Rise of the Kings: Mobilna podróbka Wiedźmina zbiera wysokie noty
„Zapożyczenia” najwyraźniej nie przeszkadzają wciągniętym w rozgrywkę fanom mobilek.
ONEMT, arabski producent gier na telefony, próbuje podbić rynek grą Rise of the Kings. Jej grafika promocyjna budzi jednoznaczne skojarzenia z naszym dobrem narodowym, ale w żaden sposób nie przeszkadza to graczom, którzy w sklepie Google Play w wielu przypadkach ochoczo oceniają produkcję na „pięć gwiazdek”, a jej średnia z 179 tysięcy opinii wynosi aktualnie 4.1/5.
Tytuł został pobrany już ponad 10 milionów razy i fakt, że w sklepie można umieścić cokolwiek, pomaga w tym, by zalew plagiatów wszelkiej maści trwał w najlepsze. Na rzeczonej grafice promocyjnej podobieństwa się nie kończą. Weźmy za przykład wizerunek bohatera w rogu ekranu, który mocno przypomina aktora z serialu „Wiedźmin”.
- Mamo, chcę Cavilla.
- Cicho, mamy Cavilla w domu.
Cavill w domu:
Psy szczekają, karawana jedzie dalej, a na r/gaming mają ubaw nie z tej ziemi. Beralt z Boliwii, karcianka Qwert i koń Coach to tylko kilka przykładów zacnych żartów, jakie przewijają się w temacie o Rise of the Kings.
