NeoGAF zamknięty z powodu oskarżeń o molestowanie seksualne
Słowo wyjaśnienia: NeoGAF to miejsce będące dla newsroomów (również naszego) wyjątkowo cennym źródłem informacji. Nie dość, że nowe tematy są błyskawicznie podejmowane (i żywiołowo komentowane), to jeszcze rozsiani po branży użytkownicy często są źródłem rozmaitych przecieków. A to pojawią się informacje o skasowanym Turoku 2 na PS3 i X360, to pracownik CD Projekt Red skarży się na katorżnicze standardy pracy, to wyciekają screeny z nowego Halo…
Forum zostało zamknięte kilkanaście godzin temu. I są przesłanki wskazujące na to, że będzie to stan permanentny. Powód? Oskarżenia o molestowanie seksualne, jakie wystosowano pod adresem właściciela strony, Tylera „Evilore’a” Malka. W efekcie przynajmniej 11 administratorów i moderatorów odmówiło kontynuowania współpracy.
Wszystko zaczęło się od tego posta:
Pamiętam człowieka, nazywał się moim przyjacielem, z którym pojechaliśmy na wycieczkę do Nowego Orleanu. W NOLA piliśmy i bawiliśmy się. Jednej nocy piliśmy w naszym pokoju hotelowym i się pochorowałam. Wymiotowałam i zdecydowałam się wskoczyć pod prysznic, żeby poczuć się lepiej. Byłam zaskoczona, gdy pojawił się w kabinie, zupełnie nagi, tuż za mną. Miałam wtedy chłopaka i nie wydaje mi się, bym dała temu człowiekowi jakikolwiek powód, by wierzył, że tego chciałam. Nie zdradzam. Powiedziałam mu, że to nie w porządku, że źle się czuję, że mam chłopaka, że nie chcę tego robić. Wyszedł i pomału zaczął żywić urazę, być dla mnie podły, ignorować mnie… w mieście, do którego mnie przywiózł. Nie mogłam się doczekać, by wrócić do domu. Nie mogłam powiedzieć mojemu partnerowi, bo bałam się, że pomyśli, że to ja do tego doprowadziłam. Moja relacja z chłopakiem ucierpiała i zerwaliśmy niedługo później. Nie mogłam przyznać się do tej sytuacji, bo sprawca jest na swój sposób sławny i majętny, a z moją sytuacją finansową nie mogłam sobie pozwolić, by się bronić. Są serwisy, które zajmują się przypadkami molestowania seksualnego ze strony tej osoby. Nie wiedziałam. Bałam się. Byłam zmęczona. Wciąż nie mogę zapostować jego imienia, bo się boję. Boję się ośmieszenia. Bolę się, że nikt mi nie uwierzy. Ale nie chcę dłużej siedzieć cicho.
– napisała domniemana ofiara Evilore’a. Ów obiecywał wczoraj, że opublikuje oświadczenie, którym odpowie na jej oskarżenia. Do tej pory jednak nie zdecydował się zabrać głosu.
Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. Na Imgurze możecie wczytać się w wyznania samego zainteresowanego, który w 2012 przyznał się do chwycenia pośladków kobiety, której nie znał… i do braku świadomości, że robi coś niewłaściwego.
To kolejne pokłosie medialnego szumu, jaki rozpętał za oceanem (i nie tylko) kazus Harveya Weinsteina, hollywoodzkiego producenta, który wykorzystywał swoją pozycję do napastowania kobiet (sprawę tę Evilore zresztą komentował, postulując, by nie dawać bezkrytycznej wiary w medialne doniesienia). Bomba wybuchła po publikacji New York Timesa, którego reporterzy dotarli do informacji, że producent zawarł osiem ugód pozasądowych z osobami, które molestował. Wśród jego oskarżycielek znalazły się (m.in) Gwyneth Paltrow i Angelina Jolie, zaś jego zachowanie publicznie potępiły chociażby Glenn Close, Kate Winslet i Julianne Moore. Gdy aktorka Alyssa Milano zapostowała na swoim facebookowym profilu hashtag #MeToo (#JaTeż) internautki i internauci zaczęli publikować w mediach społecznościowych opowieści o molestowaniu seksualnym, jakiego doświadczyli. W ciągu dwóch dni od apelu na samym Facebooku hashtag zastosowało aż 12 milionów osób.
