Projektant Half-Life'a 2 i Dishonored szykuje soulslike'a FPP na dzikim zachodzie

Przybyłem ogłosić wszem i wobec, że nowo założone studio o nazwie Eschatology Entertainment szykuje dla nas niezwykle interesującą produkcję. Zanim jednak przybliżę wam jej założenia, odpowiem na pytanie „dlaczego to takie istotne?”. Otóż wśród developerów znajdują się Viktor Antonov (projektant Half-Life'a 2 i Dishonored) i czwórka innych (wszystkich znajdziecie na oficjalnej stronie studia), którzy pracowali m.in. w Wargaming. Doświadczenia zatem im nie zabraknie, czym również się chwalą, ale nie wyprzedzajmy faktów.

Uważajcie na swoje kable od internetu, bo szykują hardkorową grę na postapokaliptycznym dzikim zachodzie. Będzie to FPS narracyjny, opowiadający historię rewolwerowca, który próbuje zrozumieć, kim jest, podróżując przez świat pogrążony w piekielnym ogniu i na skraju zniszczenia. Wśród tagów produkcji znajduje się również potrójne „A” – a to też ważne, nie tylko zważywszy na wcześniej wspomniane doświadczenie developerów, ale też dlatego, że studio nie jest szczególnie monstrualne. Składa się na nie około 40 osób – naturalnie twórcy szukają też kolejnych rąk do pracy, również zdalnej. A na deser Eschatology Entertainment doczekało się wsparcia inwestorów w postaci GEM Capital oraz The Games Fund – obie firmy przekazały 2 miliony dolarów w celu wsparcia wizji developerów.

Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, polecam założyć zbroję z solidnym bonusem do cierpliwości. Wiemy jedynie, że gra trafi i na pecety, i na konsole, ale w zasadzie nic ponadto, więc od ewentualnej daty premiery zapewne dzieli nas jeszcze mnóstwo czasu.