Niewiele osób jest w stanie tak dobrze zareklamować Wiedźmina 3, jak Conan O´Brien [WIDEO]
Przyznajcie się: już widzieliście, jak Conan O'Brien gra w Wiedźmina 3. Nie widzieliście? To musicie, bo to jeden z fajniejszych odcinków Clueless Gamer. Nie wiecie, co to Clueless Gamer? To taki program, w którym amerykański komik, o grach wiedzący tyle co nic, "recenzuje" nadchodzące tytuły.
Czytaj dalej
36 odpowiedzi do “Niewiele osób jest w stanie tak dobrze zareklamować Wiedźmina 3, jak Conan O´Brien [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Przyznajcie się: już widzieliście, jak Conan O’Brien gra w Wiedźmina 3. Nie widzieliście? To musicie, bo to jeden z fajniejszych odcinków Clueless Gamer. Nie wiecie, co to Clueless Gamer? To taki program, w którym amerykański komik, o grach wiedzący tyle co nic, „recenzuje” nadchodzące tytuły.
Naj.
Oglądałem wszystkie jego filmiki z cyklu clueless gamer i nie powiedziałbym że ten jest najlepszy ale mimo wszystko dobry. 😀 WITCHER HYPE
Ż E N U J Ą C E! wyłączyć dzwięk i zernkną co się dzieje w grze.
Milfgaard jebłem xD Końcówka zresztą też niezła 😀
[beeep]ioza 🙂 Przy okazji pokazali całkiem sporo nowego.
Co za cenzura. ZA-JE-BIO-ZA!!!!
@kocure21: widzę, że nie tylko do mnie ten rodzaj humoru nie trafia xd
A propos wiedźmina, jest konkurs organizowany przez CDP i caseking, w którym można wygrać PC-ta opowiadając jak przygotowujemy się do premiery 😛 Tu jest link: http:woobox.com/p37kek/etr581
Conan jak zwykle sprawil, ze sie poplakalem ze smiechu,ale widze ,ze niektorzy tu kije w dupie maja wlozone bhahahaha
To był idealny sposób jak zaprezentować grę przed widownią telewizji. @kocure21 Napewno umiesz lepiej zaprezentować grę tak by 99% ludzi nie zasnęło lub po prostu wyczuwam brak znajomości języka ;]
„Jednefer”, „Nie, Dżenefer”, „Jenefer”, „Dżenefer, jesteśmy w Ameryce!!!” – boskie 🙂 Od 20 lat mnie to dręczyło, czemu nie „dżenefer.
Szanowna redakcja nie pomyślała aby uprzedzić o spoilerach? (chyba najbardziej spoilerujący materiał z W3), pozatym na mnie nie zrobiło wrażenia, typowy niskich lotów hamerykański humor. Reklama jak dla mnie również słaba, według tego materiału celem gry jest przespanie się z Yen? Ale pasuje do pary z ostatnim hamerykańskim trailerem pokazującym tylko nawalankę i latające kończyny. Naprawdę zaczynam się bać o trzecią część wiedźmina, mam nadzieje że tylko marketing, a gra fabularnie utrzyma poziom.
Świetny materiał, zazwyczaj odpuszczam sobie trailery z nowego Wieśka, czy inne reklamówki, ale Conan nie mogłem sobie darować. 🙂
Paku93 przecież to tylko satyra… wyluzuj… zresztą samą gonitwę po „dżenifer” w sumie dobrze opisali 😉 A jak szukasz jakiś rarytasów które połechtają Twoją nad wyraz niedopieszczoną inteligencję to poszukałbym gdzie indziej bo sam wiedźmin może okazać się zbyt banalny. Ja np, prosty konsument hamerykańskiej satyry uśmialem się przy tym filmiku 🙂
Uśmiałem się przy tym filmiku, jednak w pewnym momencie mój śmiech został brutalnie przerwany przez spoilery. Dzięki CD-Action, dzięki Spikain, dzięki Conan…
Po „dżenifer” wyłączyłem to badziewie. Chyba nie mam poczucia humoru, bo uważam, że gadanie tego osobnika jest wyłącznie żałosne. Poziom amerykańskiego humoru sprawia, że mam ochotę wspierać „ciemną stronę mocy” -.-„
@ AnarkyPL – nie ma za co, przeciez powinnismy napisac „uwaga, kawa jest goraca” a takze „recenzja zawiera spoilery”. No i straszne spoilery ujrzales, chlopaki lizneli pare godzin gry i wszystko. Ale oczywiscie pretensje do wszystkich, tylko nie siebie. Jakie to polskie.
PS. Ale „the emperor of MILFgard” bylo calkiem niezle. 🙂
Materiał super, ale od imperatora milfgardu lepsza była reakcja na sytuację z jednorożca 8D
Prawda, nie jest to wyszukany rodzaj rozrywki, ale i tak lepsze niż żenujący angielski humor z Top Gear ^ 6
Ależ Wy macie problemy. Nie od dzisiaj wiadomo, że Polacy nie umieją się śmiać… Agielski humor – do d…, hamerykański – do d…, francuski – do… o sorry, nabjanie z Arabów jest teraz trendy. Nie ma to jak nasz swojski humor 😛 (ironia off).