Przypomnijmy, że nie jest to jedyna tego typu sprawa, jaka zajmuje w ostatnich dniach branżowe portale. Jednym z ośmielonych akcją okazał się były pracownik Naughty Dog, który twierdzi, że szefostwo studia oraz wierchuszka Sony starały się zamieść sprawę pod dywan. O sprawie pisaliśmy szerzej w tym miejscu.
Czytaj dalej
-
Twórca serii Nier przyznaje, że ostatnio pracował nad wieloma nowymi projektami....
-
Darmowe chińskie RPG z otwartym światem zalicza świetny debiut. Where...
-
Twórcy Escape from Tarkov wspierają Rosję w wojnie z Ukrainą? Gracze...
-
Krafton miał prosić o pomoc ChatGPT, by nie musieć wypłacać premii twórcom...
99 odpowiedzi do “NeoGAF zamknięty z powodu oskarżeń o molestowanie seksualne”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Jeśli oskarżenia wobec właścic
Facet wlazl do niej pod prysznic bo muslal ze pobzyka, a jak odmowila to normalnie wyszedl i nazywa sie go „sprawcą” ? sprawca czego ? z tej relacji nic zdroznego nie wynika tak naprawde.
Jak w tej piosence – Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić!
Nie no – wprost wyborny news:|- „Pamiętam człowieka, nazywał się moim przyjacielem, z którym pojechaliśmy na wycieczkę do Nowego Orleanu.|W NOLA piliśmy i bawiliśmy się. Jednej nocy piliśmy w naszym pokoju hotelowym i się pochorowałam.”| |Ja nie mówię, że jest jakiś zakaz wyjeżdżania z przyjacielem na zakrapiane wycieczki gdy ma się chłopaka, ale brzmi to bardzo pokrętnie, zwłaszcza, gdy czyta się dalszą część |- Byłam zaskoczona, gdy pojawił się w kabinie, zupełnie nagi, tuż za mną.Miałam wtedy chłopaka
i nie wydaje mi się, bym dała temu człowiekowi jakikolwiek powód, by wierzył, że tego chciałam. Nie zdradzam.|Powiedziałam mu, że to nie w porządku, że źle się czuję, że mam chłopaka, że nie chcę tego robić.” |Czyli otwarcie twierdzi, że do niczego nie doszło, że się postawiła/obroniła/whatever, czyli miała dość odwagi/honoru/whatever by powiedzieć NIE. Czyli zgwałcona, czy choćby napastowana jakimś obmacaniem, czy czymś takim nie była.-„Wyszedł i pomału zaczął żywić urazę, być dla mnie podły, ignorować
mnie… w mieście, do którego mnie przywiózł.Nie mogłam się doczekać, by wrócić do domu.” | |Guuuurl – że też masz jeszcze ochotę wspominać o „tym mieście, do którego cię przywiózł”, jakbyś żałowała zabawy i wycieczki, gdy okazało się, że twój przyjaciel prawdopodobnie okazał się dupkiem i chciał skorzystać z okazji… W łazience… Chrzanić to miasto… No a skoro tak – nie wiedział, że masz chłopaka? Jeśli wiedział, to wiadomo, że się musiał obrazić, bo to chamidło wyszło na kompletnego idiotę.
