Prezes EA twierdzi, że sztuczna inteligencja stanowi trzon jego działalności
Wykorzystanie narzędzi AI w produkcjach Electronic Arts przekracza najśmielsze oczekiwania.
Trzeci raz wracamy do konferencji inwestorskiej Electronic Arts. W poprzednich odcinkach poznaliśmy plany na ekspansję sportowego imperium EA za pomocą aplikacji oraz potwierdzenie finału serii Star Wars Jedi. Dziś zapoznamy się z najciekawszym wątkiem, który pojawił się na wspomnianej wyżej konferencji, czyli wykorzystanie sztucznej inteligencji w procesie produkcyjnym korporacji. Brzmi złowrogo, szczególnie że część branż bardzo mocno sprzeciwia się narzędziom AI w ich pracy, chociażby aktorzy, którzy mimo wszystko powoli dochodzą do porozumienia.
W trakcie jednego z paneli prezes EA, Andrew Wilson, rzucił w eter jednym bardzo chwytliwym hasłem, które później rozwijano o wiele ciekawych przykładów.
Dla nas ta niezwykła technologia (sztuczna inteligencja – przyp.red.) to nie tylko modne hasło, to trzon naszej działalności.
To bardzo odważne stanowisko w świetle trwającej debaty na temat stopnia wykorzystania AI w pracy kreatywnej i nie chodzi tu jedynie o gry wideo. Szef „Elektroników” ogłosił, że firma aktualnie sprawuje pieczę nad ponad setką projektów wykorzystujących sztuczną inteligencję w trzech głównych gałęziach działalności korporacji. Wilson malował obraz, w którym wykorzystanie narzędzi przez studio ma na celu przyspieszyć proces produkcyjny, zmniejszyć koszty i wspomóc pracowników w zadaniach kreatywnych.
Od lat mówiliśmy, że nasze gry dostarczają innowacyjne i świeże doświadczenia. Przewidujemy, że dzięki generatywnej sztucznej inteligencji będziemy w stanie spełnić tę obietnicę dla miliardów ludzi przez miliardy godzin.
Bardziej szczodra w dzieleniu się szczegółami była prezeska Rozrywki i Technologii w Electronic Arts, Laura Miele. W ogólnym spojrzeniu aktualna technologia AI wspiera między innymi optymalizację gier, polecanie optymalnych rzeczy graczom na podstawie ich preferencji oraz wsparcie w kreowaniu bezpiecznego growego środowiska. Za przykład wykorzystano Simsy.
W najnowszej odsłonie symulatora dzięki sztucznej inteligencji będzie można udekorować mieszkanie za pomocą mebli wygenerowanych np. ze zdjęć wyposażenia domowego w prawdziwym życiu. AI wykorzystywane jest również przy generowaniu postaci czy całych scenerii. Po wpisaniu odpowiednich promptów, twórca otrzymuje potrzebny projekt, którym może się inspirować w dalszej pracy.
Czytaj dalej
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.