Nintendo: Sprzedaż Switcha spada. Jego następca nie ukaże się w tym roku
Jeśli czekaliście na kolejną konsolę Nintendo... to najprawdopodobniej jeszcze sobie poczekacie, chociaż zainteresowanie Switchem wyraźnie spada.
Fenomenu Nintendo Switcha raczej nie ma co udowadniać: nie dalej jak w lutym informowaliśmy, że to urządzenie zostało trzecią najlepiej sprzedającą się konsolą w historii, przebijając wynik 122 mln sprzedanych egzemplarzy. Wówczas wyprzedzały go już tylko PlayStation 2 oraz Nintendo DS... i prawdopodobnie tak już pozostanie. Japończy potwierdzili bowiem, że sprzedaż ich ostatniego sprzętu spowalnia. Do marca tego roku osiągnęła 125,62 mln sprzedanych egzemplarzy, co samo w sobie jest wciąż świetnym wynikiem, ale dynamika wzrostu... no, sami widzicie.
Nintendo doskonale zdaje sobie sprawę z sytuacji, o czym przekonuje w oficjalnym komunikacie:
Switch właśnie wszedł w siódmy rok życia i choć utrzymanie dotychczasowego impetu sprzedażowego staje się coraz trudniejsze, naszym celem jest utrzymanie klientów na dłużej przy tym sprzęcie, prowadząc do maksymalizacji sprzedaży.
Dość wspomnieć, że nie udało się nawet dobić do 18 mln planowanych na przestrzeni całego roku podatkowego, choć było blisko: oficjalny wynik to 17,97 mln. Nie będę przypominał może, że pierwotne założenia Nintendo wynosiły 21 mln... I rozumiem, że zaraz wychodzi nowa Zelda, a w czerwcu Pikmin 4, ale najnowsze prognozy Wielkiego N, według których do końca marca uda się sprzedać kolejne 15 mln Switchów, wydają mi się średnio prawdopodobne.
Zdaje sobie z tego sprawę zresztą sam Shuntaro Furukawa, obecny prezes firmy, który miał według Bloomberga skomentować te założenia w następujący sposób:
Nasz cel, by sprzedać 15 mln Switchów w tym roku podatkowym, zdaje się być trochę naciągany. Ale zrobimy, co tylko będziemy mogli, by wzmocnić popyt w okresie świątecznym i abyśmy mogli go osiągnąć.
Nintendo Switch 2? Jeszcze nie w tym roku
Skoro sprzedaż konsoli zwalnia w tak wyraźnym stopniu i wszystko wskazuje na to, że większość zainteresowanych, którzy mieli nabyć Switcha, już to zrobiła, to chyba pora na wydanie nowego sprzętu? Plotki o premierze nowego urządzenia Nintendo jeszcze w tym roku powracają niczym bumerang, ale analitycy branżowi są innego zdania. Specjaliści z UBS Securities w komentarzu do najnowszych wyników finansowych firmy stwierdzili:
Nie spodziewamy się, aby Nintendo wypuściło kolejną generację konsol w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Z kolei sam Shuntaro Furukawa przyznał, że Nintendo nie ma w planach wydawania ani nowej konsoli, ani ulepszonego Switcha do końca marca 2024. Piers Harding-Rolls, analityk z Ampere Analysis, przyznał z kolei w rozmowie z Eurogamerem, że spodziewa się nowego sprzętu od Wielkiego N dopiero pod koniec 2024 roku.
Czy tak faktycznie będzie, pokaże tylko czas. A ja przy okazji dodam, że Nintendo Switcha 2 pewnie i tak w ogóle nigdy nie dostaniemy, gdyż... a zresztą, Spikain wam to wyjaśni lepiej ode mnie swoją metodą naukową:
Czytaj dalej
Nintendo szykuje ogromne zapasy na premierę Switcha 2. Problemów z dostawami raczej nie będzie
„Kapitalizm jest rakiem”. Nintendo pozwało streamera za transmitowanie Mario & Luigi: Brothership przed premierą
Wystarczyło tylko 5 dni, by grę kupiło ponad 2 miliony graczy. The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom sprzedaje się świetnie
To musiało się w końcu wydarzyć. Doom odpalony na Nintendo Alarmo
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.