Palmer Luckey usprawiedliwia bardzo wysoką cenę Oculusa
Oto obszerny komentarz, którym Luckey skomentował burzę wokół sześciuset dolarów:
Źle poradziłem sobie z komunikacją. W zeszłym roku zaczęliśmy oficjalnie sygnalizować, że Rift+PC o zalecanej specyfikacji będą razem kosztować około 1500 dolarów. Działo się to wtedy, gdy postanowiliśmy przełożyć jakość nad koszta, podjąć próbę stworzenia najlepszego headsetu VR, jaki można zbudować przy użyciu obecnej technologii. Prasa często przedstawiała tę wiadomość jako „Rift będzie kosztował 1500 dolarów!”, co było dobre – znacząca większość konsumentów (a nawet graczy!) nie ma pecetów nawet zbliżonych do zalecanych wymagań, a do tego wielu ludzi było na tyle zdezorientowanych, że uważali Rift za urządzenie działające samodzielnie. Dla tej znaczącej większości osób, 1500 dolarów to kompletny koszt wejścia w posiadanie Rifta. Największą częścią tego kosztu będzie PC, nie sam Rift. Dla graczy posiadających już high-endowe układy graficzne równanie będzie oczywiście wyglądało zupełnie inaczej. We wrześniowym wywiadzie podczas konferencji developerskiej Oculus Connect ukułem ten niesławny cytat o „cenie w okolicach 350 dolarów i wyższym koszcie produkcji”. Było to wyjaśnienie, nie wymówka: w tym czasie prasa ciągle powtarzała teksty w stylu „Rift kosztuje 1500$!”, a mnie frustrowało, że ludzie uważali to za cenę samego headsetu. Moja odpowiedź nie była właściwie przygotowana, a sam mentalnie kontrastowałem 349$ z sumą 1500$, a nie z naszymi szacunkami finansowymi w okolicach sześciuset dolarów – dlatego powiedziałem, że to „okolice 350 dolarów” Potem próbowałem zakomunikować, że Rift będzie kosztował więcej niż wielu oczekiwało, zwłaszcza w ostatnich dwóch tygodniach. Jest wiele powodów, dla których nie zrobiliśmy lepszej roboty przy przygotowaniu ludzi którzy mają high-endowe karty graficzne – powodów prawnych, finansowych, z rywalizacją et cetera – ale szczerze mówiąc, naszą największą porażką było założenie, że byliśmy wystarczająco wyraźni w ustalaniu oczekiwań. Innym problemem było to, że ludzie spoglądali na znacznie mniej zaawansowaną technologię w DK2 za 350 dolarów i zakładali, że konsumencki Rift będzie kosztował podobną sumę – było to założenie, którego ja (i Oculus) nie poprawiliśmy we właściwy sposób. Za co przepraszam. Żeby było jasne – nie zarabiamy pieniędzy na Rifcie. Dołączenie do zestawu xboksowego kontrolera nie kosztuje nas prawie nic, a ludzie mogą łatwo sprzedać pad dla czystego zysku. Wielu ludzi marzy, żebyśmy sprzedawali zestaw bez „bezużytecznych dodatków” pokroju high-endowego audio, futerału, załączonych gier et cetera, ale one nie wpływają znacząco na koszt. Najbardziej podbija go kluczowa technologia w Rifcie, czyli dwa zbudowane specjalnie z myślą o VR ekrany OLED z bardzo wysoką częstotliwością odświeżania i gęstością pikseli, bardzo precyzyjnym systemem śledzenia, mechanicznymi systemami dostosowywania urządzenia do osobistych potrzeb które muszą być lekkie, wytrzymałe i precyzyjne, oraz zaawansowanymi technologicznie okularami, które są znacznie bardziej skomplikowane do wytworzenia niz wiele high-endowych obiektywów do DSLR. Tak, jest drogo, ale wydając na Rifta 599 dolarów, dostajesz znacznie więcej niż przy wydatku 599 dolarów na jakiekolwiek inne konsumenckie urządzenia elektroniczne – telefony za 599 dolarów kosztują producentów zaledwie część tej sumy, podobnie jak telewizory ze średniej półki. W tym zasięgu cenowym jest mnóstwo mainstreamowych urządzeń, więc jak powiedziałeś, nasz problem dotyczył komunikacji, nie ceny.
Całe AMA z Luckeyem na Reddicie znajdziecie TUTAJ. Jego wyjaśnienie wam odpowiada?
Czytaj dalej
-
Twórca serii Nier przyznaje, że ostatnio pracował nad wieloma nowymi projektami....
-
Darmowe chińskie RPG z otwartym światem zalicza świetny debiut. Where...
-
Twórcy Escape from Tarkov wspierają Rosję w wojnie z Ukrainą? Gracze...
-
Krafton miał prosić o pomoc ChatGPT, by nie musieć wypłacać premii twórcom...
