Następca Switcha raczej nie zostanie zapowiedziany w tym roku. Będzie za to miał kompatybilność wsteczną
Nintendo oficjalnie potwierdziło, że następca Switcha będzie kompatybilny wstecznie ze starszą konsolą.
Branża nadal wyczekuje oficjalnej zapowiedzi następcy Nintendo Switcha. Sieć zalały doniesienia o prawdopodobnym wyglądzie konsolki i testach tajemniczej funkcji Nintendo Switch Online, ale wczorajsza konferencja dla akcjonariuszy Nintendo odziera ze złudzeń – następca Nintendo Switcha nie zostanie zaprezentowany w tym roku. Prezes Nintendo, Shuntaro Furukawa, ogłosił, że nowe urządzenie zostanie oficjalnie ogłoszone do kwietnia 2025 roku, czyli do końca obecnie trwającego roku podatkowego.
Powód takiej decyzji może być prozaiczny – zbliża się okres świąteczny, a zapowiedź nowego sprzętu mogłaby negatywnie wpłynąć na sprzedaż leciwego już Nintendo Switcha. Komunikat Furukawy odbił się na notowaniach giełdowych Nintendo, co jednoznacznie sugeruje, że zniecierpliwieni są nie tylko gracze, ale także inwestorzy. Sytuacje uspokajają detale odnośnie do pewnej funkcji następcy Switcha…
Kompatybilność wsteczna oficjalnie potwierdzona
Jak wiadomo, od dawna krążą plotki o kompatybilności wstecznej urządzenia, ale dzisiaj spekulacje dobiegły końca – Nintendo oficjalnie potwierdziło, że nowa konsola uruchomi gry z klasycznego Nintendo Switcha. Obecnie trudno ocenić, czy chodzi wyłącznie o wersje cyfrowe gier, czy także wydania fizyczne. Niemal pewne jest natomiast, że brak obsługi starszych tytułów mógłby być strzałem w kolano na miarę feralnej zapowiedzi Wii U.
Nintendo Switcha kupiło prawie 150 milionów graczy. Podobne wrażenie robią liczby dotyczące gier – samo Mario Kart 8 Deluxe sprzedało się w 64 milionach egzemplarzy. Animal Crossing: New Horizons – 46 milionów. Super Smash Bros. Ultimate – 32 miliony. A to tylko trzy najbardziej popularne tytuły na konsoli Wielkiego N. Nic zatem dziwnego, że Japończykom zależało na tym, aby nadchodzący sprzęt obsługiwał gry z (jeszcze) aktualnej generacji. Korporacja potwierdziła również, że na nowej konsoli pojawi się także usługa Nintendo Switch Online.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.