Redfall nie będzie mieć mikrotransakcji. „Jeśli chcesz inny strój, to możesz go mieć”
Arkane Studios potwierdziło, że w Redfallu znajdzie się sporo kosmetycznej zawartości, ale będziemy ją mogli dostać bez dodatkowego wydawania pieniędzy.
Redfall to wyczekiwana produkcja, co do której wiele osób może mieć mieszane uczucia. Problemem zapewne będzie chociażby konieczność stałego połączenia z internetem, nawet jeśli chcemy młócić tylko na singlu. Może się to jeszcze rozwiąże przed premierą, bo Harvey Smith, dyrektor kreatywny, jest świadom kłopotów, jakich to może niektórym przysporzyć i jest szansa na tryb offline... ale za to premiery na PS5 i tak się nie doczekamy. Jeśli chcecie dowiedzieć się o grze więcej, to gorąco polecam tekst Rajmunda, w którym opisał swoje wrażenia z rozgrywki z najnowszej gry Arkane Studios.
A teraz czas na zastrzyk dobrych wieści. Smith miał okazję udzielić wywiadu dla redakcji serwisu Wccftech. Przyznał w nim, że w grze znajdziemy najróżniejsze elementy kosmetyczne (co jest raczej czymś naturalnym w najnowszych grach), ale za to w Redfallu nie będzie mikropłatności. A na deser gra będzie się cieszyć długim i stałym wsparciem. Oczywiście warto obietnice tego drugiego typu brać z przymrużeniem oka.
Chcemy, żeby to było jasne, że w grze nie ma mikrotransakcji ani sklepu. Jeśli znajdziecie w grze jakiś strój, możecie go mieć, tak po prostu. Poza tym Redfall będzie naszą najbardziej wspieraną grą po premierze.
Tym samym możemy się spodziewać stale dodawanej zawartości. I choć do tej jeszcze troszkę zostało, tak Arkane Studios, zdaje się, zaczyna już powoli planować, co zamierza z czasem dorzucić do Redfalla.
Mamy plany dotyczące dodatkowych broni, strojów, potworów, postaci i innych rzeczy, o których nie możemy teraz mówić. Ale mamy mocny rok aktualizacji i wszystko jest albo w bieżącej grze, albo wejdzie jako DLC.
Przypominam, że Redfall zadebiutuje 2 maja tego roku i ukaże się na PC oraz Xboksach Series X/S.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.