Premiera Star Citizen dopiero za kilka lat, ale przed nim na rynek mogą trafić… sequele Squadron 42

Wypatrujecie premiery dawno już zapowiedzianej gry Star Citizen? Macie jeszcze trochę czasu, więc może przy okazji zainteresujecie się sequelami do spin-offa?
Dla niewtajemniczonych, jeśli tacy jeszcze istnieją: Squadron 42 to wciąż niewydany spin-off wciąż niewydanej gry Star Citizen. Oficjalnej premiery brak, jednak podczas wywiadu dla MVC Carl Jones, dyrektor operacyjny studia Cloud Imperium Games powiedział, że zobaczą ile pracy będzie potrzebne do ukończenia spin-offu, ale może to będzie „jeszcze rok albo dwa”.
Star Citizen zebrał już ponad 400 milionów dolarów, a jednak na jego premierę być może przyjdzie nam czekać w najgorszym wypadku do… 2027 roku. Oczywiście nie jest to oficjalna informacja, ale tak właśnie można wywnioskować z dość niejasnych wypowiedzi Jonesa podczas wywiadu.
Myślę, że do tego czasu będziemy operować ogromnym MMORPG. (…) To może wymagać od nas otwarcia budynków w innych lokacjach.
Jones mówi, że zasoby w firmie pozwolą im na pracę nad kilkoma projektami jednocześnie. Każdy z oddziałów rośnie i ma powstać kolejny, w Manchesterze. Planowane jest zatrudnienie aż 1000 pracowników, a to wszystko w przeciągu najbliższych pięciu lat. To właśnie do tego momentu, ponoć, Star Citizen ma już być oficjalnie wydany. Przez ten czas studio planuje również rozpocząć prace nad sequelami do Squadron 42.
Jednak mimo tak dużych zmian i możliwości, na ukończenie pierwszej części wciąż będziemy musieli długo czekać. Ale przynajmniej dostaniemy te sequele. Chyba.
Warto jednak zaznaczyć, że już od kilku lat Star Citizen jest grywalny, nawet jeśli nie doczekał się wersji 1.0.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Premiera Star Citizen dopiero za kilka lat, ale przed nim na rynek mogą trafić… sequele Squadron 42”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To jest autentycznie moj ulubiony scam w giereczkowie ❤️
Napisze to kolejny raz beka totalna z debili, którzy wpłacili na ten projekt choćby grosz 🙂
Beka to jest z komentarzy które nic nie wnoszą
Kilka lat? Raczej kilkanaście, choć bardziej prawdopodobne, że nigdy. Gdy patrzysz jak twórcy koncentrują się na tak SZALENIE ISTOTNYCH rzeczach jak… pluszaki (!) do kupienia w sklepach wewnątrz gry, to zaczynasz się zastanawiać, jakim cudem siedziba studia nie spłonęła jeszcze w zamieszkach. Doświadczyliśmy w ostatnim dwudziestoleciu wielu patologii trawiących tę branżę, ale Star Citizen to zupełnie inna skala przekrętu.
Tak naprawdę trudno powiedzieć czy takie gry jak Star Citizen może mieć oficjalną premierę (taką jaką znamy, a raczej znaliśmy*). Jest to tytuł, który żeby żyć musi być ciągle rozwijany ( tak jak mój ulubiony spacesim Elite Dangerous), więc prace nad nim siłą rzeczy muszą trwać.
*Gry wydawane w dzisiejszych czasach rzadko kiedy można nazwać skończonymi, bo często nawet już w dniu premiery po ich zainstalowaniu, na dzień dobry dostajemy pokaźną paczkę uaktualnień do zassania.
Ładne 3 lata temu kupiłem Star Citizen w promocji, regularnie zaglądam tam co jakiś czas i szczerze powiedziawszy NI cholery nie widzę żeby coś się tam zmieniało. Jedno jest niezmienne. Nadal „ludki” w bazach STOJĄ na krzesłach zamiast na nich siedzieć XD.
A tak z innej beczki (pytanie do „weteranów” ów starsima). Czy w tej grze są inne systemy gwiezdne, czy tylko ten jeden w którym zaczynamy???
Póki co jest jeden ale mieli/mają dodać nowy Pyro. Pozyjemy…. 😀