rek
23.10.2012
Często komentowane 16 Komentarze

PSN: Sąd odrzucił pozew przeciwko Sony ws. zaniedbań bezpieczeństwa PlayStation Network

PSN: Sąd odrzucił pozew przeciwko Sony ws. zaniedbań bezpieczeństwa PlayStation Network
Po ubiegłorocznym ataku hakerów na PlayStation Network, wycieku danych i przerwie w funkcjonowaniu serwisu amerykańscy użytkownicy usługi złożyli pozew zbiorowy przeciwko Sony Computer Entertainment, twierdząc, że koncern nie zabezpieczył kont swoich klientów. Sąd jednak odrzucił skargę. Dlaczego?

Sędzia Anthony Battagglia odrzucił pozew przeciwko Sony. Po pierwsze – poszkodowani nie byli użytkownikami płatnej wersji PSN-u i korzystali z usługi za darmo. Nie ponieśli więc żadnych strat finansowych.

Po drugie – powodzi sami przyznali, że kradzież ich danych była wynikiem włamania do PlayStation Network, z którym Sony nie miało nic wspólnego. I wreszcie po trzecie – wszyscy użytkownicy zaakceptowali regulamin PSN-u, w którym ostrzeżono, że mogą pojawić się błędy w funkcjonowaniu usługi owocujące m.in. utrudnionym dostępem do serwisu.

16 odpowiedzi do “PSN: Sąd odrzucił pozew przeciwko Sony ws. zaniedbań bezpieczeństwa PlayStation Network”

  1. Po ubiegłorocznym ataku hakerów na PlayStation Network, wycieku danych i przerwie w funkcjonowaniu serwisu amerykańscy użytkownicy usługi złożyli pozew zbiorowy przeciwko Sony, twierdząc, że koncern nie zabezpieczył kont swoich klientów. Sąd jednak odrzucił skargę. Dlaczego?

  2. Co to jest „powodzi”? Ile bym nie czytał tego zdania nie mogę zrozumieć tego wyrazu w nim.

  3. @SabaruPL|Liczba mnoga od „powód”? |http:sjp.pwn.pl/slownik/2506739/powód

  4. Chcesz sprawiedliwości? Wynajmij Wiedźmina……..tylko gdzie go do diabła znaleźć w tym wymiarze?

  5. @Meciejka01 nie wiem, może pod jakimś monopolowym, tam dużo jest takich zażywających wszelakiego typu eliksirów na bazie alkoholu XD

  6. I dobrze… Pełno firm padło ofiarą hackerów i jakoś nie widać żeby ludzie ich do sądu pozywali.

  7. Jak można pozywać poszkodowaną firmę o to, że tej firmie się włamano?

  8. @boggoo|Ile kosztuje ich wynajęcie?

  9. @Ayzahar nie są drodzy, za pół litra(jakiegokolwiek eliksiru) zrobią co chcesz 🙂

  10. A to luz dzięki.

  11. @Sermaciej: Jak mozna winic ochroniarzy za to, ze ktos wlamal sie do ochranianego przez nich budynku? Dales firmie swoje dane, a ona ich nie zabezpieczyla wystarczajaco dobrze, a potem przez dlugi czas klamala na temat wycieku. A jakby ktos ukradl dane twojej karty kredytowej i cos kupil, to tylko ty bys za to placil – wszak Sony moze zawsze powiedziec „dowiedzial sie o wlamaniu, wiec sobie cos kupil i zwala nas, taki z niego zlodziej”. I pewnie by wygrali, bo maja wiecej kasy w kopercie dla sedziego…

  12. To ma sens.

  13. @ Trizer – pozwol ze ci cos zacytuje „If you could make God bleed, people will cease to believe in Him. There will be blood in the water, and the sharks will come. All I have to do is sit here and watch, as the world will consume you…” mysle ze ten tekst wyjasnia wszystko.

  14. @Aargh: Zaraz, jako ze nie znam sie na kartach, co sie stanie jak narobie zakupow za kupe forsy, a potem zglosze kradziez? Bo skad beda wiedziec, ze to ja kupilem?|A co do zabezpieczen – Sony po pierwsze umozliwilo bardzo latwy wlam na serwery (korzystajac z zabugowanego oprogramowania i go nie wymienajac wiedzac o bledzie), a po drugie, przez dlugi czas nie informowalo ze poza brakiem uslugi PSN w rece hakera wpadly dane uzytkownikow, ktore pewnie calkiem niezle sprzedal marketingowcom i spammerom.

  15. „wszyscy użytkownicy zaakceptowali regulamin PSN-u, w którym ostrzeżono, że mogą pojawić się błędy w funkcjonowaniu usługi owocujące m.in. utrudnionym dostępem do serwisu.”|-Chociaż staram się to nie potrafie tego zinterpretować w ten sposób = „zezwalam by okradziono mnie, gdy ktoś znajdzie błąd w usłudze.”|Chyba, że pojawiły się jeszcze inne pozwy oprócz tego jednego a rzetelne CDA podaje informacje wybiórczo jak wp.

  16. Normalnie powiedziałbym „i słusznie”, ale prawda jest taka, że akurat w tym przypadku Sony dało ciała. Oczywiście, do każdego można się włamać, ale utajenie włamu, wywalenie osób odpowiedzialnych za zabezpieczenia – totalnie to skopali.

Dodaj komentarz