Postal 4: No Regerts niedługo opuści wczesny dostęp

Po dwóch i pół roku dostępności we wczesnym dostępie (gra niespodziewanie pojawiła się w nim w połowie 2019) nadszedł czas, aby najnowsza odsłona jednej z najbardziej kontrowersyjnych serii gier (i mojej ulubionej za dzieciaka) oficjalnie ujrzała światło dzienne. Oczywiście tylko na PC.

Running With Scissors, studio odpowiedzialne za serię o przygodach Kolesia, wczoraj opublikowało nowy trailer Postala 4, który opuści wczesny dostęp 20 kwietnia. Jako zatwardziały fan „dwójki” cieszę się, że twórcy wracają do rozwiązań właśnie z tej części, z kamerą pierwszoosobową na czele. Oczywiście możemy spodziewać się wielu nowości, jak nowe bronie czy efekty zabijania (przy strzale ze snajperki myślałem, że będzie to parodia Sniper Elite), ale charakter rozgrywki pozostaje ten sam - a przynajmniej na to wygląda.

Co ciekawe, do naszej dyspozycji oddanych zostanie 3 aktorów głosowych Kolesia. Każdy z nich będzie posiadał także własny model postaci. Jeden to „podstawowy” głos Ricka Huntera, drugi to Corey Cruise z trzeciej części, a ostatni to Jon St. John, czyli legendarny Duke Nukem – to akurat może być naprawdę coś.

Developerzy zapowiedzieli również, że tak, jak to miało miejsce w przypadku Postala 2, będą wspierać tę odsłonę dodatkową zawartością po premierze – czyli możemy spodziewać się dodatków. Skoro tutaj również fabuła rozgrywa się w 5 dni, to może dostaniemy kolejny apokaliptyczny weekend?

To co, ktoś wybiera się po mleko?