26
Premiera Xbox Live na PC końcem Games for Windows LIVE? Nic z tego
W oświadczeniu przesłanym serwisowi NeoGamr przedstawiciele Microsoftu wyjaśnili: pojawienie się Xbox Live na PC nie oznacza końca Games for Windows LIVE. Obie bliźniacze usługi funkcjonować będą obok siebie. Jak czytamy:
Odpowiedź brzmi: nie, nie zamierzamy rezygnować z Games for Windows LIVE, Microsoft nadal zamierza wspierać tę usługę, ale szykujemy kilka nowych inicjatyw związanych z grami opartymi na interfejsie Metro. Dla
graczy PC w ubiegłym roku wydaliśmy Age of Empires Online, a 29 lutego Microsoft Flight.
Co to oznacza w praktyce? Xbox Live na PC będzie funkcjonować zgodnie z planem, ale będzie wykorzystywany tylko do mniejszych gier , takich jak m.in. Hydro Thunder czy Pinball FX2. Pozostałe „duże” produkcje będą natomiast obsługiwane przez Games for Windows LIVE, choć oczywiście użytkownicy nadal będą mogli korzystać z jednego konta w w ramach obu serwisów.
Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “Premiera Xbox Live na PC końcem Games for Windows LIVE? Nic z tego”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Games for Windows LIVEnie cieszy się popularnością wśród graczy (doszło nawet do tego, że zaczęto pisać petycje przeciwko implementacji tej usługi w PC-towej wersji Dark Souls), sporo osób ucieszyło się więc, że wraz z premierę Windowsa 8 na komputerach pojawi się pełnoprawny Xbox Live. Okazuje się jednak, że uruchomienie XBL na PC nie oznacza końca GfWL.
BESSĘSU CO ONI SOBIE MYŚLOM BANDA KOCICH CZŁONKÓW
Hmm.. a w steam mam i małe, i duże razem. Po kiego pana wacława tak mieszać?
Co za idiotyzm. Microfsoft chce obrzucic nas swoimi aplikacjami. Dobrze, że przynajmniej steam to jedna aplikacja iraczej jej nie podzielą. Radzłbym Microsoftowi stworzyć jedną naprawdę dobrą aplikacje, a nie kilka takich samych (a przynajmniej bardzo podobnych)
do czego się nie dotknie Microsoft, to zawsze spie_rd_oli
Typowa polityka mikro$oftu.
No pięknie czyli zamiast jednego Gejs For Windows dodatkowo trzeba będzie instalować kolejny program?!
Nożesz kurrrrrr… Mam ich gdzieś, zostaję przy Win 7
EE, a po co na PC xbox live? Że tak spytam…
No tak Age of Empires Online jest bardzo hardkorową grą…
Chciałbym aby istniał tylko Steam. Byłby o wiele większy porządek i mniej problemów.
@Osioł: bo jak wszyscy wiemy monopol jest idealnym rozwiązaniem… Chwila, nie, wcale nie jest – Steam jest fajny, ale na 100% nikt myślący nie powinien uważać monopolu za dobry system.Poza tym Steam też idealny nie jest – poza tym, że mają dobre ceny na promocjach, cała reszta ssie – klient jest brzydki i toporny, nakładka w grach jest okropna, tryb Offline praktycznie nie działa i pewnie znalazło by się kilka innych rzeczy, o których w tej chwili nie pamiętam.
Ach ci wysoko cenieni znawcy i analitycy branży gier z gimnazjum.
@matusiak97 żebyś wykupił abonament i miał kontakt z konsolowcami xD MS zgarnie siano, a PCtowcy otrzymają jakże bezużyteczną bzdurę.
Ta Microsoft „wspiera” GFWL. Dobre, muehehe. 😛
Usługa kompletnie do bani, psuła multi w bioshock 2(lagi).
A co z grami na windows8 z xboxa360? co znimi, bedzie mozna grac z tych płyt?|Chetnie popykam w gears of war3 wkoncu ale niech wreszcie cos powiedzą…
AkodoRyu, faktycznie, lepiej żeby każda większa firma z grami jeszcze dowymyślała te swoje durne syfy pokroju Games for windows live, Origin, Social Club, bo naprawdę za mało tego badziewia mam na dysku.
I to jest ta cała zapowiadana rewolucja w graniu na PC związana z Windowsem 8? Proste gierki na Xbox LIVE na PC?
@WindsorIII To była wina wykorzystania systemu p2p.
„Dla graczy PC w ubiegłym roku wydaliśmy Age of Empires Online, a 29 lutego Microsoft Flight.”|Oplułem pół biurka xD
Dwie usługi tego samego wydawcy nie zwiększają konkurencyjności, tylko wk*rw graczy -_-.|@Wojxar – No nie? Ja tak samo 🙂
Niech już będzie to gfwl, ew. Steam.|Ale na litość boską… Czego by się nie dogadali jakoś i gry były tylko na tym gfwl czy steamie czy czymkolwiek, byle w jednym miejscu do chol**y…|A takto będziemy mieli Origina, steama, xbox live, gfwl, DRMy od Ubisoftu… Od każdego coś miłego…
Granie na PC przez tego typu programy, usługi itd przestaje mieć jaki kol wiek sens. Bo więcej z nimi kłopotu niż pożytku.
To jest tak zwana „Niedźwiedzia przysługa” Bardzo Wam dziękujemy MS.
Nic nie jest tak upierdliwe jak GfWL. Wszystko przeboleję, Origina, Steama, ale GfWL to pomyłka – jest tylko po to, żeby utrudniać granie.