-„Nie mogłam powiedzieć mojemu partnerowi, bo bałam się, że pomyśli, że to ja do tego doprowadziłam.” | |O, najlepsza część: taki to był chłopak, że bała się, że nie uwierzy? Powiedziałaby, nawet ze łzami w oczach i przysięgając na grób pradziadków zarzekając się, że tamtego śmiecia nie chce widzieć na oczy, to by chyba zrozumiał. |A może nie był to taki wartościowy chłopak, który by jej uwierzył i ona o tym wiedziała?|A może ona temu chłopakowi nawet o wycieczce nie powiedziała?
-„Moja relacja z chłopakiem ucierpiała i zerwaliśmy niedługo później.”|Babo- mogłaś powiedzieć, albo nie. Wybrałaś „nie”. Także on nic nie wiedział, szantażowana nie byłaś itp. Także wybrałaś opcję i tylko na tobie to oddziałaływało negatywnie, czyli ty swoim zachowaniem/przejmowaniem się/cierpieniem/whatever doprowadziłaś do zerwania.| |Nie było tuż przed tym, w ramach ostatniej szansy się wytłumaczyć i spróbować tej „ostatniej szansy”? Widocznie to było trudniejsze od odmowy seksu w łazience…
-” | |Wspaniała końcówka – bałam się, był bogaty i sławny, a ja szara biedna myszka, ale teraz o tym piszę, mam odwagę. Tylko taką połowiczną: bo piszę o tym, ale nazwiska nie podam, bo jednak się boję wyśmiania… Choć w sumie już teraz może mnie ktoś wyśmiać… Ale nie będę milczeć! Nie podam nazwiska, bo jak podam, to mnie wyśmiejecie, także nazwiska nie podam… Ale nie będę milczeć!”| |logikaróżowychpasków(?) | |Czyli co? Mogła być słaba, zagubiona, sytuacja mogła ją przerosnąć, przez co
mogła podjąć błędne decyzje… Ale takie „wiem, ale nie powiem wszystkiego” mnie osobiście bawi. Nie wymagam nagrań, czy innych dowodów (pomimo dość pokrętnej historii) bo na takiej zakrapianej imprezce raczej się tego nie mogła spodziewać…| |Ale dlaczego to wygląda tak, jakby chciała jakiejś ugody, czy próby szantażu/nagonki i wyciągnięcia $$$? | |Ja nie mówię, że zjawisko „molestowania seksualnego” nie istnieje, ale istnieje też coś takiego, jak „oszczerstwo”. A takie niejasne zeznanie tylko pomaga…
Niedawno Krystyna Bańkowska opowiadała, jak rzekomo w otoczce szantażów i gróźb straciła tytuł Miss Polonia Illinois, ale skoro opowiadała, żę dostała nagle do podpisania jakąś umowę i bez czytania(?) podpisała i od razu umowa została jej wyrwana z rąk itp. IMO mogła wykombinować jakaś próbę nagrania tego. Lecz z jej dokładnych opowieści wynika, że win a jest organizatorów konkursu. Przynajmniej dla mnie.| |Tutaj przynajmniej ja pewności nie mam: nie wykluczam próby „bzyku bzyku” jak i „chęci $$$”.
„Są serwisy, które zajmują się przypadkami molestowania seksualnego ze strony tej osoby.”Chwila. Istnieją SERWISY (nie „serwis”) zajmujące się przypadkami molestowania ze strony tego gościa?
„Gdy aktorka Alyssa Milano zapostowała na swoim facebookowym profilu hashtag MeToo (JaTeż) internautki i internauci zaczęli publikować w mediach społecznościowych opowieści o molestowaniu seksualnym, jakiego doświadczyli. W ciągu dwóch dni od apelu na samym Facebooku hashtag zastosowało aż 12 milionów osób”|…..jak dobrze, że ja żyję w jeszcze miarę normalnym kraju.
Kobita miała chłopaka i z kolesiem, który nazywał się jej przyjacielem pojechała sobie na wycieczkę do Nowego Orleanu, gdzie razem chlali w ICH pokoju hotelowym. Czyli nawet mieli wspólny pokój. No to są jakieś jaja. I ona uważa się za ofiarę, choć właściwie do niczego nie doszło? I takie krowy robią krecią robotę wszystkim naprawdę molestowanym osobom. Dać w łeb, żeby zmądrzała.
