NBA Elite 11: Jest kiepsko. EA opóźnia „bezterminowo” wydanie gry…
Peter Moore, szef EA Sports, tłumaczy powody przesunięcia premiery na bliżej nieokreślony termin na swoim blogu:
„W przypadku wszystkich naszych tytułów sprawdzamy i poprawiamy grę praktycznie do momentu jej wydania. Opinie naszych klientów są dla nas bardzo ważne w tym procesie. NBA Elite miało ten przywilej, że gra została przetestowana zarówno przez naszych testerów, jaki i graczy, którzy otrzymali demo. Z obu źródeł dotarły do nas głosy poddające w wątpliwość jakość finalnego szlifu gry, doszliśmy więc do wniosku, że przyda się jej przedłużenie czasu produkcji. §[…] NBA Elite 11 nie jest jeszcze gotowe, nie spełnia naszych bardzo ambitnych założeń. Będziemy więc pracować, aż upewnimy się, że jesteśmy w stanie dostarczyć prawdziwie przełomową symulację koszykówki„.
Decyzja ta ma kilka konsekwencji. Po pierwsze, po raz pierwszy od długiego czasu, koszykówka EA Sports nie trafi na rynek równo z konkurencyjnym tytułem NBA 2K11. By nie stracić klientów firma postanowiła więc wypuścił łatkę do NBA Live 10, która zaktualizuje wszystkie składy w tej produkcji, by były one zgodne ze startującym pod koniec października sezonem 2010-2011.
Częścią pakietu NBA Elite 11 miała być też gra NBA Jam HD, rimejk klasycznej arcade’owej koszykówki ze SNES-a (i innych 16-bitowych konsol). W związku z opóźnieniem Elite, EA planuje jednak wydać w najbliższym czasie NBA Jam HD oddzielnie – choć nie jest to jeszcze potwierdzone, najpewniej będzie to gra rozprowadzana cyfrowo via XBLA/PSN. Premiera NBA Jam HD odbędzie się „w okresie gwiazdkowym„, co tak naprawdę oznacza dowolną datę między dziś a 24 grudnia.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “NBA Elite 11: Jest kiepsko. EA opóźnia „bezterminowo” wydanie gry…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To zdarza się naprawdę rzadko. EA Sports podjęło decyzję, by zawiesić planowaną na przyszły tydzień premierę gry NBA Elite 11. Dlaczego? Bo nie spełnia „bardzo ambitnych założeń” wydawcy. Innymi słowy – „jest do kitu i trzeba ją poprawić”.
A mi się wydaje, że czasami naprawdę lepiej zamiast rok w rok wydawać kolejne edycje gry (wiadomo kasa) to wypuścić dobrą łatkę z aktualizacją składów a nad kolejną grą popracować 2 lata a nie rok. To by chyba było dobre i uczciwe rozwiązanie.
Pisałem już o tym na blogu i liczę, że EA Sports nie wyda tej gry w ogóle.
A może po prostu robić sportówki co dwa lata i je faktycznie usprawniać? He he no dobra, kiepski żart.
Faktycznie, gra jest najbardziej do kitu. Przypomina mi NBA Live 07. Kiedyś za NBA Live 07 nie odstąpił nikomu, do czasu zagrania w NBA 2k8. Różnica jak między Fiatem 126p a Astonem Martinem DB9. W tym roku kupuję NBA 2k11 i nie mam zamiaru czekać na to barachło (NBA Elite 11). I szczerze wątpię, żeby gracze, którzy pograli w demo, czekali, aż gra zostanie poprawiona. Moim zdaniem powinni wyrzucić cały projekt i stworzyć wszystko od nowa. Tak, jak zrobił to Ubisoft z ConViction.
Z tym, że wtedy produkcja przedłużyłaby się na tyle, że już trzeba by zmienić numerek z 11 na 12.
Przeciez to zwykly chwyt marketingowy NBA Jam HD mialo byc za free jesli kupisz gre tak bedziesz musial zaplacic za Jam HD a pozniej za NBA Elite 11
ozzy355 – Chwyt czy nie chwyt, EA musi Elite 11 poprawić, bo jeśli wypuszczą coś takiego jak teraz to każdy mając do wyboru NBA 2K11 sięgnie po dopieszczony produkt 2K Sports.
dla mnie gry w kosz na konsole czy pc i tak się nie liczą i nigdy nie zyskają u mnie nigdy zaufania bo to wszystko wygląda jakby jeździli po lodowisku ;P
jedyna dobra koszykówka na pc i nextgeny to NBA 2k games