Podróżowanie na gadającym sumie będzie tanie. Znamy cenę i wymagania sprzętowe South of Midnight
Tanie (dosłownie i sprzętowo) bilety na interesującą podróż.
Mitologia to temat-rzeka i przy okazji jeden z najwcześniejszych dowodów na to, że nasza cywilizacja obok rzeczy paskudnych, zdolna jest do tworzenia wspaniałych opowieści i wciągających sag tłumaczących świat w piękny sposób. To często gotowe materiały na gry, które niestety są eksploatowane zbyt rzadko, a jeśli już, to najczęściej w formie „mitologii domyślnych”, czyli takich hipotetycznie kojarzonych przez większość widowni, jak grecka czy egipska. South of Midnight tworzone przez Compulsion Games, twórców We Happy Few jest zupełnie inne, bo sięga do mitów i folkloru amerykańskiego Południa, by przedstawić nam historię Hazel – uzdrawiaczkę duchów, której rodzinne miasteczko spotkała wielka katastrofa.
Tytuł powstaje już od dłuższego czasu, jednak dopiero teraz nabrał konkretnych kształtów. Na czwartkowym Xbox Developer Direct mogliśmy obejrzeć zwiastun, a w nim m.in. gadającego suma, obrzydliwe potwory i przyjemny dla oka świat. Wszystko okraszone miłą dla oka grafiką oraz animacją stylizowaną na technikę poklatkową. Ciągle mamy za mało informacji na temat samej gry i za wcześnie mówić o jej jakości, ale właśnie dostaliśmy co najmniej dwie dobre informacje. Pierwsza to ujawnione właśnie wymagania sprzętowe – jeśli sądziliście, że stare, dobre czasy 1060 dobiegły końca, to byliście w błędzie. Do odpalenia gry potrzebujemy minimum:
- Procesor: Intel i3-8100 lub AMD Ryzen 3 1300X;
- Karta graficzna: Nvidia GTX 1060 lub AMD RX 580;
- RAM: 12 GB;
- Dysk: 55 GB.
Zalecane wymagania wyglądają już nieco poważniej, ale nikogo w 2025 nie powinny wystraszyć:
- Procesor: Intel i5-7600K, AMD 1600X;
- Karta graficzna: Nvidia RTX 2060, AMD RX 6600, Intel Arc A580;
- RAM: 16 GB.
Twórcy nie podają niestety konkretnych rozdzielczości, w których będzie można grać na takich konfiguracjach, więc bezpiecznie zakładam, że chodzi o 1080p.
Drogo już było
Drugą przyjemną informacją jest cena – za podstawową wersję South of Midnight zapłacimy zaledwie 139 zł. Za taką z dostępem do gry na 5 dni przed premierą trzeba dopłacić zaledwie 30 zł, ale nie polecam, bo nie popieram. Ostatecznie produkcja została wyceniona bardzo nisko. Aktualnie nowe gry coraz częściej mają z przodu „dwójkę”, a mądre głowy już przewidują, że twórcy GTA 6 wejdą nam do kieszeni dużo głębiej.
Pozostaje tylko ostatnia, najważniejsza kwestia: tego, by efekty starań Compulsion Games stanęły na wysokości zadania. Przekonamy się o tym jeszcze tej wiosny, bo South of Midnight wyjdzie 8 kwietnia na pecetach oraz Xboksach Series X|S, jak również zasili ofertę Game Passa.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.