Molestowania tu chyba nie było… Raczej nie udana próba zbliżenia po alkoholu. Gość dostał kosza i się wycofał, z opisu wynika że więcej nie nalegał, ani nie stosował żadnej przemocy. Nie dziwne, że nie miał już ochoty na dalszy kontakt, bo kto w takiej sytuacji by miał – jest dość krępująca, dla obydwu stron. Nie wyszło i tyle.
Nie widzę w tym jej poście NIC o molestowaniu. IMO kolejny przykład chęci skoczenia na kasę.
„Nie mogłam się doczekać, by wrócić do domu.”|Trzeba buło wracać od razu na własną rękę… Ale pewnie to było na jego koszt a ona ani grosza nie miała przy sobie xD
@alistair80|Eee, skoro kobieta dzieli pokój z kolegą, to przecież tak jakby mówiła mu „bierz mnie, jestem twoja”, jak ktoś w ogóle mógłby pomyśleć inaczej? Chłopcy, czy wy wszyscy macie po -naście lat i młodzieńcza chuć odbiera wam trzeźwość myślenia, czy po prostu przez całe życie nie spotkaliście choć jednej przedstawicielki płci przeciwnej o moralności innej niż wątpliwa? To, co tu wypisujecie jest tak niemiłosiernie żałosne, że pozostaje mi jedynie współczuć waszym przyszłym/obecnym partnerkom.
Pili, śmiali się…byli dobrymi przyjaciółmi. Może gość źle odczytał intencje. Powiedziała nie, więc odszedł – nie nalegał, nie przymuszał? Może było mu głupio, do tego stopnia, że całkowicie się wycofał. Poczuł się odrzucony, więc postanowił zerwać znajomość. Jak dla mnie to zwykłe nieporozumienie, tak przynajmniej wygląda to z jej opisu. Łatwo oczernić i zniszczyć człowieka…trudniej zwrócić mu honor. Fajnie, że jego współpracownicy zdążyli już go osądzić…
Parafrazując klasyka (zanim się stoczył):|”Ile razy tak jest, że nasze przypuszczenia, nasze wizje, nasze podejrzenia budowane na podstawie plotek czynią że pochopnie mieszasz kogoś z błotem. Ile razy powiedz, tobie się zdarzyło, ktoś Ci zarzucił coś czego nie było, wiesz jak jest, wtedy nie jest miło i udowodnij że tak nie było.”
@Shaddon|Dobra dobra, zobaczymy co Ty sobie pomyślisz jak Twój partner (żona/mąż) pojedzie sobie z koleżanką/kolegą na wycieczkę i będą siedzieć w jednym pokoju hotelowym :DA nawet jeśli facet faktycznie liczył na seks a dziewczyna traktowała to tylko jak zwykly wyjazd, to moim zdaniem wszystko było zwykłym nieporozumieniem. Przecież facet w końcu wyszedł z tego prysznica, a ona nadal z nim siedziała do końca wyjazdu !|Naciągane jak guma turbo.
Czyli teraz będzie mniej newsów? 😛
@Shaddon |W tym przypadku, to nie tylko „kobieta dzieliła pokój z kolegą”, ale także urządziła sobie w tym pokoju razem z nim libację alkoholową, skoro piła aż zaczęła zwracać… Przypominam, iż ponoć była w tym czasie w stałym związku. Jeśli coś jest tu niemiłosiernie żałosne, to zachowanie tej „poszkodowanej”. Nie wiemy na ile bliska była to znajomość przed tym wydarzeniem – amerykanie uwielbiają nadużywać słowa przyjaciel.
