Payday 3: Twórcy naprawili problemy z serwerami i chwalą się liczbą graczy
Payday 3 nie miał dobrego startu, bo od premiery gra miała problemy z serwerami, co poskutkowało zalewem negatywnych ocen. Studio Starbreeze miało się tym już zająć.
Początki Paydaya 3 trzeba niestety zaliczyć do tych średnio udanych. Już w zestawieniu pierwszych recenzji nasz kolega Wokulski na dzień dobry wspominał o problemach z serwerami i związanymi z tym negatywnymi ocenami graczy. Abstrahując od kwestii technicznych, sam Payday 3 zdaje się być grą całkiem rozsądną – przynajmniej zdaniem Davy’ego, którym podzielił się w swojej recenzji.
Problemów z matchmakingiem w Paydayu 3 nie powinno już być
A być może warto zwrócić większą uwagę na inne aspekty gry, bo problemy techniczne (na tym konkretnym polu) stały się już tylko smutną przeszłością. Jak twierdzą developerzy ze studia Starbreeze w najnowszej aktualizacji, matchmaking został naprawiony i gracze nie powinni mieć żadnych kłopotów z dołączeniem do rozgrywki. Od początków zbierania recenzji do tej pory na Steamie procent pozytywnych ocen Paydaya 3 podniósł się z 30 do 37. Zatem widać pierwszą poprawę, ale wciąż nie zmienił się fakt, że są w większości negatywne (na blisko 30 tysięcy opinii).
Przez wstrzymanie wszelkich innych działań wokół Paydaya 3, skupiając się na naprawie, Starbreeze zamierza teraz zintensyfikować działania komercyjne. Wobec tego dostaliśmy króciutką listę planowanych aktualizacji w grze:
- Październik – Ponad 200 ulepszeń QoL (quality of life),
- Październik/listopad – Ulepszenia QoL, nowa zawartość, nowe opcje;
- Listopad – Ulepszenia QoL, nowa zawartość, nowe opcje,
- Zima 2023 – Wyjdzie DLC Syntax Error (również w edycji srebrnej i złotej).
W międzyczasie Strabreeze świętuje kamień milowy
Może i to dość niefortunny moment na ogłoszenie takich wieści, ale w tym samym czasie, w którym developerzy ogłosili naprawienie błędów związanych z matchmakingien, pochwalili się, że Payday 3 przekroczył próg 3 milionów graczy.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.