
Prey 2, którego nie dostaliśmy. Do sieci trafiły nowe urywki rozgrywki niedoszłej kontynuacji Human Head Studios

Większość graczy na hasło „Prey” będzie miało przed oczami fantastyczne dzieło Arkane z 2017 roku, jednak 11 lat przed powrotem pod szyldem Bethesdy marka ta uchodziła z jedno z największych piekieł produkcyjnych, które cudem udało się wypchnąć na rynek Human Head Studios. I choć wydźwięk do tej pory jest mocno pejoratywny, to w rzeczywistości Prey z 2006 roku był jednym z najoryginalniejszych pierwszoosobowych shooterów na rynku, a technologia portali, choć mocno okrojona względem pierwotnych założeń z połowy lat 90., nadal sprawiała piorunujące wrażenie. Warto przypomnieć, że rewolucyjny Portal zadebiutował dopiero rok później.
Sukces komercyjny pierwszego Preya zachęcił Human Head Studios do stworzenia kontynuacji – ta swoim ambitnym podejściem do zrewolucjonizowania trzonu rozgrywki przewyższała dowolny sequel w swoim czasie. Niestety zapowiadana na 2012 rok premiera nie doszła do skutku, Bethesda, która w międzyczasie nabyła prawa do marki, odebrała projekt Human Head, następnie przekazała Arkane, by dwa lata później oficjalnie go skasować.
Oryginalni twórcy dość szybko ogłosili, że gra była praktycznie ukończona, a wiele lat później do sieci zaczęły trafiać nagrania rozgrywki niedoszłej „dwójki”. W 2025 wątek Preya 2 powraca za sprawą nowej garści materiałów. Tych jest całkiem sporo i prezentują kilka segmentów gry, włącznie z otwierającą sceną, walką i odrobiną eksploracji. Nowe nagrania pochodzą z wersji prototypowych gry, więc z wersji zdecydowanie wcześniejszych niż film z 2018 roku.
Szkoda tylko, że mimo świetnej „jedynki” i jeszcze lepszego rebootu (który swoją drogą nie tak miał się nazywać) nigdy nie było nam dane poznać prawdziwego Preya 2, a Arkane również nie pokusiło się o kontynuację swojej wizji. Być może zastopowała twórców sama Bethesda ze względu na mizerną sprzedaż?