O ile NeoGaf był doskonałym źródłem newsów, to był też jaskinią SJW, tak więc nie szkoda mi tego forum. Poza tym to nie pierwszy skandal związany z tym forum. Tu macie newsa z większą ilością informacji: https:www.oneangrygamer.net/2017/10/neogaf-mods-resign-amid-claims-sexual-misconduct-committed-owner/42392/
Trzeba pamiętać, że w USA można być oskarżonym o molestowanie tylko po tym jak się na kogoś nie tak popatrzysz, albo świńsko zażartujesz, więc po tym co ten gość rzekomo zrobił, dziwię się że nie dostał oskarżenia o próbę gwałtu. Tam takie sprawy są traktowanie bardzo poważnie, ale dopóki gościa nie skażą, to można se gdybać, chociaż widać że ludzie z jego otoczenia już go osądzili.
Heh, ciekawe kiedy piwniczaki też będą oskarżani o gwałty. Strach wyjść na powietrze, chyba czas najwyższy się zamurować.
Z dnia na dzień zamykają jakieś forum dlatego, że jego właściciel jest podejrzewany o molestowanie.|Wait, what?
Niedziala wieczór i humor poprawiony, niech neogafa zdycha
Przecież to wali fakekiem na kilometry…
Fajna metoda, tym sposobem można zniszczyć każdego, wystarczy oskarżenie. Nawet jeśli to fake i go uniewinnią to smród zostanie już na zawsze.
Mamy początek kwietnia? 😉
PLZ… |W tym przypadku wbija pod prysznic, po odmowie odchodzi (po alkoholu)- scena jak z filmu -| Takie straszne? lul. Chyba, że jakiś głębszy sens to ma. Gdybanie.|Niedługo będzie można kogoś posądzić za to, że oddycha.
Pragnę przypomnieć, że oskarżony (jak i reszta NeoGaf’u) wydaje się zgadzać z opinią że zawsze należy wierzyć „ofierze” więc czy prawda czy nie to sobie zasłużył. 😛
@KMyL – kurde jak dobrze ze napisałes, z dupy jakos naskoczyla mnie ta informacja w necie i niby mialbym to gdzies bo neogaf to nie miejsce gdzie ja poszukuje swoich informacji ale kuuurde jeden jutuber sie cholernie tym przejął i mnie to mega poirytowalo ale to co napisales to dokladnie moje mysli, dzieki ci juz mi lepiej. No i wlasnie @Kawalorn fenomen internetow, nie wazne ze nie wiadomo kto to jest ta „ofiara” wazne ze to na 150% prawda bo przecierz internet to bardzo legitne miejsce…
kij z tym czy to prawda czy nie ale irytuje mnie fakt tej tępoty w tej całej histori, przyjaciel i sami w hotelu na libacji?! kurde no bez jaj czy ktos wgl zwrócił na ten mało znaczący aspekt uwage? powiem tak nie zdradza laska ołkej ale jakiś chyba luźny ten związek był skoro sie dziewuszka na takie wyprawy wybierała i zaraz sie rozleciało. nie dobrze mi od takich lasek a tym bardziej ze wiem o czym gadam. nie biore niczyjej strony bo na kolesia chętnie też wymiotne ale cmon to jest żałosne a net chuczy
@Kawalorn|”więc czy prawda czy nie to sobie zasłużył. :P”|Zaraz zaraz – twierdzisz, że nawet jeśli to jest nieprawda, i ta kobitka wszystko zmyśliła i po prostu kłamie… To zamknięcie strony, medialno-społeczna nagonka i groźba więzienia(?) czy inna kara finansowa (sroga kara finansowa zapewne) mu się należy?! ( ゚Д゚)<!!| | |Nie no, spoko – zaraz wymyślę historię, że niejaki „Kawalorn” jest głową sekty (bo ma „djabła” w avatarze) która gwałci, podstawię koleżankę jako ofiarę i napiszę „zasłużył sobie :P”…
Z newsa wynika, że że 11 moderatrów się odwróciło, ale czy mieli pewność, czy po prostu w związku ze „smrodem” – nie wiadomo.Napisane jest w newsie również, że owy Tyler (którego imienia bala się podać owa ofiara – no ale o dziwo wiadomo o kogo chodzi) miał wydać oświadczenia, ale go jeszcze nie ma. Nie widzę aktualizacji, że został złapany na lotnisku przy próbie ucieczki do Peru, także… Może zwykła obsuwa?| |Gdzie tu sens? Gdzie logika?
