Palworld: Premiera na PlayStation wstrzymana tylko w jednym kraju
I chyba dla nikogo nie będzie zaskoczeniem to, że winne jest Nintendo.
Fenomen z początku bieżącego roku to z jednej strony bardzo dobra gra, szczególnie biorąc pod uwagę brak godnej reprezentacji Pokemonów na pecetach, a z drugiej pożywka dla Nintendo – pomimo stonowanych, ale i groźnie brzmiących wypowiedzi prezesa, oczywiste było, że firma prędzej czy później pójdzie z twórcami Palworlda na noże. Maszyna rozkręcała się dłużej, niż wszyscy sądziliśmy, jednak ostatecznie Nintendo pozwało Pocketpair.
Na dalszy ciąg tej historii poczekamy pewnie jeszcze jakiś czas, choć najbardziej oczywistym skutkiem wpłynięcia pozwu mogło być odwołanie delikatnie sugerowanej premiery Palworlda na PS5. Tak się jednak nie stało, a zapowiedź natychmiastowego wydania na sprzętach Sony miała miejsce na ostatnim State of Play. Tym samym gra została udostępniona w 68 krajach, ale w Japonii nie.
Data premiery w Japonii nie została jeszcze ustalona. Przepraszamy wszystkich, którzy nie mogli doczekać się wydania Palworld na PS5. Nasza ekipa dołoży wszelkich starań, by dostarczyć grę użytkownikom tak szybko, jak to możliwe. Dziękujemy za cierpliwość.
W świetle oskarżeń Nintendo może nie być to takie łatwe, ale Pocketpair zapowiedziało, że nie zamierza składać broni i będzie walczyć o swoje. Z drugiej strony Nintendo zwlekało dobre kilka miesięcy, zbierając wszystkie potrzebne informacje i ostatecznie decydując się rozwiązać to oficjalnie. Nie zrobiliby tego, gdyby nie byli całkowicie pewni wygranej...
Czytaj dalej
W przyszłym roku branżę gier czeka wzrost, ale poza sprzętem Nintendo będzie miejsce tylko dla jednej konsoli
Palworld porzuca mechanikę znaną z Pokemonów. Chodzi o przywoływanie stworków
Sony zamienia PS5 w wehikuły czasu dzięki nostalgicznym motywom. Jest jednak jeden haczyk
Palworld dostanie największą wyspę w historii gry. Ma być sześć razy większa od Sakurajimy
I have no mouse and I must click.