Ojciec serii Europa Universalis chwali model DLC Paradoksu. „Powiedziałbym, że jest świetny”

Johan Andersson, twórca serii Europa Universalis i reżyser nadchodzącej „piątki”, ma w robieniu gier niebagatelne doświadczenie. Spędził w tej branży ponad 25 lat. W wywiadzie dla PC Gamera opowiedział nieco o swojej karierze i przygodach w tworzeniu strategii, ale nie zabrakło elementu kontrowersji; Andersson podzielił się przychylną opinią o modelu dystrybucji gier Paradoksu opartym mocno na DLC.

Powiedziałbym, że jest świetny. Kiedy z nim zaczęliśmy, było nas 12 osób, a teraz nie wiem, 300, 400, 500? Nie jestem pewien, ilu ludzi jest dzisiaj w Paradox Stockholm. Utrzymujemy wiele gier, więc powiedziałbym, że to wspaniały system, przynajmniej jeśli szukasz sukcesu.

Johan Andersson

Warto zaznaczyć, że Europa Universalis 4 daje możliwość zakupu aż 33 dodatków. Ich łączna wartość sięga prawie 2000 złotych. Jeśli nie chcecie tyle płacić, zawsze możecie kupić sobie subskrypcję za 37 złotych miesięcznie, ale nie odblokuje ona wam ich wszystkich. 

Andersson chwali w modelu sprzedażowym Paradoksu między innymi to, że daje wiele wolności developerom.

Ty, jako reżyser gry, masz absolutną kontrolę nad tym, kiedy coś wypuszczasz. Ty decydujesz, co robicie, jaka będzie tego skala; ty decydujesz, kiedy premiera i co w niej będzie.

Johan Andersson

Problem, jaki Andersson dostrzega w tym modelu, to niedobór pomysłów, jaki czasem męczy jego i jego zespół.

Kiedy robisz to od dłuższego czasu, zaczynają ci się kończyć pomysły [na kolejne DLC].

Johan Andersson

Oczywiście rozmowa zeszła też na nadchodzącą Europę Universalis 5. Z wypowiedzi Anderssona wynika, że model dystrybucji gry będzie podobny; ma ona „starczyć” na długo, co oznacza długie wsparcie i oczywiście mnóstwo dodatków.

Opinie odnośnie do podejścia Paradoksu do DLC są, jak zwykle, podzielone. Jeśli wierzyć jednak Anderssonowi, model ten bezdyskusyjnie przyniósł Paradoksowi sukces finansowy i pozwolił się rozrosnąć. Wraz z premierą „piątki” (która przypada 5 listopada) przekonamy się, czy przełoży się to na jakość kolejnej Europy.