Nie ma to jak obejrzeć materiał z gry i narzekać na spoilery. Głąby. Z tym humorem też widzę, że ból [beeep] w narodzie wciąż ogromny. Wyluzujcie…
@adam93 lepszy niż polski humor, który swoją drogą jest jednym z najgorszych i najmniej śmiesznych na świecie. Ale nie byłbyś typowym polaczynom gdybyś nie ponarzekał na coś. W tym nasz naród jest najlepszy.
hah, oczywiście, polski taki pase, ludzie to polaczki, wszystko śmierdzi cebulą i tak dalej. Światowcy się kurde znaleźli, jak tak źle tu jest, to wyjedź do Anglii na zmywak, gdzie kawały są śmieszniejsze, a trawa bardziej zielona. I to zwracanie uwagi, że ktoś narzeka, gdy samemu robi się to samo xD
@Tukan|Duzo prawdy w twoich słowach, ale już taki urok internetów. Każdy bezkarnie narzeka nawet na najmniejsze pierdoły – po części z anonimowości.
@Tukan polski humor jest pase chyba że jest się wielbicielem filmów ala chłopaki nie płaczą czy kac wawa to nic już na takiego człowieka się nie poradzi 😉 Nasz humor jest bardziej prymitywny i wulgarny. Na całe szczęście przemawia na dzień dzisiejszy do bardzo wąskiego grona odbiorców (dlatego nie uświadczymy nigdy „chłopaki nie płaczą 2” itp.).
Zacznę może od tego, że można znaleźć świetny polski humor: polecam przede wszystkim świetny kabaret Hrabi, albo nieistniejący już Potem. Obecnie widać pewną wulgaryzację powszechnego humoru, ale myślę, że to nie jest tylko polska przypadłość. A tak to już jest, że w Polsce szukamy najgorszych przykładów i porównujemy je z najlepszymi przykładami z zagranicy.|Co do filmu: O Wiedźminie to moim zdaniem jeden z gorszych. Inne są lepsze.
Milfgard śmieszy amerykanów, bo oni wymyślili te wszystkie skróty. Polski humor jest słaby (współczesny) bo również staramy się wzorować na zachodzie (pierwsze odcinki „I Kto to Mówi” były 100% skopiowane – nie chodzi o to że losowe zadania były takie same, ale i gra komików była taka sama). Przykładem dobrego polskiego humoru są lokalizacje bajek PIXARa (sezon na misia np.)|Pośmiałem się z tego odcinka, a teraz wracam do montowania moich filmików 😛
Nastoletni bohater urzywający magicznego artefaktu który zaginął Doktorowi Strange w czasie porządków domowych. Magiczny szalik zachowujący się jak trzecia ręka, przybierając kształt i rozmiary zależny od potrzeb. Niezwykle przydatny w walce ze złem i jako katapulta do puszczania śnieżek. Chroni on swojego właściciela i nawet przed nim samym. Nieraz może dać właścicielowi po twarzy, kiedy na to zasługuje. Jest jak najlepszy przyjaciel i najgorszy wróg bo nie da się go zdjąć.
UPS nie ten post
Nienawidzę podkładanego śmiechu bo wtedy czuję że twórca traktuje mnie jak debila, który nie rozumie żartów a ponadto podkładany śmiech trochę zagłusza
http:i.imgur.com/ozAzLD2.jpg|http:i.imgur.com/gQybtzD.png|Kto na takie coś przystaje, chyba lubi być dymany. („E tam, i tak dobrze, byle się ruszało”) Spójrzcie na kalendarz i odpowiedzcie na pytanie: czy to naprawdę stosowne robić taki syf w 2015r.?|OK, „grafika nie jest najważniejsza, najważniejszy jest klimat”. No właśnie, KLIMAT, który w wersji z ŁADNĄ grafiką był sto razy lepszy.
@KB1 Zgadzam się że gra ma mniej klimatu, że grafika jest gorsza, ale że syf? No bez przesady.
@KB1|Nope, klimat W1 jest 100 razy lepszy od W2 i nawet jak by miał wyjebaną grafikę to by się wiele nie zmienił, a może nawet przez to że jest lekko kanciasty, jest taki klimatyczny. |Co do downgradu, oczywiście się zgadzam że Redzi pojechali po bandzie, nawet od Gameplayu (35min) z E3 było dużo lepiej. |Cóż konsole… trzeba czekać na mody. Tylko ta plastikowość razi.
@KB1 -> Nom. Jak patrzę na takie porównanie screeny, to naprawdę wielka szkoda, że W3 nie wykorzystał 100% potencjału. Ale to tak W3 wymiata. 😉