Nie żyje Kabosu, szerzej znana jako „doge” lub „pieseł”
Właścicielka psa rasy shiba inu przekazała, że jej pupil odszedł rankiem 24 maja.
Kabosu – pies, który stał się nie tylko twarzą memów, ale nawet i kryptowaluty, zmarł 24 maja około godziny 7:50. Shiba inu dożył wieku 19 lat, jednak pod jego koniec cierpiał z powodu zapalenia wątroby oraz białaczki.
Informacją o śmierci swojego podopiecznego podzieliła się jego opiekunka, Japonka Atsuko Sato, która smutną wiadomość przekazała zarówno za pośrednictwem konta na Instagramie, jak i swojego bloga.
Do wszystkich, którzy kochali Kabosu, 24 maja rano Kabosu przekroczył tęczowy most. Dziękuję wszystkim za wsparcie w trakcie minionych lat. Odeszła bardzo spokojnie, bez cierpienia, jakby zasypiając, czując ciepło moich głaszczących ją dłoni. Bardzo dziękuję wszystkim za miłość do Kabosu przez te wszystkie lata. Jestem pewna, że Kabosu była najszczęśliwszym psem na świecie. To czyni mnie najszczęśliwszym właścicielem na świecie. Chciałabym wyrazić moje najgłębsze uznanie dla wszystkich, którzy przesłali nam wiele miłości.
Kabosu, znana w Internecie jako „doge”, a w naszym kraju jako „pieseł”, zasłynęła za sprawą wykonanego w 2010 roku zdjęcia, na którym to spogląda w obiektyw, nieznacznie się przy tym uśmiechając. Postać Kabosu była także inspiracją dla jednej z kryptowalut, a dokładniej – Dogecoina, który swego czasu został wypromowany przez Elona Muska.
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.