18 odpowiedzi do “Palmer Luckey usprawiedliwia bardzo wysoką cenę Oculusa”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Akurat my zapłacimy 700 euro. Zmień sobie kraj na PL to cena podskoczy. Dochodzą też koszty wysyłki, coś koło 100 euro bo paczka leci do nas z US.
Prawda, trzy tysiące będą bliższe prawdzie. Poprawione.
Możliwości są dwie. Albo to się w ogóle nie przyjmie i pozostanie technologiczną ciekawostką dla bogatych albo się rozpowszechni i za kilka lat na rynku będzie więcej podobnych urządzeń różnych producentów. A to wpłynie korzystnie na cenę, gdyż wciąż dla wielu osób jednak ważniejsze od jakości jest to by nie musieć się zapożyczać na zakup sprzętu.
b3rt – w tej cenie są jeszcze podatki, a liczone jest według najwyższego VATu w całej strefie euro – Węgierskiego. >_< (podziękowania dla Orbana). Bardziej opłaca się kupić w funtach, jeśli ktoś ma możliwość zamówienia do Wielkiej Brytanii, można oszczędzić trochę ponad 100zł - majątku nie ma, ale... zawsze coś.
NOrmalnie jak po wyborach, „Obiecaliśmy niskie podatki, jednak okazuje się że tak sie nie da”:P
Ja tam pozostanę przy RR czyli Rzeczywistej Rzeczywistości. No i mam nadzieję, że mocy obliczeniowej mi wystarczy na jeszcze jakieś 60 -70 lat w najwyższej z możliwych rozdzielczości. Mimo wszystko pozdrawiam serdecznie wszystkich entuzjastów CoculusLifta. Niech Was bogowie mają w opiece.
„nie zarabiamy pieniędzy na Rifcie” – padłem ze śmiechu. A całe tłumaczenie takie z kupy że o matko
Dziwi mnie, że żaden europejski portal nie zagłębił się w dystrybucję Rifta w Europie i czy w końcu będziemy musieli do tych 740 euro dorzucić 20% pokuty importowej czy nie.
lubro 740 juro ? znając EU pewnie my w PL zapłacimy nie tylko w euro, ale i z przebitką 20 % XD i wszyscy będą sprowadzać, a potem marudzić że im VAT doliczają na cle
Najbardziej idiotyczne wyjaśnienia jakie kiedykolwiek czytałem. Wyszło z tego że Palmer ma wszystkich swoich potencjalnych klientów za kompletnych idiotów którzy nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem najprostszego tekstu, więc co za tym idzie, można im sprzedać cokolwiek za jakąkolwiek cenę. Grubo się myli, cena z którą startują to kpina nawet dla średnio zorientowanych. Oprócz garstki entuzjastów którzy nie zwracają uwagi na cenę, nie mają z tym żadnych szans. Całe szczęście że OR nie ma żadnego monopolu
Zwróciłbym uwagę, że to jest cena w USA więc my zabulimy dużo więcej .
A ja głupi się śmiałem z ceny Morphe… znaczy się PSVR. Niestety na przyjęcie tej technologii ja i mój portfel sobie poczekamy.
nietrol, o tym samym pomyślałem co ty podczas czytania wypowiedzi tego pana. Rownie dobrze mógł też doliczyć koszt zasialania z rozpędu. Kasa się zgadza, więc pozwolili sobie dokręcić śrubkę, bo ludzie i tak kupią. Z ciekawości przynajmniej.
Stewie, czytając wyjaśnienia Palmera nie mogłem pozbyć się wrażenia, że gdzieś tam u nich w biurach mogły być luźne rozmowy, szacunki, ktoś coś powiedział, no to on powtórzył do prasy że 350$. Lub po prostu zarząd zmienił zdanie. Tak czy inaczej potrzeba było wystawić jakiegoś korpo jelonka, a ten wymyśli jakieś absurdalne korpo tłumaczenie używając abstrakcyjnych korpo-słów, wyrazi korpo skruchę i posypie głowę korpo-bajką o problemie komunikacji.
to kiedy mozna kupic? zapowiada sie fajna zabawa 🙂
VR daje duże pole do popisu. Wiele osób w necie wymyśliło tyle świetnych zastosowań dla takich okularów – wyobraźcie sobie transmisje z meczów na żywo, gdzie siedzicie „na stadionie” ze swojego domu, albo na koncercie ulubionego artysty. Bilety vr na eventy to tylko czubek kupy świetnych pomysłów, a i tak skończy się na grach indie… wszyscy o tym wiemy, gdzieś głęboko, nawet mimo silnego zaprzeczenia i nadziei :]
Ale tu wali cebulą.
Rozczarowanie i zenada – tyle zostalo po rewolucji gogli 3D. Ludzie nie kupia tych absurdalnie drogich gogli (bo za taka cene mozna miec duzo praktyczniejszy telewizor/monitor 4k), wiec nie rozwinie sie rynek gier na gogle i brak zainteresowania sprawi, ze ten wynalazek zdechnie smiercia naturalna.