Cóż za przepyszna ironia, że tak progresywny i poprawnie polityczny serwis zostaje ukatrupiony przez wartości, którym tak hołdował. Ciekawe co teraz powie pan Malka, podejrzewam, że się będzie korzyć i biczować, jak cały ten progresywny, anty-biały establishment będzie go wyzywał i opluwał.
Jezu, kiedyś wylazłem do toalety na domówkach, a była zajęta. Odwrociłem się, wyszedłem i zamknąłem drzwi przepraszając. Czy to też było molestowanie?
@Syskol już po Ciebie jadą, ty chory zboku. Z gułagu, to Twoje prapraprapraprawnuki nie wyjdą!
„In a phone conversation with Kotaku, Leupp said that even after the alleged shower incident, she’d continued her friendship and even had a brief physical relationship with Malka” https:kotaku.com/neogaf-goes-dark-after-sexual-misconduct-allegation-aga-1819755151 Czyli jednak się później bzykali????? MUH SIDES. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Jaki bullsh*t 😀 I przez to całe forum zamknięte? No brawo. Po pierwsze dopóki mu nic nie udowodnią to nic nie zrobił, pomówienia są najgorszą rzeczą. Po drugie od razu zamykać cały portal? No i ta sytuacja pod przysznicem xD Widać albo Damulki mają za duże mniemanie o sobie albo szukają jak tu kasę wyciągnąć.
Nie no, ja rozumiem skruchę, pokutę i rygor odpowiedzialności karnej, ale taka zawierucha bo stanął w prysznicu i z niego wyszedł? We wszystko jeszcze był zamieszany alkohol. Niech odpowie, przeprosi, może nawet zapłaci zadośćuczynienie, ale dlaczego nagle alienacja i nienawiść? Trochę mi tu śmierdzi odwracaniem uwagi / korzystaniem z okazji. Neogaf swoje znaczenie ma/miał, chyba będzie warto pokopać dalej.
Znowu jakiś? |:D Bez komentarza
Wina GamerGate
Discorda diaspory neogafowej przejmują chany. Desu.
@MasterofWar to ty nie wiesz, że w oskarżeniach o gwałt panuje już zasada „winny dopóki nie udowodni swojej niewinności”? Tymczasem w UK dwa miesiące temu skazano kobietę za fałszywe oskarżenie 15 mężczyzn o gwałt. Jeden z mężczyzn odsiedział dwa lata, bo sąd uwierzył jej na słowo.
Nagle wszyscy stali się ofiarami molestowania nawet dziś w radiu się słyszy kolejna kobieta oskarża Romana Polańskiego to powoli staje się nudne każdy chce być bogatym i sławnym, inna sprawa że na neogaf było źródłem informacji na temat branży gier można było się wile dowiedzieć, użytkownicy pisali co myślą na tematy growej bez ściemy a to mogło przeszkadzać co niektórym producentom gier.
@Aargh: Kiedy pierwsza chemioterapia? Przy okazji, nie wiemy czy jest to prawda, czy nie, podobno po incydencie pod prysznicem jednak zgodziła się się na szybki numerek – gdy okaże się, że to było oszczerstwo, to czy z taką samą odwagą zwrócisz honor wszystkim komentującym?
Jaka tu jest banda szowinistow i prostakow. Tez dostalem raka od czytania tego. (Zdaje sobie tez jednak sprawe jak latwo jest zniszczyc mezczyzne rzucajac falszywe odkarzenia o molestowanie szczegolnie w USA. Nieznamy wszystkich faktow wiec darujmy sobie jakiekolwiek sady)