że cały czas gracze mogą mierzyć się ze spadkami wydajności, a także pomniejszymi błędami. Sam Microsoft natomiast postanowił „zablokować” możliwość zaktualizowania Windowsa 11 do wspomnianej wersji dla wszystkich użytkowników posiadających rzeczone gry Ubisoftu, a pechowcom zaleca cofnięcie się do edycji 23H2 do momentu, aż problem nie zostanie ostatecznie zażegnany.

Nie jest to z pewnością wiadomość, którą chciał usłyszeć Ubisoft. Francuzi od dobrych kilkunastu miesięcy znajdują się w coraz głębszym wizerunkowym dołku, szczególnie jeśli chodzi o Star Wars Outlaws. Twórcy z dużym poświęceniem łatali grę przez ostatnie miesiące, w sam raz na premierę na Steamie, która na chwilę obecną okazała się sporym niewypałem


Czytaj dalej

Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów663

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze