Ojciec Diablo 3 zrobi nową grę action RPG. Ma być niesamowita

Jay Wilson jest kojarzony głównie z tego, że był reżyserem gry Diablo 3. Aktualnie ten weteran Blizzarda pomaga w kreowaniu zupełnie nowej gry w zupełnie nowym studiu, ale za to z doświadczonymi deweloperami.

Nowo powstałe Gas Giant Games ma jeszcze jednego wyjadacza związanego z Diablo 3, a jest nim Julian Love, który objął w studiu rolę dyrektora kreatywnego. Ta ekipa marzeń postanowiła stworzyć nowe IP w formie erpega akcji z elementami survivalowymi.

W oficjalnym komunikacie prasowym panowie wyjaśniają, że w przeszłości dostarczyli na rynek jedne z najlepszych gier action RPG, więc teraz towarzyszy im poczucie, iż będą w stanie to powtórzyć wraz z pomocą innych utalentowanych profesjonalistów – w Gas Giant Games są ludzie, którzy pracowali przy takich tytułach jak Kingdom Hearts, Company of Heroes, Overwatch, Dragon Age 2, Space Marine, Cyberpunk 2077, Dying Light czy Gears of War.

W tej chwili nowy projekt jest tworzony z myślą o PC oraz konsolach, natomiast potencjał urządzeń mobilnych będzie jeszcze oceniany. Niezwykle ważnym krokiem dla Gas Giant Games będzie również obecność na Game Developer’s Conference w San Francisco od 20 do 24 marca. Deweloperzy zaplanowali pokazy za zamkniętymi drzwiami, co w teorii ma przyciągnąć wydawców i inwestorów.

Być może uznaliście, że wystarczy już tych ogólników i chętnie przeczytacie coś konkretnego na temat gry tworzonej przez Gas Giant Games. Niestety, komunikat prasowy zawiera jedynie wypowiedź, że na tym etapie deweloperzy nie są jeszcze gotowi do podawania szczegółów. Zamiast tego panowie zarzekają się, że fani ich gier z przeszłości będą zachwyceni tym nowym projektem.

Jay Wilson powiedział, że tworzona produkcja dostarczy szalonej walki, angażującego systemu progresji, a do tego również wyjątkowych doświadczeń ocierających się o survival. Wszystko to zostanie ładnie owinięte za pomocą ciekawego, oryginalnego świata, który będzie można eksplorować.

Krótko mówiąc, mamy do czynienia z typowymi obietnicami, jakie towarzyszą każdej powstającej grze świata. W pewnym sensie jest to zrozumiałe, bo projekt znajduje się na wczesnym etapie. Pozostaje cierpliwie czekać na jakiś gameplay. Może będzie za parę lat?

Jeżeli zaostrzyliśmy wasz apetyt na cokolwiek związanego z Diablo, to przypominamy, że sanktuarium z Diablo IV przeraża, ale można głaskać psy. Pisaliśmy jeszcze, że twórcy Diablo IV nie planują premiery w Game Passie, ale gracze im nie wierzą.