2
około 22 godziny temuLektura na 2 minuty

Największe serwisy społecznościowe zobowiązały się do wzmożenia walki z mową nienawiści. Komisja Europejska odtrąbiła sukces

Wśród portali, które postanowiły wytoczyć ciężkie działa przeciw mowie nienawiści, możemy znaleźć Facebooka, YouTube, Instagrama, Snapchata, LinkedIn, Twitcha, TikToka i tak nielubianego przez europejskich polityków X-a.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Unijne przepisy wzbogacą się wkrótce o zaktualizowany kodeks postępowania ws. mowy nienawiści, a najwięksi gracze na rynku mediów społecznościowych, w tym Meta (Facebook, Instagram, Threads), Google (YouTube) i X Elona Muska, zobowiązały się do spotęgowania swoich wysiłków w walce z pleniącym się na nich hejtem.


Giganci technologiczni kontra mowa nienawiści

Świeże zapisy dot. zwalczania „nielegalnego hejtu” trafią do unijnego DSA, czyli aktu o usługach cyfrowych. Jak przekazała Henna Virkkunen, czyli wiceprzewodnicząca wykonawcza Komisji Europejskiej ds. suwerenności technologicznej, bezpieczeństwa i demokracji, „w Europie nie ma miejsca na nielegalną nienawiść, ani w prawdziwym życiu, ani w internecie”.

Na mocy nowych przepisów portale społecznościowe przyznają szereg uprawnień podmiotom publicznym i organizacjom non-profit mogącym pochwalić się ekspertyzą z zakresu zagadnienia mowy nienawiści. Będą miały one m.in. wgląd w funkcjonowanie mechanizmów zgłaszania potencjalnie szkodliwych treści oraz możliwość oceny ich skuteczności na podstawie zaobserwowanych przykładów.

Stojące za popularnymi serwisami korporacje zobowiązane zostały przy tym do wprowadzenia narzędzi umożliwiających automatyczne wykrywanie i ograniczanie mowy nienawiści (co zdaje się stać w sprzeczności z nowymi planami Mety). Co więcej, firmom postawiono wymóg udostępniania danych na temat zasięgów kontrowersyjnych treści oraz generowanego przez nie ruchu, nim te zostaną usunięte. Informacje te mają zostać podzielone pod kątem kraju, z którego zostały udostępnione materiały uznawane za mowę nienawiści, a ich dalsza klasyfikacja jest zależna od tego, czy hejt dotyczył pochodzenia, rasy, orientacji seksualnej, tożsamości płciowej albo wyznania.

Do przestrzegania zaktualizowanych przepisów zobowiązały się już wspomniane przedsiębiorstwa: Google, Meta i X (który obecnie jest na celowniku Komisji Europejskiej, właśnie w kontekście funkcjonowania w zgodzie z DSA). Pod poprzednią wersją kodeksu postępowania, ustanowioną już kawał czasu temu, bo w maju 2016 r., można znaleźć podpisy m.in. Microsoftu (LinkedIn), ByteDance (TikTok), Amazona (Twitch) i Snap Inc. (Snapchat).


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów1437

Obserwujących3

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze