Ruszyły zapisy do testów nowego Painkillera. Już niedługo będziemy mogli wypróbować grę Anshar Studios
Reboot serii jest już niemal dosłownie na wyciągnięcie ręki.
Zapowiedź rebootu Painkillera ogółem spotkała się ze sporym entuzjazmem, ale wywołała też wiele obaw. Fani mają wątpliwości co do tego, czy polskiemu Anshar Studios uda się odpowiednio uchwycić ton i atmosferę znaną z pierwszej odsłony serii. Patrząc bowiem na to, jak prezentuje się produkcja, wydaje się, że jej styl wizualny będzie nieco odbiegał od tego, jak według wielu powinien wyglądać Painkiller.
Oczywiście wiadomo jednak, że najważniejsza jest w tym wszystkim rozgrywka. Niezwykle istotna wiadomość jest natomiast taka, że już za kilka dni będziemy mogli sprawdzić gameplay nowego Painkillera na własnej skórze. Jak bowiem przekazało Anshar Studios, zamknięte testy gry potrwają od 4 do 16 czerwca.
Trzeba też od razu podkreślić, że liczba miejsc jest ograniczona, tak więc jeśli chcielibyście wypróbować reboot, to musicie się pospieszyć z wypełnieniem formularza zgłoszeniowego. Twórcy przekazali również, że testy pozwolą graczom na grę w coopie maksymalnie do 3 osób. W nasze ręce zostaną oddane 4 unikatowe postacie, które będziemy mogli wypróbować na 3 poziomach, z czego każdy ma się mocno różnić od pozostałych. Do zabawy dostaniemy natomiast 7 broni i 44 karty tarota. Warto zresztą wspomnieć, że pukawki, którymi będziemy mogli posługiwać się w produkcji, zostały już zaprezentowane na specjalnym materiale przygotowanym przez twórców.
W nowego Painkillera zagracie na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X/S. Pełnoprawna premiera dzieła Anshar Studios ma nastąpić jeszcze w tym roku, choć nie znamy dokładnej daty wydania shootera.
Czytaj dalej
Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.