Pracownicy Activision Blizzard protestują przeciwko zakończeniu pracy hybrydowej
Sojusz pracowników ABK wystosował oświadczenie, w którym odpowiadają na nakaz firmy w sprawie zakończenia pracy hybrydowej dla działu QA.
Activision Blizzard King postanowiło zmienić tryb pracy zespołów testerskich w Minneapolis, Austin i El Segundo, rezygnując z systemu hybrydowego i przechodząc na w pełni biurowy. Zmiany zostały ogłoszone na koniec listopada, a wchodzą w życie od późnego stycznia.
Nie wszyscy pracownicy mogą pozwolić sobie na stacjonarną pracę, a Activision zaoferowało im odprawę w wysokości dwunastu tygodniowych pensji, bonusu za 2023 rok, rok opieki medycznej oraz wypłacenie niewykorzystanego urlopu. Przedstawiciel Activision wydał oświadczenie dla portalu IGN, w którym wyjaśnił, dlaczego takie zmiany, według firmy, są konieczne:
Po powrocie do biur w kwietniu zauważyliśmy, że nasi testerzy z Minneapolis, Austin i El Segundo pracują efektywniej, gdy wykonują swoje obowiązki stacjonarnie. Z tego powodu podjęliśmy decyzję o zmianie trybu pracy z hybrydowego na pełnowymiarowy czas w biurze, by otrzymać QA najwyższej jakości i dostarczać graczom jak najlepszych wyników.
W odpowiedzi ABK Workers Alliance (Sojusz pracowników ABK) opublikowało własne oświadczenie, w którym oskarżają pracodawcę o niezapewnienie dostatecznych warunków dla ludzi chcących dalej współpracować z Activision. Wcześniej wielu pracowników działu QA kontaktowało się z działem ds. zakwaterowania, aby zapewnić sobie w pełni zdalny tryb pracy ze względu na niepełnosprawność, problemy finansowe oraz inne, utrudniające pracę stacjonarną czynniki. Wielu z nich otrzymało odmowy, a niektórym zaoferowano przeprowadzkę, która niestety nie spełniała ich minimalnych potrzeb. Należy zwrócić również uwagę, że część pracowników została zatrudniona w trakcie pandemii, mieszkając w znacznie oddalonych od firmy miejscach.
Taka decyzja jest komentowana przez zespół jako gładkie zwolnienia, które spotkają się z odejściem wielu oddanych członków zespołu. Jedno z anonimowych zgłoszeń do portalu IGN opisuje, że po trzech latach pracy zdalnej trzeba było spędzić niemal rok na przejście przez proces zakwaterowania w Activision ze względu na niepełnosprawność, aby kontynuować etat stacjonarnie.
W odpowiedzi na te zarzuty przedstawiciel Activision wydał kolejne oświadczenie dla IGN:
Wspieramy naszych pracowników z niepełnosprawnościami, dbamy o ich komfort psychiczny i opiekę medyczną. Skupiamy się na znalezieniu odpowiedniego i rozsądnego zakwaterowania dla członków naszego zespołu, którzy zderzają się ze ścianą, chcąc wykonywać podstawowe służbowe obowiązki. Rozpatrujemy każdy wniosek indywidualnie i zaoferujemy odpowiednie rozwiązania problemów.
Podaję w wątpliwość to wygenerowane przez AI korpo-oświadczenie, a sprawa najprawdopodobniej eskaluje w najbliższym czasie. To już nie pierwszy raz, gdy Activision mierzy się z poważnymi zarzutami. Jeszcze przed odejściem z funkcji prezesa, Bobby Kotick oskarżał pracowników o zmowę, gdy na jaw wychodziły informacje o molestowaniu.
Nie pozostaje nic innego, jak wziąć popcorn i poczekać, czy ABK będzie w stanie stworzyć jeszcze bardziej generyczne wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach czyta sporo pulpy. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl