Przedstawiciel Lenovo uważa, że cena mobilnych RTX-ów 5050 może być niemiłą niespodzianką
A wszystko to za sprawą wciąż obecnych na rynku i całkiem nieźle sobie radzących RTX-ów 5050.
Menedżer produktu z Lenovo wypowiedział się w serwisie Weibo (aczkolwiek post na ten temat zdążył już zniknąć z jego profilu) na temat zbliżających się premier nowych kart graficznych i wychodzi na to, że nie ma on dobrych wieści dla osób zainteresowanych zakupem laptopa z jednym ze słabszych modeli. Według źródła RTX 4050 pozostanie jedynym mobilnym układem wciąż dostarczanym producentom po debiucie przedstawicieli serii RTX 50 (na co wskazywały niedawne pogłoski), co przełoży się na wyższe ceny tych drugich.
Nie ma jednak tego złego, jako że cena sprzętu z RTX-ami 4050 ma wtedy zostać stosownie obniżona. Nie można tego jednak powiedzieć o następcy karty, który w momencie swojej premiery ma nas zaskoczyć swoim kosztem. Jako że Nvidia wciąż nie podzieliła się żadnymi oficjalnymi informacjami w kontekście nadciągających GPU, wszelkie rozważania w tym temacie pozostają właśnie tym – rozważaniem. Jeśli jednak wieści na temat koegzystencji laptopowych RTX-ów 4050 i 5050 się sprawdzą, scenariusz przewidziany przez pracownika Lenovo zdaje się być bardzo prawdopodobny.
A co wiemy na temat serii RTX 50? Cóż, jak zostało wspomniane, żadnych oficjalnych danych wciąż nie uświadczyliśmy, aczkolwiek przecieków na ich temat było co niemiara. Wedle jednego z nich mobilne RTX-y 5060 mają pożerać mniej energii od swoich poprzedników, inny zaś wskazał przewidywaną specyfikację modeli RTX 5090 i 5090. Nie nastawiajmy się również na tanią zabawę, jako że cena RTX-a 5090 może sięgnąć nawet 1900 dolarów. Sama karta zaś ma być niezwykle prądożerna.
Pokazu układów Blackwell Nvidii teoretycznie mamy doczekać się podczas styczniowych targów CES 2025 odbywających się w Las Vegas, aczkolwiek nawet ta informacja pozostaje niepotwierdzona.
Czytaj dalej
Nvidia ostrzega przed niedoborem GPU w tym kwartale
Nvidia z najniższym wzrostem przychodów od niemal dwóch lat
Nvidia podobno wstrzymała produkcję high-endowych GeForce'ów z serii RTX 40 na rzecz ich następców
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.