Resident Evil 9 zaliczył ogromny wyciek. Do serii ma powrócić plejada uwielbianych postaci

W lipcu tego roku fani horrorów usłyszeli informację, na którą z pewnością wielu z nich wyczekiwało z utęsknieniem. Capcom opracowuje dziewiątą odsłonę Resident Evil, a pieczę nad projektem sprawuje Koshi Nakanishi, autor „siódemki”. Na tamtą chwilę to był jedyny komunikat, bez żadnych zwiastunów, wywiadów oraz obszerniejszych materiałów promocyjnych. Niedawno jednak plotki sugerowały, że na oficjalną prezentację tytułu nie będziemy musieli długo czekać, jednak chyba nie takiego obrotu spraw spodziewał się światek gier wideo.

Okazało się bowiem, że ogrom istotnych informacji dotyczących Resident Evil 9 poznaliśmy za sprawą… przecieku od jednego z testerów, który przekazał swoje informacje za pośrednictwem kanału Residence of Evil. Informacje pochodzą z dwóch playtestów rozgrywanych w kwietniu oraz wrześniu. Oba testy opierały się na innych etapach rozgrywki, w których prezentowano zupełnie różne elementy gry. Co takiego wiemy zatem o nadchodzącym tytule Capcomu?

„Dziewiątka” zabierze nas na tajemniczą (a jakże) wyspę, cztery lata po wydarzeniach z Resident Evil: Village. Według przecieków powstają na niej klony Eveline za pośrednictwem Megamycete, co ma być bezpośrednim nawiązaniem do poprzednich odsłon (RE7 oraz RE8). Wyspę mamy eksplorować, kierując Leonem oraz Jill, którzy otrzymają radiowe wsparcie od Chrisa, a także Barry’ego, przy czym dwójka protagonistów na pewnym etapie gry może zostać zarażona. W przeciekach przewija się nazwisko Rosemary Winters, córki Mii oraz Ethana, której krew wykorzystywana ma być do produkcji szczepionki dla mieszkańców wyspy.

Jeśli chodzi o naszych przeciwników, mają być inspirowani Ganados z Resident Evil 4. Będą mogli wyposażyć się w broń, a część z nich według plotek może ewoluować. Bardzo możliwe, że w Resident Evil 9 powrócą wrogowie, którzy na wzór Mr. X-a będą zamęczać nas przez całą rozgrywkę. Wszyscy przeciwnicy będą mieli na ciałach wytatuowany księżyc, któremu będą oddawali cześć, a nadrzędnym antagonistą ma być postać zwana Mr. Simon. A, no i powróci Blue Umbrella. Przecieki mówią także o potencjalnych lokacjach. Na liście znajdują się: opuszczony szpital, fabryka oraz domy, jaskinie, mroczne lasy, laboratorium, a także świątynia. 

Jak widać są to niesamowicie obszerne informacje dotyczące niezapowiedzianej jeszcze gry. Ciężko porównać skalę przemyconych informacji do jakiejkolwiek innej gry. Rzadko kiedy zdarza się, aby tyle szczegółów trafiło do sieci jeszcze przed oficjalną zapowiedzią, czy też premierą danej produkcji. Pozostało jedynie wyczekiwać oficjalnych ruchów ze strony Capcomu i ewentualnego potwierdzenia informacji.