rek

Prezes Activision Blizzard potwierdza (przypadkiem?) seriale na motywach Diablo i Overwatcha

Prezes Activision Blizzard potwierdza (przypadkiem?) seriale na motywach Diablo i Overwatcha
Nie samym „Wiedźminem” gracz żyje.

Miałem zamiar machnąć przydługi akapit o tym, jak to Blizzard raz po raz strzela sobie ostatnimi czasy w stopę, ale zamiast grzebać w archiwum, przypomnę po prostu niedawną katastrofę z odświeżonym Warcraftem III (nie żebym wierzył, że zdołaliście już ją wyprzeć). Mówiąc najdelikatniej, firmie nie zawadziłoby więc w miarę szybko odbudować swój wizerunek w oczach fanów. Niewykluczone, że krokiem we właściwym kierunku będą seriale animowane na podstawie Overwatcha i Diablo, o których na własnym profilu na portalu Linkedin wspomniał Nick van Dyk, jeden z prezesów firmy.

Opisując swoje osiągnięcia zawodowe, wspomniał, że pełnił rolę producenta serialu telewizyjnego utrzymanego w konwencji anime i nawiązującego do marki Diablo. Ma się on znajdować obecnie we wczesnej fazie produkcji, a docelowo trafić do widzów na całym świecie za pośrednictwem Netfliksa. Wszystko wydaje się być o tyle prawdopodobne, że nie jest to w żadnym razie pierwsza wskazówka na temat „rogatej” animacji. We wrześniu 2018 informował o niej na przykład znany z seriali „Napiętnowany” i „Eureka”, Andrew Cosby, który miałby rzekomo odpowiadać za cały projekt.

Na tym jednak dobre wieści się nie kończą, bo najprawdopodobniej czeka nas również gratka dla fanów Smugi i spółki. W dalszej części profilu Nick van Dyk informuje, że wraz z „partnerem kreatywnym” stworzył i sprzedał animowany serial na podstawie Overwatcha. Niestety w tym wypadku zabrakło jakichkolwiek szczegółów.

Coraz śmielszy pochód seriali związanych z grami wydaje się być trendem na najbliższą przyszłość. Castlevania okazała się być na tyle udana, że lada chwila doczeka się trzeciego sezonu, a w planach jest przecież także choćby kreskówka nawiązująca do Cupheada. Traktując sprawę nieco szerzej, nie sposób też zapomnieć o Wiedźminie (jego źródeł należy oczywiście dopatrywać się w książkach, ale dzieła Redów z pewnością przyczyniły się do wzrostu rozpoznawalności marki i – być może – decyzji o zainwestowaniu w serial). Obok głównej serii, która niebawem doczeka się drugiego sezonu (niewykluczone, że z udziałem Marka Hamilla), szykuje się też animowana opowieść o młodości Vesemira. To będzie dobry czas dla oglądaczy.

8 odpowiedzi do “Prezes Activision Blizzard potwierdza (przypadkiem?) seriale na motywach Diablo i Overwatcha”

  1. Nie samym „Wiedźminem” gracz żyje.

  2. Po tych ostatnich katastrofach których się oni dopuścili, powinni siedzieć cicho.

  3. @Maciejka01 Więc rozumiem że jak zrobisz błąd to siedzisz cicho? |Logicznym jest że będą starali sie poprawić swój wizerunek.

  4. @Shunex|Tyle że według nich, to że gra ma tak niskie noty to wina graczy, a nie ich. Oni dostarczyli (ich zdaniem) świetny produkt, ale to gracze mieli jakieś niestworzone wymagania i dlatego Warcraft 3: Reforge poniósł porażkę wizerunkową.

  5. @Scorpix tak tu racja niestety blizzard źle dobrał priorytety powinien opóźnić Warcrafta 3 Reforged|Ale niestety zrobili jak zrobili… ale obiecali naprawić wiec kto wie może skończy sie jak z No mans sky.

  6. @Shunex|Wątpię. No Man’s Sky zrobiło małe studio, które cały czas inwestuje swój czas i pieniądze w udoskonalanie tej gry, podczas gdy Warcraft 3 dla Blizza, który jest ogromną korporacją, to jeden projekt z wielu i do tego mniej ważniejszy. Dla nich priorytetem są Diablo: Immortal i Overwatch 2.0, potem Diablo IV, a na końcu poprawianie W3:R.

  7. Nie czekam.

  8. Od nich to już czekam co najwyżej na jakieś bekowe potknięcia. Bethesda miała swojego Fallouta 76, za to Blizzard nakręca karuzelę śmiechu praktycznie wszystkim, czego się dotknie.

Dodaj komentarz