PS5 Pro: Na premierę zagramy w około 50 ulepszonych tytułów
Przy okazji zapowiedzi PS5 Pro Sony mogło zapowiedzieć jakieś nowe gry, ale zamiast tego dostaniemy to, co wszyscy gracze uwielbiają: więcej tego samego z nowymi bajerami graficznymi i nawet w 8k.
Wczorajsza zapowiedź PS5 Pro… była. To chyba najlepsze, co można o niej powiedzieć. Brak napędu, cena z kosmosu i chociaż wzrost wydajności samego renderowania ma sięgać nawet 45%, to ciężko znaleźć komentarze z dobrym nastawieniem do pomysłów Sony, za to bez problemu natrafimy na głosy krytyki – przede wszystkim za ten nieszczęsny napęd. Kiedy już odżałujemy jego brak, pozostanie tylko cieszyć się tymi licznie nadchodzącymi grami… A nie, przecież nie ma żadnych nadchodzących gier, powstających z myślą o PS5 Pro, za to wrócą pozycje, które już znamy.
Ponad 8,5 tysiąca produkcji skorzysta ze wstecznej kompatybilności względem PS4 i zaoferuje lepszą wydajność, a około 40-50 tytułów z PS5 otrzyma darmowe aktualizacje, mające w pełni wykorzystywać model Pro. Nie znamy jeszcze pełnej listy gier, ale wśród pozycji określanych mianem PS5 Pro Enhanced znajdziemy:
- Alan Wake 2;
- Assassin’s Creed Shadows;
- Demon’s Souls;
- Dragon’s Dogma 2;
- Final Fantasy 7 Rebirth;
- Gran Turismo 7;
- Hogwarts Legacy;
- Horizon Forbidden West;
- Marvel’s Spider-Man 2;
- Ratchet and Clank: Rift Apart;
- The Crew Motorfest;
- The First Descendant;
- The Last of Us Part 2 Remastered
Urzekająco brzmi kolejny powrót The Last of Us – byłem pewny, że Sony zdecyduje się na kolejny remaster, ale takie cuda pewnie dopiero na start PS6…
Co będą zawierały te darmowe aktualizacje? Oprócz ulepszeń w kierunku płynności działania w trybie 60 klatek i rozdzielczości 4k, pojawi się w nich więcej detali, nowe wolumetryczne oświetlenie, a niektóre pozycje (np. Gran Turismo 7), będzie można odpalić w 8k lub 4k z ulepszonym śledzeniem promieni.
Przyznam szczerze, że Rajmundowi prawie udało się mnie namówić na przejście na ciemną stronę mocy nie tak dawno temu, ale nadejście PS5 Pro chyba zdjęło ze mnie ten czar. Może na wszelki wypadek zainwestuję już w tę nową kartę graficzną, która i tak będzie tańsza od PS5 Pro...