Nie żyje Andrzej Tomecki, znany z Gothica głos kapitana Grega i wielu postaci z serii

2 czerwca w wieku 90 lat zmarł Andrzej Tomecki, piosenkarz, powstaniec warszawski, aktor teatralny i filmowy, a także dubbingowy. Smutną informację przekazał wczoraj Związek Artystów Scen Polskich. Uroczystość pogrzebowa odbędzie się 14 czerwca o godz. 13 w kościele św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach w Warszawie.

Andrzej Tomecki urodził się 23 marca 1932 r. w Warszawie, z którą był związany przez całe życie. W trakcie powstania warszawskiego był łącznikiem Armii Krajowej. Po wojnie ukończył studia na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza (obecnie: Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza) i występował na deskach Teatru Powszechnego, Teatru Syrena oraz Teatru Rampa. W latach 1966 i 1967 zaśpiewał na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, gdzie zdobył nagrodę publiczności i wylansował przebój „Moda na skakanie”.

Na emeryturze zyskał nową popularność jako aktor dubbingowy. Podkładał głos m.in. licznym postaciom w serialach „Kacze opowieści”, „Spider-Man” i „Kroniki młodego Indiany Jonesa”. Był także głosem komisarza Jamesa Gordona w „Nowych przygodach Batmana i Supermana”. Na osobną wzmiankę zasługują jego role głosowe związane z grami komputerowymi. Pana Andrzeja mogliśmy słyszeć w polskich wersjach naprawdę wielu tytułów: The Longest Journey, Fallout Tactics: Brotherhood of Steel, Diablo II: Pan Zniszczenia (głos postaci druida, także w wersji Resurrected), Empire Earth II czy Twierdzy 3.

Prawdopodobnie najważniejsze pozycje w dubbingowym portfolio Andrzeja Tomeckiego to jednak gry z serii Gothic. Aktor podłożył głos wielu postaciom z pierwszych dwóch odsłon serii, a także Nocy Kruka i dodatku do Arcanii pt. Upadek Setarrif. To właśnie on wcielił się m.in. w kapitana Grega, paladyna Lothara, Torlofa, Sekoba, Baltrama czy tzw. Miłego Bandytę, stojącego na straży jaskini z początku Gothica II. Wziął także udział w fanowskim projekcie Dzieje Khorinis. Twórcy tego ostatniego przygotowali nawet film dokumentalny na jego temat: